Obowiązująca w 2008 r. stawka 80% minimalnego wynagrodzenia za pracę wynosi 900,80 zł. Młody pracownik może być wynagradzany taką stawką wyłącznie w pierwszym roku pracy. Oznacza to, że wraz z upływem roku, nawet bez żadnych działań ze strony pracodawcy, pracownik otrzymuje z mocy prawa podwyżkę do wysokości aktualnie obowiązującej pensji minimalnej.
Rok pracy, ale niekoniecznie na umowę o pracę
Zgodnie z art. 6 ust. 3 ustawy z 10 października 2002 r. o minimalnym wynagrodzeniu za pracę (DzU nr 200, poz. 1679 ze zm.) do okresu roku pracy, w którym pracownik może być wynagradzany 80% ustawowego minimum, wlicza się wszystkie okresy, za które była opłacana składka na ubezpieczenia społeczne lub zaopatrzenie emerytalne, z wyłączeniem okresów zatrudnienia na podstawie umowy o pracę w celu przygotowania zawodowego. Na podstawie tego przepisu możemy stwierdzić, że obowiązkiem pracodawcy, który chce wynagradzać pracownika taką stawką, jest zweryfikowanie, czy za pracownika nie były już opłacane składki na ubezpieczenia społeczne (zaopatrzenie emerytalne) dłużej niż przez rok (nie wliczając okresu zatrudnienia w celu przygotowania zawodowego). To pracodawca jest bowiem odpowiedzialny za zgodne z prawem wynagradzanie pracownika. W praktyce zadanie pracodawcy jest o tyle utrudnione, że do rocznego okresu pracy zaliczeniu będą podlegać także okresy niepracowniczego zatrudnienia, które nie będą potwierdzone świadectwami pracy.
Już na etapie rekrutacji służby kadrowe zakładu pracy mogą szczegółowo przeanalizować życiorys zatrudnionego. Młodzi kandydaci do pracy ujawniają w nim na ogół całe swoje doświadczenie zawodowe nie pomijając staży i praktyk. Istnieje też możliwość bezpośredniego żądania od kandydata do pracy złożenia oświadczenia o dotychczasowej niepracowniczej działalności zarobkowej. Pracodawca ma prawo od kandydata do pracy żądać danych dotyczących przebiegu dotychczasowego zatrudnienia (art. 221 § 1 pkt 6 k.p.). Z kwestionariusza osobowego stanowiącego załącznik do rozporządzenia MPiPS z 28 maja 1996 r. w sprawie zakresu prowadzenia przez pracodawców dokumentacji w sprawach związanych ze stosunkiem pracy oraz sposobu prowadzenia akt osobowych pracownika (DzU nr 62, poz. 286 ze zm.) wynika wprawdzie, że zamysłem ustawodawcy było ograniczenie pojęcia „zatrudnienia” do zatrudnienia pracowniczego. Kwestionariusz ten ma jednak tylko charakter pomocniczy i wydaje się być uzasadnione przystosowanie go do potrzeb pracodawcy wynagradzającego pracowników w pierwszym roku pracy najniższą stawką przewidzianą przepisami prawa. Kandydat na pracownika może w nim szczegółowo opisać swoje doświadczenia zawodowe z wyszczególnieniem dat i podstawy prawnej wykonywania pracy.
Oprócz zatrudnienia na podstawie umowy o pracę (z wyjątkiem umowy o pracę w celu przygotowania zawodowego) do rocznego okresu umożliwiającego zakładowi pracy wynagradzanie pracownika pensją w wysokości 80% minimalnego wynagrodzenia za pracę wliczane są m.in. następujące okresy:
• pracy na podstawie umowy zlecenia (z wyjątkiem wykonywania tej umowy w okresie, za który nie są opłacane stawki na ubezpieczenia społeczne - np. podczas studiów - do 26. roku życia),
• stażu absolwenckiego,
• prowadzenia działalności gospodarczej, od której opłacane były składki na ubezpieczenia społeczne,
• pobierania zasiłku macierzyńskiego.
Prawidłowe określenie wysokości wynagrodzenia
Pracodawcy często mylnie przyjmują, że ustalenie w umowie o pracę, iż pracownik zarabia minimalne wynagrodzenie za pracę, automatycznie uprawnia ich do wypłacania osobom w pierwszym roku pracy minimalnej stawki wynagrodzenia określonej dla tej grupy zatrudnionych. Tymczasem przepisy przewidują jedną stawkę minimalnego wynagrodzenia. W 2008 r. wynosi ona 1126 zł. Oznacza to, że zapis w umowie przyznający pracownikowi minimalne wynagrodzenie za pracę ustanawia dla niego wynagrodzenie właśnie w tej wysokości. Zapis taki będzie ważny wobec osób w pierwszym roku pracy, ponieważ przyznaje im wynagrodzenie wyższe niż ogólnie obowiązujące przepisy. Jest więc skuteczny jako rozwiązanie korzystniejsze dla pracownika.
Prawidłowe ustalenie wynagrodzenia pracownika, który ma zarabiać 900,80 zł, powinno wskazywać, że pracownik będzie otrzymywał 80% aktualnie obowiązującego minimalnego wynagrodzenia za pracę.
Kwota wolna od potrąceń
Wolna od potrąceń jest kwota minimalnego wynagrodzenia netto lub odpowiednio 90%, 80%, 75% tej kwoty (w zależności od rodzaju potrącenia i z wyjątkiem potrąceń na zaspokojenie świadczeń alimentacyjnych). Wysokość kwot wolnych od potrąceń zależy więc od wysokości pobranych przez pracodawcę zaliczek na podatek dochodowy, a w konsekwencji od tego, jakie koszty uzyskania przychodów ma potrącane pracownik i od tego, czy złożył pracodawcy oświadczenie PIT-2.
Należy uznać, że ww. kwoty wolne obowiązują także pracowników zarabiających 80% minimalnego wynagrodzenia. Przepisy nie przewidują bowiem innego sposobu naliczania dla tej grupy zatrudnionych kwot wolnych. Odwołanie w przepisach Kodeksu pracy o dokonywaniu potrąceń jednoznacznie wskazuje jako podstawę naliczania kwoty wolnej wynagrodzenie minimalne, nie zaś jego 80%. Trzeba jednak wskazać, że w tej sprawie odmienne stanowisko zaprezentowała Państwowa Inspekcja Pracy. W piśmie z 16 października 2007 r. Departament Prawny Głównego Inspektoratu Pracy (GPP-416-4560-465/07/PE) stwierdził, że kwotę wolną od potrąceń dla pracownika w okresie jego pierwszego roku pracy oblicza się na podstawie minimalnego wynagrodzenia przysługującego takiemu pracownikowi, tj. 80% wysokości minimalnego wynagrodzenia ustalonego na podstawie ustawy o minimalnym wynagrodzeniu za pracę.
Taka interpretacja z uwagi na sprzeczność:
• z wykładnią literalną przepisu (odwołanie do minimalnego wynagrodzenia - które jest tylko jedno, a nie do 80% minimalnego wynagrodzenia przysługującego pracownikowi w pierwszym roku pracy), a także,
• z wykładnią celowościową (kwota wolna od potrąceń służy zapewnieniu pracownikowi - dłużnikowi minimum socjalnego; nie można przyjąć, że pracownik w pierwszym roku pracy ma mniejsze potrzeby socjalne niż inni zatrudnieni),
i w związku ze złamaniem zasady niestosowania interpretacji rozszerzającej do przepisów o ochronie wynagrodzenia za pracę wydaje się nieuzasadniona.
Arkadiusz Mika