Zjawisko anomii pracowniczej w firmie

Anna Żuber
rozwiń więcej
Grupa ludzi wystawiana na pokusę demoralizuje się znacznie łatwiej niż jednostka. Tak właśnie rodzi się podkultura pracowniczych usprawiedliwień i anomia pracownicza. Członkowie takiej podkultury pracowniczej w sytuacjach dotyczących ich osobiście bądź wspólnie doświadczanych, sięgają po moralnie naganne korzyści.

Jakiś czas temu postanowiłam przeprowadzić badanie rynku i sprawdzić, jaki jest poziom świadomości menedżerów i dyrektorów na temat występowania zjawiska anomii pracowniczej. Ku mojemu zaskoczeniu większość osób, z którymi rozmawiałam, nie potrafiła zidentyfikować samego terminu anomii. Po krótkim wyjaśnieniu i zobrazowaniu zjawiska (np. dlaczego papier do kserokopiarki znika w zatrważającym tempie), część menedżerów wydała się żywo zainteresowana tematem i zgłębieniem wiedzy w tym zakresie. Inni twierdzili, że zjawisko to nie występuje w ich firmie, a pozostali bezgranicznie ufają swoim pracownikom i nie chcą nawet tego tematu poruszać.

Anomia pracownicza jest takim zachowaniem pracownika, który w sytuacji pokusy kreuje usprawiedliwienia i ulega pokusie, realizując korzyści wynikające z okoliczności. Pokusa to sytuacja, w której pracownik musi dokonać wyboru między korzyścią, jaką może osiągnąć, a wartościami, jakimi kieruje się w życiu. Zachowanie pozwalające osiągnąć korzyści narusza wartości, jednak postępowanie zgodnie z nimi pozbawia pracownika korzyści. Nie ma okoliczności, która pozwoliłaby działać zgodnie z zasadami i osiągnąć korzyść.

Osobiste korzyści czy wartości

Człowiek w środowisku pracowniczym dąży do zaspokojenia dwóch potrzeb: potrzeby korzyści osobistych, jak również potrzeby własnej wartości i godności. Potrzebę korzyści osobistych możemy zrealizować poprzez wykonywanie pracy, która daje nam zyski materialne. Jednak do pracy nie idziemy tylko w celach zarobkowych. Idąc do pracy, kierujemy się również potrzebą własnej wartości i godności. Potrzeba ta w środowisku pracy zostaje zaspokojona poprzez godne traktowanie i szacunek ze strony przełożonego i firmy.

Musimy pamiętać, że jakość pracy nie zależy od stopnia nasilenia zewnętrznej kontroli i od zbudowanego lęku przed utratą pracy. Takie działania nie motywują pracowników do pracy i nie podnoszą jej jakości, wręcz przeciwnie. Zabiegi tego typu mogą jedynie doprowadzić do wykonywania pracy miernej jakości i kompletnego braku identyfikacji pracownika z firmą. Jakość wykonywanej pracy w głównym stopniu zależy jednak od samokontroli pracowników, którą można uzyskać w procesie zaspokajania potrzeb godnościowych pracownika, co przyczynia się do przestrzegania wartości w procesie pracy.

Dysonans godnościowy

Co dzieje się w sytuacji, kiedy możemy osiągnąć dodatkową korzyść, ale nasze krystaliczne „ja” – zasady, którym w naszym odczuciu od zawsze byliśmy wierni, nie dopuszczają takiego zachowania. Znalezienie się w sytuacji pokusy i wywołany tym wewnętrzny konflikt nie jest sytuacją komfortową. Co zrobić – sięgnąć po korzyść, łamiąc wartości, czy zrezygnować z korzyści? To dylemat, który rodzi w nas dysonans godnościowy. To wewnętrzna rozterka, konflikt między tym, jaki jestem, jak postrzegają mnie inni a tym, co robię.

Ponieważ wszyscy chcemy mieć o sobie jak najlepsze zdanie, wybór korzyści kosztem wartości rodzi dysonans godnościowy między tymi wartościami, jakie cenimy, a tym, co robimy.

Porządni ludzie nie mówią „kradnę, oszukuję, postępuję nieuczciwie”, dbają o to, aby działając wbrew wartościom, przez pryzmat których są postrzegani, mogli powiedzieć „nadal jestem uczciwym człowiekiem”. Ludzie w sytuacji pokusy szukają wiarygodnych usprawiedliwień, które zredukują dysonans godnościowy, wywołany ich zachowaniem.

Dysonans godnościowy można pomniejszyć, stosując racjonalizację i usprawiedliwienia.


Przekonywanie siebie

Racjonalizacja to proces, w którym sami przeprowadzamy wewnętrzny monolog w celu wytłumaczenia zachowania niezgodnego z cenionymi zasadami. Są to usprawiedliwienia uzgadniane z sobą samym. Racjonalizacje są bardzo starannie przygotowywane, muszą być przemyślane i brzmieć przekonująco. Przecież musimy przekonać samego siebie o słuszności podjętych przez nas działań. Jednak racjonalizacja nie ma takiej mocy, jak społeczne uzgadnianie.

Wiarygodność usprawiedliwień i redukcja dysonansu godnościowego najlepiej rozwija się w środowisku społecznym. Jakże świetnym gruntem do rozkwitu anomii pracowniczej jest nasze środowisko pracy. Nie ma jak usprawiedliwienia tworzone w grupie uczciwych współpracowników, są one nadzwyczaj wiarygodne, bo poparte przez grono porządnych osób, są bardziej wartościowe niż racjonalizacje, które przeprowadzamy sami.

W grupie siła

Grupa ludzi wystawiana na pokusę demoralizuje się znacznie łatwiej niż jednostka. Tak właśnie rodzi się podkultura pracowniczych usprawiedliwień i anomia pracownicza. Członkowie takiej podkultury pracowniczej w sytuacjach dotyczących ich osobiście bądź wspólnie doświadczanych, sięgają po moralnie naganne korzyści. Postępują w ten sposób, gdyż udało się w ich podkulturze stworzyć usprawiedliwienie na tego typu zachowanie. Ważną właściwością takiej grupy jest zaakceptowanie przez wszystkich pracowników sytuacji, w których możemy w „uczciwy” sposób „korzystać z okazji” kosztem firmy i ustalenie, od którego momentu zjawisko to jest już niepożądane. Tworzą się zasady, z których wynika, co uczciwie należy się pracownikowi, zresztą zawsze możemy powiedzieć, że wszyscy tak robią. Dynamika rozwoju procesu usprawiedliwień zależy od spójności grupy. Im bardziej spójna grupa, tym proces ten przebiega szybciej, aż doprowadza do powstania podkultury pracowniczej. Grupowe ustalanie usprawiedliwień ma magiczną siłę.

Dlaczego tak się dzieje

Według dr. hab. Marka Kosewskiego* anomia pracownicza powstaje z kilku przyczyn:

  • Eksponowania pracowników na powtarzające się sytuacje pokusy. Często gdy podstawowe potrzeby pracownicze – potrzeba korzyści i potrzeba własnej wartości i godności nie są zaspokojone, pracownicy sięgają po inne korzyści.
  • Uruchomienia w ten sposób procesu społecznego uzgadniania usprawiedliwień.
  • Wytworzenia się na skutek tego w grupie podkultury usprawiedliwionych korzyści zawierającej gotowe wzorce usprawiedliwień.
  • Powstania osobistej anomii u pracowników poprzez przejęcie i utrwalenie się w ich przekonaniach niektórych lub wszystkich usprawiedliwień zawartych w podkulturze.

Ważna jest świadomość, że zjawisko anomii istnieje w większości firm. Jego skala jest, niestety, ogromna. Wartości przestały wpływać na postępowanie ludzi, za to w zatrważającym tempie w firmach rodzi się podkultura usprawiedliwień. Na szczęście w psychicznej konstrukcji człowieka drzemie tęsknota za wartościami i godnością, naszą rolą jest obudzić ten mechanizm u pracowników.

Należy zrozumieć, że anomia jest brakiem samokontroli idącej od wewnętrznego „ja” bądź grupy i nad tym należy pracować. Ograniczenie anomii i ograniczenie wiarygodności usprawiedliwień oraz powiązanie codziennych czynności, które wykonuje człowiek, z wartościami, to zadania, jakich musimy się podjąć w celu uruchomienia systemu wartości.


UWAGA

Pracownik, który znajdzie racjonalne wytłumaczenie swojego czynu lub uzgodni społecznie jego zgodność z normami, zawsze sięgnie po korzyść.

PRZYKŁAD

Sytuacja pokusy: Przełożony jest na spotkaniu, a ja mam do załatwienia ważną prywatną sprawę. Jeżeli wyjdę wcześniej z pracy i nic nie powiem o tym przełożonemu, to załatwię wszystko w godzinach pracy i będę wcześniej w domu.

Wartości: wcześniejsze wyjście z pracy i nieuzgodnienie tego z przełożonym jest nieuczciwe, zwłaszcza że za tę godzinę pracy dostaję wynagrodzenie.

Korzyści: Wcześniej jestem w domu, nie poświęcam „wolnego czasu” na bieganie po urzędach.

Racjonalizacja: Robię to dla dzieci, będę mógł spędzić z nimi więcej czasu. Rodzina się ucieszy, jak wcześniej wrócę do domu, koledzy na przerwach na papierosa spędzają więcej czasu, a ja nie palę.

Uzgodnienie społeczne: „Wszyscy tak robią”, „Przecież tak często siedzisz po godzinach”, „Ciężko pracujesz, należy ci się”.

Usprawiedliwienia ustalane przez grupy

  • Pozytywne porównania

Sposób ustalania usprawiedliwienia na zasadzie pozytywnego porównania stawia nasze zachowanie w opozycji do zła, jakie wyrządzają inni. To, co my robimy, jest tak naprawdę kroplą w morzu oszustw, jakie dzieją się np. w innych działach: „Tamci to dopiero biorą”.

  • Za moje krzywdy

Bardzo często sam fakt, że ktoś czuje się pokrzywdzony, jest świetnym usprawiedliwieniem postępowania wbrew wyznawanym wartościom. Niesprawiedliwie wyrządzona nam krzywda może zostać wyrównana poprzez wyrządzenie zła przez nas. Tylko że nasze zło jest w takiej sytuacji wytłumaczone. Mamy prawo do rewanżu za to, co nam wyrządzono: „Mnie oszukano, to i ja mogę...”


  • Ten okrutny los

No cóż, trudne dzieciństwo, wiatr ciągle wiejący w oczy, czy wciąż staczające się pod nasze nogi kłody, to świetne wytłumaczenia dla zachowań niezgodnych z zasadami: „Miałem w życiu ciężko, należy mi się”.

  • Brak ofiary

To jedna z częściej stosowanych technik redukcji dysonansu. Jak często tłumaczymy się faktem, że tak naprawdę to nasze zachowanie nie dotyka żadnej konkretnej osoby. Ile razy spotkaliśmy się ze stwierdzeniem: „Państwowe, znaczy niczyje, można brać” lub „Na biednego nie trafiło”.

  • Zło nie może być ofiarą

Kradzież dokonana na złodzieju to najprawdziwszy akt sprawiedliwości, a nie czyn godny pogardy i naruszanie norm moralnych: „To złodziejska firma, oni okradają, to i ja ich mogę”.

  • Przerzucenie odpowiedzialności

Sprawca przekonuje i szuka usprawiedliwienia u innych osób, że motywem jego działania były siły wyższe, okoliczności od niego niezależne. Winę za swoje zachowanie przerzuca bądź na innych ludzi, bądź na okoliczności: „W tej sytuacji nie mogłem inaczej postąpić”, „Nie pozostawiono mi innego wyjścia”.

  • Manipulacje normami

Często w ramach usprawiedliwienia naszego zachowania „przekształcamy” normy na takie, które będą zgodne z naszym postępowaniem. Możemy tutaj zawęzić działanie normy, np. do jakiejś konkretnej grupy ludzi: „Nie używamy obelżywych słów tylko wobec bliskich”.

Często również zachowania niezgodne z naszymi wartościami tłumaczymy innymi wartościami, np.: „Być może postąpiłem nieuczciwie, ale za to jak odważnie”.


PRZYPIS

*M. Kosewski, „Układy. Dlaczego porządni ludzie czasem kradną, a złodzieje ujmują się honorem”, Vizja Press, Warszawa 2007.

Kadry
Zmiany w BHP 2024. Tak powinno wyglądać miejsce pracy po 17 maja. Laptopy, krzesła biurka i nowe zasady ergonomii
26 kwi 2024

W dniu 18 października 2023 r., po ponad dwóch dekadach, zaktualizowano przepisy dotyczące bezpieczeństwa i higieny pracy przy użyciu monitorów ekranowych, ustanowione przez Ministra Pracy i Polityki Socjalnej jeszcze w 1998 roku. Do 17 maja 2024 nowelizacja zobowiązuje pracodawców do dostosowania istniejących stanowisk z monitorami ekranowymi w sposób odpowiadający nowoczesnym wymogom. Natomiast wszystkie stanowiska, które zostały stworzone po 18 października 2023 r. muszą odpowiadać nowym standardom już od momentu powstania.

Redukcja etatów w Poczcie Polskiej. Czy nowy plan transformacji przewiduje likwidację spółki?
26 kwi 2024

Zarząd Poczty Polskiej planuje w bieżącym roku zmniejszenie liczby stanowisk pracy o 5 tysięcy etatów. Wiceminister aktywów państwowych, Jacek Bartmiński, poinformował o tym w Sejmie. Przede wszystkim nie będą przedłużane umowy zlecenia oraz umowy o pracę na czas określony.

28 kwietnia Światowy Dzień Bezpieczeństwa i Ochrony Zdrowia w Pracy
26 kwi 2024

W dniu 28 kwietnia przypada Światowy Dzień Bezpieczeństwa i Ochrony Zdrowia w Pracy. Warto w tym szczególnym czasie przypomnieć sobie, że każdy człowiek ma prawo do stopy życiowej zapewniającej zdrowie i dobrobyt jego i jego rodziny, włączając w to wyżywienie, odzież, mieszkanie, opiekę lekarską i konieczne świadczenia socjalne, oraz prawo do ubezpieczenia na wypadek bezrobocia, choroby, niezdolności do pracy, wdowieństwa, starości lub utraty środków do życia w inny sposób od niego niezależny.

Ważne zmiany dla pielęgniarek i położnych
26 kwi 2024

Wreszcie sytuacja pielęgniarek i położnych będzie zrównana z innymi zawodami medycznymi.  Za organizację i realizację elementów kształcenia podyplomowego lekarzy, lekarzy dentystów, farmaceutów, fizjoterapeutów, diagnostów laboratoryjnych, ratowników medycznych odpowiada Centrum Medyczne Kształcenia Podyplomowego (CMKP). W przypadku kształcenia podyplomowego pielęgniarek i położnych jest ono monitorowane przez Centrum Kształcenia Podyplomowego Pielęgniarek i Położnych. Będzie unifikacja i zawody medyczne będą podlegały pod CMKP.

Świadczenie przedemerytalne z ZUS w 2024, ile wynosi, komu przysługuje, ile czasu jest wypłacane, jak załatwić
26 kwi 2024

Takie świadczenie z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych można otrzymywać nawet przez cztery lata. Jak sama nazwa wskazuje – świadczenie przedemerytalne przysługuje osobom, które nie osiągnęły jeszcze ustawowego wieku emerytalnego, a nie są objęte ochroną przedemerytalną z innego tytułu.

Zrób zakupy 28 kwietnia. Przed Tobą długi weekend!
26 kwi 2024

W najbliższą niedzielę, 28 kwietnia, sklepy będą otwarte. Jest okazja, żeby zaopatrzyć się we wszystkie produkty niezbędne na majówkę 2024.

Zwolnienia grupowe: Jakie są zasady przyznawania i obliczania wysokości odprawy pieniężnej?
26 kwi 2024

Pracownik, którego umowa została rozwiązana w ramach zwolnień grupowych, ma prawo do odprawy pieniężnej. Jej wysokość zależy od wysokości miesięcznego wynagrodzenia pracownika i od zakładowego stażu pracy.

Koniec z personalizowanymi reklamami - internetowy identyfikator jest daną osobową
25 kwi 2024

Koniec z personalizowanymi reklamami - internetowy identyfikator jest daną osobową. Można więc domniemywać, że z Internetu znikną banery wymuszające „zgody” na profilowanie w celach marketingowych. Użytkownicy Internetu są coraz bardziej chronieni. Szczególnie teraz kiedy zapadł ważny wyrok TSUE potwierdzający coraz szery katalog danych osobowych. Trzeba też pamiętać o akcie o usługach cyfrowych w UE, który obowiązuje od lutego 2024 r. W sieci nie jest się już tak bezkarnym jak kiedyś.

MZ: dane wrażliwe nie mogą być ujawniane w rejestrze zawodów medycznych
26 kwi 2024

Centralny Rejestr Osób Uprawnionych do Wykonywania Zawodu Medycznego ujawnia informacje o utracie prawa do wykonywania przez daną osobę zawodu medycznego. Przyczyny utraty mogą być różne, np. z powodu problemów ze zdrowiem psychicznym, nałogów, wyroków karnych czy dyscyplinarnych. To są dane wrażliwe - nie powinny więc być publicznie ujawniane. Łatwo sobie wyobrazić stygmatyzację tych osób i trudności życia społecznego czy zawodowego. Muszą zajść zmiany w prawie alarmują Ministerstwo Zdrowia i Prezes Urzędu Ochrony Danych Osobowych.

Kim jest sygnalista? Polska ma problem z wdrożeniem dyrektywy
25 kwi 2024

Kim jest sygnalista? Polska ma problem z wdrożeniem unijnej dyrektywy o ochronie sygnalistów. Pomimo tego, że 2 kwietnia 2024 r. rząd przyjął projekt ustawy o ochronie sygnalistów, tj. osób zatrudnionych w sektorze prywatnym lub publicznym i zgłaszających naruszenia prawa związane z pracą, to i tak TSUE nałożył karę na Polskę, bo znacznie przekroczyła termin. Trwają wzmożone prace w Sejmie nad projektem, ale kara 7 mln euro jednak jest!

pokaż więcej
Proszę czekać...