Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Kazimierz Jaśkowski (przewodniczący, sprawozdawca)
SSN Krystyna Bednarczyk
SSN Józef Iwulski
Protokolant Edyta Jastrzębska
w sprawie z powództwa Marianny R.
przeciwko Zespołowi Szkół Nr 3 im. (...) w P.
o ekwiwalent za urlop wypoczynkowy,
po rozpoznaniu na rozprawie w Izbie Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw Publicznych w dniu 10 maja 2006 r.,
zagadnienia prawnego przekazanego postanowieniem przez Sąd Okręgowy Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w L.
z dnia 27 lutego 2006 r., sygn. akt (...),
Czy do nauczyciela zatrudnionego na podstawie mianowania w szkole, w której organizacji pracy przewidziano ferie szkolne ma zastosowanie art. 1551 Kodeksu pracy w związku z art. 91c ust. 1 ustawy z dnia 26 stycznia 1982 r. - Karta Nauczyciela?
podjął uchwałę:
Nauczyciel ma prawo do ekwiwalentu za niewykorzystany urlop wypoczynkowy w wymiarze proporcjonalnym do okresu pracy w roku kalendarzowym, w którym ustał stosunek pracy, także wtedy, gdy w zatrudniającej go szkole są przewidziane ferie (art. 1551§ 1 pkt 1 k.p. w związku z art. 64 ust. 2 ustawy z dnia 26 stycznia 1982 r. - Karta Nauczyciela (jednolity tekst: Dz.U. z 2003 r. Nr 118, poz.1112 ze zm.).
Uzasadnienie
Przedstawione Sądowi Najwyższemu do rozstrzygnięcia zagadnienie prawne powstało na tle następującego stanu faktycznego:
Powódka pani Marianna R. - nauczyciel dyplomowany - była zatrudniona w Zespole Szkół nr 3 im. (...) w P. od 1 września 1965 r. do 28 stycznia 2005 r., ostatnio jako dyrektor tej placówki. W placówce tej przewidziane są ferie szkolne. W związku z przejściem powódki na emeryturę, stosunek pracy został rozwiązany na mocy porozumienia stron z dniem 28 stycznia 2005 r. Od 17 stycznia 2005 r. do 28 stycznia 2005 r., czyli w czasie ferii zimowych powódka nie wykorzystała przysługującego jej urlopu wypoczynkowego, gdyż wykonywała w tym czasie prace zlecone przez organ prowadzący szkołę i za ten czas otrzymała ekwiwalent pieniężny w wysokości 1.955,60 zł . W pozwie wniosła o zasądzenie ekwiwalentu pieniężnego za urlop wypoczynkowy w 2005 r. Pozwany Zespół Szkół wniósł o oddalenie powództwa. Podniósł, że nauczycielowi zatrudnionemu w szkole, w której organizacji pracy przewidziano ferie letnie i zimowe, przysługuje w świetle art. 64 ust. 1 ustawy z dnia 26 stycznia 1982 r. - Karta Nauczyciela (jednolity tekst Dz.U. z 2003 r. Nr 118, poz. 1112 ze zm.; dalej Karta Nauczyciela) urlop wypoczynkowy w wymiarze odpowiadającym okresowi ferii i w czasie ich trwania. W związku z tym powódce nie przysługuje urlop wypoczynkowy w okresie ferii letnich albowiem okres ten wypada po rozwiązaniu stosunku pracy, zaś za niewykorzystany urlop w okresie ferii zimowych ekwiwalent otrzymała.
Sąd Rejonowy w P. oddalił powództwo. Uznał, że zgodnie z art. 65 Karty Nauczyciela powódka nabyła prawo do kolejnego urlopu z dniem 1 stycznia 2005 r., lecz w żadnym razie nie można przyjąć, że w pełnym wymiarze wskazanym w art. 64 ust. 1 Karty Nauczyciela. Taki wniosek wyklucza bowiem treść art. 64 ust. 5 zdanie 1 tej Karty, który przyznaje prawo do urlopu wypoczynkowego w wymiarze odpowiadającym okresowi ferii i w czasie ich trwania nauczycielowi zatrudnionemu przez cały okres trwania zajęć w danym roku szkolnym w szkole, w której organizacji przewidziano ferie letnie i zimowe. Tak jednak nie było w niniejszej sprawie, gdyż zatrudnienie powódki ustało z dniem 28 stycznia 2005 r. Również zdanie drugie tego artykułu nie ma wobec niej zastosowania ponieważ dotyczy nauczycieli zatrudnionych na czas określony, a nie jak wówczas powódka - na czas nieokreślony. Poza tym skoro w organizacji pracy tego Zespołu Szkół przewidziane są ferie szkolne, do oceny żądania powódki nie może mieć zastosowania art. 64 ust. 5a Karty Nauczyciela. Wobec tego Sąd Rejonowy uznał, iż w Karcie Nauczyciela brak jest jakiejkolwiek regulacji dotyczącej urlopu przysługującego nauczycielowi zatrudnionemu na czas nieokreślony w szkole, w której przewidziano ferie, a który nie był zatrudniony przez cały czas trwania zajęć w danym roku i w związku z tym, na mocy art. 91c ust. 1 tego aktu w takiej sytuacji mają zastosowanie przepisy Kodeksu pracy, a ściślej art. 1551 k.p. Dlatego też wymiar należnego powódce urlopu za 2005 rok ustalony powinien być proporcjonalnie do okresu przepracowanego przez nią w tym roku ponieważ dopiero w razie niewykorzystania tego urlopu w tak określonym wymiarze zaktualizowałoby się po jej stronie roszczenie o ekwiwalent. Przy czym wypłacono powódce ekwiwalent za 2 tygodnie, a więc w rozmiarze większym niż wymiar urlopu przysługującego jej proporcjonalnie do okresu przepracowanego w 2005 roku.
Sąd Okręgowy – Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w L. rozpoznając apelację powódki od tego wyroku przedstawił rozpatrywane zagadnienie prawne. Zwrócił uwagę na poważne wątpliwości, które pojawiają się w związku z wykładnią art. 64 ust. 5 Karty Nauczyciela. W zdaniu pierwszym tego artykułu jest mowa o zatrudnieniu przez cały okres trwania zajęć w danym roku szkolnym, zaś w zdaniu drugim - o zatrudnieniu przez okres krótszy niż 10 miesięcy, co mogłoby, zdaniem Sądu, sugerować, że przepis ten odnosi się wyłącznie do umów terminowych, a nie tych zawartych na czas nieokreślony. W przypadku nauczycieli zatrudnionych na podstawie mianowania, a więc nie na czas określony zupełnie niezrozumiałe byłoby uzależnianie wymiaru urlopu od okresu zatrudnienia, jak to ma miejsce w tym artykule, zwłaszcza, że cały czas jest mowa o okresie zatrudnienia, a nie okresie przepracowanym. Zdanie drugie ustępu 5 wprost odnosi swoją regulację o proporcjonalnym wymiarze urlopu do określonego w umowie (a nie przepracowanego) okresu prowadzenia zajęć. Powyższe zastrzeżenia są, w ocenie Sądu, uzasadnione jeśli weźmie się pod uwagę, że art. 64 w ust. 5a odnoszącym się do wymiaru urlopu nauczycieli zatrudnionych w szkole, w której nie są przewidziane ferie szkolne, a których stosunek pracy został nawiązany lub ustał w trakcie roku kalendarzowego, mowa jest wyłącznie o okresie przepracowanym a nie zatrudnienia, co sugeruje, iż ustawodawca różnicuje te sytuacje. Poza tym, jak stwierdził Sąd, nie wydaje się, aby zasadne było przyjęcie, że zdanie pierwsze tego ustępu odnosi się do umów zawartych na czas nieokreślony, podczas gdy zdanie drugie reguluje wymiar urlopu tylko w przypadku umów zawartych na czas określony.
Sąd wskazał również, że także art. 66 ust. 2 Karty Nauczyciela nie daje jednoznacznej odpowiedzi, w jakim wymiarze przysługuje nauczycielowi urlop wypoczynkowy w razie ustania stosunku pracy, którego podstawą jest mianowanie, w trakcie roku szkolnego. Stanowi on, iż w razie niewykorzystania przysługującego urlopu wypoczynkowego z powodu rozwiązania stosunku pracy (jak to ma miejsce w przedmiotowej sprawie), nauczycielowi przysługuje ekwiwalent pieniężny za okres niewykorzystanego urlopu, nie więcej niż za 8 tygodni w odniesieniu do nauczycieli, o których mowa w art. 64 ust. 1 (...). Przede wszystkim przepis ten przyznaje nauczycielowi prawo do ekwiwalentu za urlop wypoczynkowy przysługujący mu a niewykorzystany z powodu rozwiązania lub wygaśnięcia stosunku pracy. Samo wskazanie, że ekwiwalent może zostać wypłacony maksymalnie za 8 tygodni urlopu, nie stanowi samoistnej podstawy do przyjęcia, że nauczycielowi zatrudnionemu w szkole, w której w organizacji przewidziano ferie szkolne zawsze będzie przysługiwał 8 tygodniowy urlop wypoczynkowy, niezależnie od tego kiedy nastąpiło rozwiązanie lub wygaśnięcie stosunku pracy. Wątpliwości Sądu spotęgowała również okoliczność, że przedmiotowa kwestia odnośnie nauczycieli zatrudnionych w placówkach, w których organizacji nie są przewidziane ferie szkolne, znalazła swoje uregulowanie w art. 64 ust. 5a Karty Nauczyciela już po zajęciu w tym przedmiocie stanowiska przez Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 24 października 1997 r., III ZP 36/97 (OSNAPiUS 1998 nr 6, poz. 176). W uzasadnieniu tej uchwały Sąd Najwyższy jednoznacznie stwierdził, iż zagadnienie tzw. urlopu cząstkowego czyli ustalanego w wymiarze proporcjonalnym do okresu przepracowanego u pracodawcy, w sytuacji gdy w ciągu roku kalendarzowego pracownik rozwiązał stosunek pracy z jednym pracodawcą i następnie nawiązał stosunek pracy z innym pracodawcą nie zostało uregulowane w Karcie Nauczyciela, a więc istnieje w tym przedmiocie luka prawna. O ile sytuacja ta zmieniła się odnośnie nauczycieli zatrudnionych w placówkach, w których nie przewidziano ferii szkolnych przez wprowadzenie do Karty Nauczyciela nowelą z 2000 roku art. 64 ust. 5a, to konkluzja ta jest wciąż aktualna, jeśli weźmie się pod uwagę nauczycieli zatrudnionych w szkołach, gdzie są przewidziane ferie szkolne, gdyż w tym zakresie Karta Nauczyciela nie uległa zmianie. Dlatego też słuszne wydawałoby się zastosowanie w niniejszej sprawie art. 1551 k.p. przez odesłanie zawarte w art. 91c ust. 1 Karty. Sąd wskazał, że z drugiej strony, możliwe jest także przyjęcie, iż unormowanie zawarte w Karcie Nauczyciela ma charakter zupełny i że taki stan rzeczy jest konsekwencją świadomego działania ustawodawcy, który uznał, iż zasady proporcjonalnego określenia wymiaru urlopu w razie ustania stosunku pracy w ciągu roku szkolnego mają zastosowanie wyłącznie do nauczycieli zatrudnionych w szkołach, w których organizacji pracy nie przewidziano ferii szkolnych oraz, gdy takie ferie przewidziano, ale tylko wobec nauczycieli zatrudnionych na czas określony. Natomiast w stosunku do nauczycieli zatrudnionych na czas nieokreślony w szkołach, w których przewidziano ferie szkolne celowo nie zmienił już istniejącej regulacji, chcąc niejako wyróżnić tę grupę nauczycieli przyznając jej prawo do urlopu w pełnym wymiarze, niezależnie od okresu przepracowanego przez nauczyciela w danym roku szkolnym.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Okoliczność, iż ustawodawca w sposób wyraźny określił jako proporcjonalny wymiar urlopu wypoczynkowego nauczyciela zatrudnionego w szkole, w której nie są przewidziane ferie szkolne w sytuacji, gdy jego stosunek pracy ustaje w trakcie roku kalendarzowego, nie zamieszczając w Karcie Nauczyciela analogicznej regulacji w odniesieniu do nauczycieli zatrudnionych na czas nieokreślony w szkołach, w których organizacji przewidziano ferie szkolne, nie oznacza sama przez się, iż chciał tę grupę nauczycieli wyróżnić przyznając jej prawo do urlopu w pełnym wymiarze, niezależnie od okresu przepracowanego przez nauczyciela w danym roku szkolnym. Wykładnia idąca w tym kierunku musiałaby bowiem być poparta również argumentami o charakterze aksjologicznym, podczas gdy nie ma żadnych podstaw, aby w tym zakresie szczególnie uprzywilejować nauczycieli zatrudnionych na czas nieokreślony w szkołach tzw. feryjnych. Uprzywilejowanie tej grupy zawodowej musiałoby bowiem opierać się na uzasadnionych kryteriach zróżnicowania jej sytuacji w odniesieniu do analogicznej sytuacji nauczycieli szkół tzw. nieferyjnych. Brak takiego kryterium oznacza, iż należy pod tym względem tak samo traktować nauczycieli obydwu rodzajów szkół.
Jeszcze przed wprowadzeniem do Karty Nauczyciela przepisu art. 64 ust. 5a Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 24 października 1997 r., III ZP 36/97 (OSNAPiUS 1998 nr 6, poz. 176) stwierdził, że do nauczycieli zatrudnionych w szkołach, w których nie są przewidziane ferie szkolne, ma zastosowanie art. 1551 k.p. w związku z art. 91c Karty. W tej uchwale wywiedziono, że sprawa urlopu cząstkowego nie jest uregulowana w Karcie Nauczyciela i dlatego należy stosować art. 1551 k.p. Z wykładni historycznej wynika zatem, że nie jest właściwy pogląd, iż skoro art. 64 ust. 5a Karty określa prawo do urlopu cząstkowego tylko w odniesieniu do nauczycieli zatrudnionych w szkołach nieferyjnych, to nauczyciele szkół, w których są przewidziane ferie, mają prawo do ekwiwalentu za niewykorzystany urlop w pełnym wymiarze, mimo że przepracowali tylko część roku. Tego rodzaju przywilej – w porównaniu z sytuacją nauczycieli szkół nieferyjnych, a także ogółem pracowników podległych Kodeksowi pracy – musiałby wynikać z wyraźnego przepisu Karty Nauczyciela.
Mając powyższe na uwadze istotna jest jednak konstatacja, iż w stosunku do nauczycieli zatrudnionych na czas nieokreślony w szkołach tzw. feryjnych brak jest analogicznego przepisu do regulacji zawartej w art. 64 ust. 5a Karty, dotyczącego nauczycieli szkół, w organizacji których ferie nie są w ogóle przewidziane. Wymiar urlopu tych pierwszych w razie ustania stosunku pracy w trakcie roku szkolnego nie wynika także z przepisu art. 64 ust. 1 Karty. Zgodnie z nim, nauczycielowi zatrudnionemu w szkole, w której organizacji pracy przewidziano ferie letnie i zimowe, przysługuje urlop wypoczynkowy w wymiarze odpowiadającym okresowi ferii i w czasie ich trwania. W ocenie Sądu Najwyższego, przepis ten określa jedynie wymiar urlopu nauczyciela, który przepracowuje cały rok kalendarzowy a ponadto wyznacza, w stosunku do wszystkich nauczycieli szkół feryjnych, kiedy mogą wykorzystać przysługujący im urlop (w czasie trwania ferii). Przepis ten w ogóle nie odnosi się do sytuacji ustania stosunku pracy nauczyciela zatrudnionego na czas nieokreślony. Stosownej regulacji nie zawierają także inne przepisy Karty. Wobec tego na podstawie art. 91c ust. 1 tego aktu mają zastosowanie przepisy Kodeksu pracy, a konkretnie art. 1551 k.p. , który ustanawia ogólną zasadę, że wymiar rocznego urlopu u danego pracodawcy jest proporcjonalny do okresu przepracowanego u niego w danym roku.
Biorąc powyższe pod uwagę, Sąd Najwyższy na podstawie art. 390 k.p.c. orzekł, jak w sentencji.