W światowych i od wielu lat prowadzonych zestawieniach publikowanych przez „The Economist” i „The Financial Times” liczy się przede wszystkim jakość kształcenia, osiągnięcia naukowe wykładowców, rozwój kariery zawodowej absolwentów, trwałość relacji między uczelnią a przedsiębiorstwami czy też jakość infrastruktury akademickiej oraz zasięg międzynarodowych kontaktów uczelni.
Różnorodność na pierwszym miejscu
Duże znaczenie w ocenie uczelni biznesowych ma kryterium odnoszące się do różnorodności studentów – według „The Economist” profil studenta MBA w EDHEC został uznany za najbardziej różnorodny na świecie i uzyskał pierwszą pozycję w najnowszym zestawieniu. Różnorodność jest kluczowym elementem programu MBA w tej uczelni (różnorodność kulturowa, wiekowa, a także pod względem płci, doświadczenia zawodowego i dotychczasowego wykształcenia). Edukacja polega więc na wymianie poglądów, opinii i doświadczeń między wykładowcami a studentami, ale także między samymi uczestnikami, z których 85 proc. jest spoza Francji i reprezentuje 25 krajów z całego świata.
Średnio uczestnicy mają 32 lata i ośmioletnie doświadczenie zawodowe, co powoduje, że program MBA w EDHEC znalazł się na dziewiątej pozycji w rankingu „The Economist” pod względem dojrzałości studentów i jakości wymiany doświadczeń. Uczelnia zajęła także wysoką pozycję w rankingu, jeżeli chodzi o liczbę absolwentów, którzy zdobyli interesującą ich pracę w trzy miesiące po ukończeniu studiów. W tej kategorii MBA w EDHEC zajęło 41. miejsce na świecie.
MBA i kryzys
Pytanie, dlaczego warto wziąć udział w programie MBA w okresie kryzysu i dlaczego wybrać właśnie EDHEC, pojawia się z pewnością przy okazji różnego rodzaju porównań uczelni i oferty edukacji menedżerskiej oraz w kontekście możliwości, jakie daje uzyskanie dyplomu ukończenia studiów MBA na krajowym i międzynarodowym rynku pracy. Zwłaszcza teraz, po fali kryzysu gospodarczego.
– Dzięki studiom MBA można lepiej zrozumieć korzenie kryzysu i przewidzieć następne fazy gospodarki. Świat biznesu będzie się zmieniać: będą poważne reformy finansowe, zmienią się główne cele firm i ich oczekiwania wobec menedżerów. Dlatego tak konstruujemy program MBA w EDHEC, aby dać jego uczestnikom jak najlepszy wgląd w kwestie leżące u podstaw obecnego kryzysu gospodarczego. Kursy z ekonomii, geopolityki, finansów międzynarodowych, ale także nauk humanistycznych i filozofii nigdy nie były tak ważne, a wyjazdy, które oferujemy naszym studentom do krajów wschodzącej gospodarki, nigdy nie były tak istotne jak obecnie – mówi Emmanuel Metais, dyrektor programu EDHEC MBA. – Studia MBA mogą pomóc w działaniu. Nasz program stanowi okazję do zrobienia kroku wstecz, oceny i podsumowania własnej sytuacji. Ponieważ świat się zmienia, dlaczego nie zmieniać się razem z nim? Recesja jest idealnym momentem do refleksji nad własnym planem kariery i przygotowania się do możliwości, które pojawią się po kryzysie. Rozwój osobisty i reorientacja własnego planu kariery są dwoma kluczowymi aspektami programu MBA w EDHEC – dodaje.
Zmiany – niekonieczne
Okazało się w rozmowie na temat ewentualnych modyfikacji programu studiów MBA, że recesja nie miała tu znaczącego wpływu. – Przyznam, że kryzys ekonomiczny wcale nie spowodował konieczności zmiany programu edukacji menedżerskiej z powodu światowego kryzysu – wyjaśnia Denis Dauchy, dyrektor Executive MBA, profesor strategii w EDHEC Executive. – Inwestycja w naukę, wiedzę jest konieczna w każdych warunkach ekonomicznych, bez względu na to, czy jest hossa, czy bessa w gospodarce. A jednocześnie kryzys jest dobrym czasem do studiowania, bo ujawniają się na rynku problemy, jakich wcześniej nie było, a z którymi firmy muszą sobie teraz radzić. Współpracujemy na stałe z wieloma firmami, wspólnie realizujemy projekty. Dzięki temu kształcenie ma biznesowy i praktyczny kontekst – twierdzi Denis Dauchy.
Biznes i prawnicy
W 2001 roku został utworzony EDHEC Risk Institute i z założenia bazował właśnie na powiązaniu między badaniami naukowymi prowadzonymi przez uczelnię a praktyką biznesową przedsiębiorstw, z którymi uczelnia nawiązywała coraz ściślejszą współpracę i z której jest dzisiaj dobrze znana. Jednym z badanych wspólnie problemów jest zarządzanie ryzykiem – zarówno w czasach hossy, jak i bessy na rynku.
– Zarządzanie ryzykiem jest jednym z kluczowych elementów naszej edukacji menedżerów. Ale prawo to absolutna podstawa, więc staramy się tak projektować program studiów, aby łączyć te dwie dziedziny – sprawy zarządzania biznesowego z zagadnieniami prawnymi. Chodzi nam o rozwinięcie wśród prawników umiejętności i zdolności do udziału w budowaniu i realizacji strategii biznesowej. Dlatego dużą wagę przykładamy do tworzenia programów „szytych na miarę” – zgodnych z oczekiwaniami naszych studentów. Prawnicy – uczestnicy studiów pracują w firmach i w ten sposób zdobywają dodatkowe doświadczenie. Zwykle jest tak – i obserwuję to od dawna, że prawnicy nie chcą uczyć się biznesu, jednak to podejście zmienia się. Dlatego wprowadziliśmy program łączący biznesowe know-how z aspektami prawnymi firmy – mówi Christophe Roquilly, dyrektor LegalEdhec Research Centre w EDHEC Business School.
Wspólnie z coachem
Program MBA w EDHEC trwa 10 miesięcy, jest realizowany w pełnym wymiarze czasu, w całości w języku angielskim. Jest adresowany do tych, którzy chcą zdynamizować swoją karierę zawodową, rozwijać swoją wiedzę menedżerską, zamierzają zmienić obszar swojego działania lub rozważają uruchomienie własnej firmy.
Ważną cechą programu EDHEC MBA oraz programu EDHEC Executive dla kadry zarządzającej najwyższego szczebla w firmach (EMBA), który jest realizowany w niepełnym wymiarze godzin, jest nacisk na indywidualny rozwój jego uczestników. – Duży nacisk kładziemy na kompetencje miękkie menedżerów. Dlatego każdy uczestnik programu ma swojego coacha. Stawiamy na rozwój takich kompetencji, jak przywództwo, zarządzanie konfliktem, zarządzanie ryzykiem. Menedżerowie rozwiązują test BTA, dający możliwość sprawdzenia poziomu umiejętności miękkich. Regularnie współpracujemy z marynarką wojenną w zakresie ćwiczenia zdolności przywódczych. A jak mierzymy rezultaty edukacji menedżerskiej? To niełatwe pytanie, ponieważ efekty kształcenia są tak naprawdę widoczne potem, w bezpośredniej praktyce menedżerów – w firmach, którymi zarządzają – podkreśla Benoit Arnaud, dyrektor Executive MBA, dziekan Executive Education.
Identyfikacja stylu
W edukacji menedżerów średniego i najwyższego szczebla uczelnia przywiązuje wagę do rozwoju kompetencji miękkich. – Staramy się pracować nad postawami, przekonaniami liderów. Pomagamy każdemu z uczestników programu zrozumieć, co jest dla niego najważniejsze, kim on sam jest, jak reaguje i z czego to wynika, jakie są jego interakcje z innymi ludźmi. Zadowolenie z kariery ma swoje źródło w osobistym życiu menedżera, dlatego identyfikacja jego osobistego stylu jest dla nas podstawą działania. Korzystamy z takich narzędzi, jak assessment center, TICD (Talent Identification and Career Development Program) i sesje coachingowe. Wszystko zgodnie z zasadą, że jeżeli menedżer sam da przykład, to inni pójdą za nim – tłumaczy Sylvie Deffayet, dyrektor Head of the Leadership and Managerial Competencies Chair.
Konkretne narzędzia stosowane są także w odniesieniu do kadry wykładowców EDHEC. – Ważnym kryterium selekcji naszych profesorów jest udokumentowana publikacjami praca naukowa, ale także stosujemy mierniki pokazujące poziom osiągania przyjętych celów oraz odpowiadające na pytanie, w jakim stopniu bardziej doświadczeni wykładowcy pomagają mniej doświadczonym w rozwoju ich kariery naukowej – mówi Jean-Christophe Mayfredi, Dean of Faculty, odpowiedzialny za dobór kadry wykładowców EDHEC Business School.
Razem z biznesem
EDHEC współpracuje ściśle z przedsiębiorstwami – praktykami biznesu z różnych stron świata, m.in. w ramach prowadzonych razem ze studentami projektów badawczych. Innym przykładem współpracy jest Klub Biznesu EDHEC, zrzeszający 97 członków korporacyjnych. EDHEC łączy również studentów i pracodawców, np. poprzez centra rozwoju kariery, które stanowią cenne źródło w procesie rekrutacji specjalistów o wysokich kwalifikacjach. Są też cenną pomocą w skonstruowaniu spójnego planu kariery studentów, a potem absolwentów uczelni.
EDHEC Business School to francuska uczelnia biznesowa. Obecnie ma pięć ośrodków akademickich (kampusów): w Lille, Nicei i Paryżu oraz w Londynie i Singapurze. Powstała w 1906 roku w Lille jako odpowiedź na ówczesne potrzeby wykształcenia kadry zarządzającej w przemysłowym regionie Francji. Szkoła nosiła nazwę Ecole des Hautes Etudes Industrielles, która na początku lat 50. ubiegłego wieku została przemianowana na EDHEC (École De Hautes Études Commerciales).
Dzisiaj EDHEC Business School może cieszyć się nie tylko wynikami uzyskanymi w rankingach uczelni biznesowych. Ma bowiem trzy liczące się międzynarodowe akredytacje potwierdzające wysoką jakość edukacji menedżerskiej: AACSB (the Associate to Advance Collegiate Schools of Business), EQUIS (The European Quality Impovement System) oraz AMBA (Association of MBAs).
Izabela Iwaniak
absolwentka EDHEC, menedżer PR w Eolfi Polska należącej do grupy Veolia Environnement
Pod koniec lat 90. możliwość kształcenia za granicą była o wiele bardziej ograniczona niż obecnie. Powstawały pierwsze programy we współpracy uczelni polskich z zagranicznymi. W listopadzie 1998 roku rozpoczęłam więc studia w ramach programu Mastere organizowane we współpracy UMCS w Lublinie i Ecole des Hautes Etudes Commerciales (EDHEC) w Lille. Program studiów był dość zróżnicowany, zawierał m.in. elementy prawa europejskiego i prawa spółek, rachunkowości, zarządzania, zasobów ludzkich, jakości czy marketingu, zorientowanych na specyfikę państw członków Unii Europejskiej.
Studia w EDHEC stanowiły dla mnie bogate doświadczenie w związku z zetknięciem się z innym systemem kształcenia czy też wykładowcami, z których większość pochodziła właśnie z EDHEC-u. Jednym z elementów programu Mastere była konieczność odbycia trzymiesięcznego stażu w przedsiębiorstwie, najlepiej z kapitałem zagranicznym. Ze względu na trudności towarzyszące poszukiwaniom takiego miejsca we Francji, zdecydowałam się podjąć próby w Polsce, które dość szybko zostały uwieńczone sukcesem. Rozpoczęłam staż w nowo powstającym polskim oddziale koncernu Solvay w Lublinie, działającego w sektorze przetwórstwa tworzyw sztucznych. Już po pierwszym miesiącu otrzymałam propozycję stałej pracy i wtedy to rozpoczęła się moja przygoda z PR-em, która z niewielkimi przerwami trwa do dziś.
Od początku mojej kariery zawodowej mam okazję pracować w międzynarodowych korporacjach, jak wcześniej wspomniany Solvay, czy też prawie od 10 lat w spółkach należących do francuskiego holdingu Veolia Environnement.
Ukończenie EDHEC pozwoliło mi na zdobycie bogatego doświadczenia zawodowego w międzynarodowych strukturach, gdzie na co dzień poza wymianą tzw. dobrych praktyk mogę posługiwać się językiem francuskim i angielskim. Fakt ukończenia EDHEC stanowił zawsze dużą wartość dodaną dla moich pracodawców, o czym dowiadywałam się bezpośrednio podczas procesu rekrutacji. Wynika to z faktu, że uczelnia ta cieszy się renomą we Francji i jest ważnym atutem na tamtejszym rynku pracy.
Miałam okazję zetknąć się z pracodawcami, którzy cenili rangę tej uczelni i oferowanego przez nią programu kształcenia. Choć teraz możliwości kształcenia za granicą wydają się być wręcz nieograniczone, jednak EDHEC pozostanie mi szczególnie bliski ze względu na wyjątkową atmosferę, otwartość wykładowców i ciekawy program.