"W czerwcu Barometr Ofert Pracy drugi miesiąc z rzędu wzrósł. Tym samym liczba publikowanych w Internecie ofert pracy zbliżyła się do największej odnotowanej do tej pory wielkości z września ub.r." - napisano w komentarzu.
Dodano, że "od roku na rynku ofert pracy nie zauważa się wyraźnej tendencji rozwojowej, a liczba ogłoszeń o zatrudnieniu utrzymuje się na zbliżonym poziomie".
Z oceny BIEC wynika, że w drugim kwartale br. obserwuje się spadek zapotrzebowania na pracowników o kwalifikacjach wyższych humanistycznych oraz na pracowników działów produkcji i sprzedaży z niższym wykształceniem.
"Z tej pierwszej kategorii ofert od roku sukcesywnie zmniejsza się popyt na specjalistów z zakresu marketingu i zarządzania. Nieco lepiej przedstawia się sytuacja w przypadku pozostałych specjalności ekonomicznych. Sukcesywny, choć powolny wzrost występuje natomiast już od dwóch lat w przypadku ofert dla prawników i, biorąc pod uwagę tendencje obserwowane w krajach lepiej rozwiniętych od Polski, trwalsza tendencja wzrostowa ofert dla zawodów prawniczych najprawdopodobniej się utrzyma" - podano.
Resort pracy chce przenieść większość przepisów do kodeksu pracy >>
Wskazano też, że "w przypadku pracowników produkcji i sprzedaży z niższym wykształceniem, wyraźny spadek obserwuje się w branży budowlanej, nieco mniejszy dla pracowników działów sprzedaży, głównie firm handlowych". Według BIEC "najlepsza sytuacja pod względem zapotrzebowania na tego typu pracowników występuje (...) w przedsiębiorstwach przemysłowych".