Tak, możecie Państwo z takim pracownikiem rozwiązać umowę o pracę na podstawie art. 52 k.p. Na pracowniku ciąży zgodnie z art. 100 k.p. szczególny obowiązek dbałości o dobro zakładu pracy oraz chronienia jego mienia. Gdy pracownik celowo i z pełną świadomością bezprawności własnego zachowania skasował dane firmowe z dysku należącego do pracodawcy, to tym samym w sposób rażący naruszył on wskazane obowiązki.
Pracodawca może rozwiązać umowę o pracę bez wypowiedzenia z winy pracownika w razie m.in. ciężkiego naruszenia przez pracownika podstawowych obowiązków pracowniczych (art. 52 k.p.). Nie ma również przeszkód, aby wysłać pracownikowi takie rozwiązanie umowy o pracę w czasie, gdy przebywa on na urlopie. Wiadomo, że pracodawca nie może wypowiedzieć umowy o pracę w czasie urlopu pracownika, a także w czasie innej usprawiedliwionej nieobecności pracownika w pracy, jeżeli nie upłynął jeszcze okres uprawniający do rozwiązania umowy o pracę bez wypowiedzenia nie z winy pracownika na podstawie art. 53 § 1 k.p. Możliwe są natomiast w tym okresie pozostałe formy zakończenia stosunku pracy: na mocy porozumienia stron czy też rozwiązanie bez wypowiedzenia z winy pracownika w trybie art. 52 k.p.
Pismo zawierające rozwiązanie umowy o pracę należy wysłać na adres pracownika listem poleconym za potwierdzeniem odbioru lub kurierem. Datą rozwiązania umowy o pracę będzie dzień, w którym pracownik miał realną możliwość zapoznania się z oświadczeniem o rozwiązaniu umowy, czyli dzień odbioru listu albo dzień upływu okresu drugiego awizowania. Należy się jednak spieszyć z wysłaniem takiego oświadczenia. Rozwiązanie umowy o pracę bez wypowiedzenia z winy pracownika nie może bowiem nastąpić po upływie 1 miesiąca od uzyskania przez pracodawcę wiadomości o okoliczności uzasadniającej rozwiązanie umowy.
Można również zastanowić się nad możliwością złożenia do prokuratury zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa. Kodeks karny stanowi, że kto – nie będąc do tego uprawnionym – niszczy, uszkadza, usuwa, zmienia lub utrudnia dostęp do danych teleinformatycznych albo w istotnym stopniu zakłóca lub uniemożliwia automatyczne przetwarzanie, gromadzenie lub przekazywanie takich danych, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3 (art. 268a § 1 k.k.). Ściganie takiego przestępstwa następuje na wniosek pokrzywdzonego. Jeżeli pracownik nie posiadał kompetencji ani nie został przez nikogo upoważniony, to nie był uprawniony do usuwania i niszczenia danych teleinformatycznych należących do jego pracodawcy. Tym samym popełnił on przestępstwo karne. Można również zlecić ekspertyzę specjalistycznemu podmiotowi mającą na celu ujawnienie, kiedy te dane zostały skasowane, co może posłużyć jako dowód w ewentualnym postępowaniu karnym. W zależności od tego, jak cenne dla firmy były te dane, warto również zastanowić się nad wyegzekwowaniem od pracownika stosownego odszkodowania na drodze postępowania sądowego.