Pracownik ma obowiązek poinformowania pracodawcy o przyczynie i przewidzianym okresie nieobecności w pracy, jeżeli przyczyna tej nieobecności jest mu znana lub możliwa do przewidzenia. Jeśli zaś zaistnieją przyczyny nagłe, wcześniej nie przewidziane, które uniemożliwiają stawienie się pracownika w pracy, jest on zobowiązany poinformować niezwłocznie pracodawcę o przyczynie swojej nieobecności w pracy, nie później jednak niż w drugim dniu tejże nieobecności.
Niedotrzymanie wskazanego terminu, a co za tym idzie porzucenie pracy, usprawiedliwić można szczególnymi okolicznościami, uniemożliwiającymi terminowe dopełnienie przez pracownika obowiązku poinformowania pracodawcy o przyczynach nieobecności. Do tych szczególnych okoliczności można zaliczyć choćby obłożną chorobę połączoną z brakiem kontaktu z domownikami lub osobami najbliższymi, które mogłyby wyręczyć pracownika w obowiązku informacyjnym.
Polecamy serwis: Urlopy
Ważne!
Mając na uwadze powyższe, jeśli pracownik nie usprawiedliwia swojej nieobecności w pracy, najpóźniej w drugim dniu swojej nieobecności, pracodawca ma prawo wypowiedzieć mu umowę bez zachowania terminu wypowiedzenia, powołując się przy tym na naruszenie podstawowych obowiązków pracowniczych. Jeśli jednak po stronie pracownika, występują szczególne okoliczności usprawiedliwiające jego nieobecność w pracy, wówczas po przedstawieniu stosownego usprawiedliwienia, pracodawca będzie miał obowiązek przywrócenia pracownika do pracy.
Oczywiście rozwiązanie przez pracodawcę umowy o pracę, bez zachowania okresu wypowiedzenia, z pracownikiem, który nie stawia się bez należytego usprawiedliwienia w pracy, jest uprawnieniem pracodawcy, nie zaś jego obowiązkiem. Ma on naturalnie możliwość poczekania na powrót pracownika. Wówczas istnieje choćby możliwość rozwiązania umowy za porozumieniem stron, czy ukarania pracownika kara nagany lub upomnienia.
Zadaj pytanie na: Forum - Kadry
Niezależnie od kroków podjętych przez pracodawcę, pracownikowi nie przysługuje wynagrodzenie za czas nieusprawiedliwionej należycie nieobecności w pracy. Jeśli ze względu na nieusprawiedliwione szczególnymi okolicznościami niestawiennictwo pracownika w zakładzie pracy, pracodawca poniósł szkodę, ma on prawo domagać się od niego jej naprawienia.