Przedsiębiorcy zatrudniający osoby na umowy cywilnoprawne wybierają najczęściej umowy zlecenia lub umowy o dzieło. Umowa zlecenia polega na wykonywaniu wskazanych przez zleceniodawcę czynności, które niekoniecznie muszą przynieść określony skutek (art. 734 § 1 Kodeksu cywilnego). Umowa o dzieło jest natomiast umową rezultatu, co oznacza, że praca wykonawcy musi prowadzić do osiągnięcia konkretnego materialnego lub niematerialnego efektu (art. 627 Kodeksu cywilnego), np. stworzenie programu komputerowego, utworu muzycznego itp. W tym przypadku wynagrodzenie jest wypłacane za rezultat pracy, a nie za działania wykonawcy.
PRZYKŁAD
Przedsiębiorca zatrudnił osobę na podstawie umowy od dzieło. Jego praca ma polegać na obsłudze informatycznej oddziału spółki przez 1 miesiąc. W takim przypadku zawarcie umowy o dzieło będzie nieprawidłowe. Jeżeli przedsiębiorca chce zatrudnić do takiej pracy osobę na umowę cywilnoprawną, powinien wybrać umowę zlecenia.
Ograniczenia w zawieraniu umów cywilnoprawnych
Pracodawca, który rozważa zatrudnienie osób na umowy cywilnoprawne, musi pamiętać, że zawarcie takiej umowy nie jest dopuszczalne, jeżeli wykonywana praca spełnia warunki właściwe dla stosunku pracy. W takim przypadku należy bezwzględnie zawrzeć z pracownikiem umowę o pracę. Pracodawca nie może też zastąpić umowy o pracę umową cywilnoprawną (art. 22 § 12 Kodeksu pracy).
Elementy decydujące o tym, że mamy do czynienia z umową o pracę, a nie z umową cywilnoprawną, to:
- stałe miejsce pracy,
- stałe godziny pracy,
- wykonywanie pracy w podporządkowaniu,
- osobiste świadczenie pracy,
- wykonywanie pracy za wynagrodzeniem.
Jeżeli te warunki są spełnione, to nie można zatrudnić danej osoby na podstawie umowy zlecenia lub umowy o dzieło.
PRZYKŁAD
Przedsiębiorca zatrudnił osobę na podstawie umowy zlecenia do wykonywania prac w magazynie. Praca polega na tym, że zleceniodawca jest wzywany do rozładunku i załadunku towarów, a tym samym nie ma stałych godzin pracy. Zgodnie z umową, zleceniobiorca może wyznaczyć inną osobę (zaakceptowaną przez zleceniodawcę) do wykonywania pracy, jeżeli sam nie będzie mógł jej wykonać. Taki charakter pracy pozwala na zatrudnienie magazyniera na umowę zlecenia.
Mniejsze prawa dla zatrudnionych na umowy cywilnoprawne
Osoby zatrudnione na umowy cywilnoprawne podlegają przepisom Kodeksu cywilnego, a nie Kodeksu pracy. Oznacza to, że osoby pracujące na umowy cywilnoprawne nie mają takich uprawnień jak pracownicy.
Osobom tym nie przysługują zatem:
- płatny urlop wypoczynkowy,
- minimalne wynagrodzenie za pracę,
- wynagrodzenie przestojowe,
- ochrona przed zwolnieniem z pracy,
- dodatki za pracę w nocy,
- rekompensata za godziny nadliczbowe.
Pracownikom zatrudnionym na umowy cywilnoprawne trzeba jednak zapewnić bezpieczne i higieniczne warunki pracy (art. 304 Kodeksu pracy). Przepisy nie określają konkretnie, jakie obowiązki z zakresu bhp powinni realizować zatrudniający na umowy cywilnoprawne. Przyjmuje się, że to sami zleceniodawcy powinni decydować, czy skierują zleceniobiorcę np. na profilaktyczne badania lekarskie czy szkolenia bhp. Decydujące znaczenie będzie miał w tym przypadku charakter pracy i stopień zagrożenia wypadkowego. Na takim stanowisku stanął Sąd Najwyższy w wyroku z 25 września 1974 r. (II CR 493/74), stwierdzając, że pracodawca może, ale nie musi wymagać w stosunku do tych osób poddania się badaniom lekarskim. Jeżeli osoby zatrudnione na umowy cywilnoprawne pracują w warunkach niebezpiecznych, np. przy użyciu ciężkiego sprzętu, to badania i szkolenia bhp będą konieczne.
Największą korzyścią wynikającą z zatrudniania osób na umowę zlecenia i umowę o dzieło jest łatwość rozwiązania takich umów. Okres wypowiedzenia dla każdej z tych umów jest taki, jaki strony ustalą w umowie. Jeżeli w umowie nie będzie ustalonego okresu wypowiedzenia, można ją wypowiedzieć w trybie natychmiastowym.
Inną ważną korzyścią są mniejsze koszty pracy zleceniobiorców niż w przypadku pracowników, wynikające z braku konieczności zapewniania urlopów wypoczynkowych czy stosowania przepisów ochronnych dotyczących wynagrodzenia.
Umowa o dzieło bez składek ZUS
Pod względem obowiązku ubezpieczeniowego zdecydowanie najmniej obciążającą finansowo zlecającego jest umowa o dzieło.
Jest to rodzaj umowy, który w ogóle nie skutkuje obowiązkiem ubezpieczeń – ani społecznych, ani zdrowotnego. Od wynagrodzenia uzyskanego za wykonanie dzieła zarówno jego wykonawca, jak i zlecający nie opłacają do ZUS żadnych składek. Ta ogólna zasada nie ma jednak zastosowania do umów o dzieło zawartych z osobą jednocześnie pozostającą ze zlecającym w stosunku pracy oraz z osobą wykonującą dzieło na rzecz swojego pracodawcy (pracodawca jest ostatecznym beneficjentem pracy wykonanej przez wykonawcę).
W systemie ubezpieczeń społecznych obowiązuje bowiem szersza definicja pracownika, niż wynika to z przepisów Kodeksu pracy. Za pracownika uważana jest nie tylko osoba zatrudniona na podstawie stosunku pracy, ale również taka, która zawarła z własnym pracodawcą dodatkową umowę zlecenia bądź inną umowę o świadczenie usług, do której zastosowanie mają przepisy Kodeksu cywilnego dotyczące umowy zlecenia albo umowy o dzieło, lub która wykonuje taką umowę na rzecz własnego pracodawcy (art. 8 ust. 2a ustawy systemowej). Nie ma zatem możliwości, aby oszczędzić na składkach za własnego pracownika, zatrudnionego dodatkowo w ramach umowy o dzieło. Taką umowę można oczywiście zawrzeć, jednak wszystkie przychody uzyskane z jej tytułu trzeba będzie oskładkować na ogólnych zasadach, dotyczących pracowników etatowych.
Ubezpieczenia zleceniobiorcy
Z kolei samoistna (stanowiąca dla zleceniobiorcy jedyny tytuł do ubezpieczeń) umowa zlecenia pod względem obciążeń finansowych związanych z obowiązkiem ubezpieczeniowym nie odbiega znacznie od kosztów, jakie są związane z zatrudnieniem w ramach stosunku pracy. Zleceniobiorca podlega bowiem obowiązkowym ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowym i wypadkowemu, a także obowiązkowemu ubezpieczeniu zdrowotnemu. Dobrowolnie może przystąpić do ubezpieczenia chorobowego, jednak składka na to ubezpieczenie nie będzie stanowiła dodatkowego kosztu dla zleceniodawcy – jest w całości finansowana ze środków zleceniobiorcy.
Zleceniobiorca pracownik
Pole do ewentualnych oszczędności powstaje, kiedy zdecydujemy się na zatrudnienie na umowę zlecenia osoby, która jest pracownikiem w innej firmie i ze stosunku pracy uzyskuje miesięcznie wynagrodzenie nie mniejsze niż kwota minimalnego wynagrodzenia za pracę. W takiej sytuacji z tytułu zawartej umowy zlecenia obowiązkowo będzie podlegać tylko ubezpieczeniu zdrowotnemu (chociaż na własny wniosek może przystąpić do dobrowolnych ubezpieczeń emerytalno-rentowych; wtedy zleceniodawca musi za niego opłacić również obowiązkową składkę wypadkową). Podobnie jednak, jak w przypadku umowy o dzieło, zatrudnienie na dodatkową umowę zlecenia własnego pracownika powoduje, że przychody ze zlecenia sumuje się z przychodami ze stosunku pracy i w całości oskładkowuje.
Zleceniobiorca przedsiębiorca
Można również rozważyć zatrudnienie zleceniobiorcy, który jednocześnie prowadzi własną działalność gospodarczą. Gdy przedsiębiorca, w ramach własnej działalności, zawiera umowę zlecenia (przedmiot usługi jest taki sam, jak przedmiot prowadzonej działalności), podlega ubezpieczeniom społecznym i ubezpieczeniu zdrowotnemu tylko z tytułu prowadzonej działalności gospodarczej. Z tytułu wykonywania umowy zlecenia nie jest obejmowany ubezpieczeniami ani obowiązkowo, ani dobrowolnie. Zleceniodawca nie ponosi zatem żadnych kosztów związanych z obowiązkiem składkowym za taką osobę. ZUS wskazuje tu jednak na bardzo istotne ograniczenie. Warunkiem, aby umowa zlecenia mogła być traktowana jako wykonywana w ramach działalności gospodarczej, jest to, aby przychód z niej uzyskiwany był opodatkowany jako przychód z pozarolniczej działalności gospodarczej (nie zaś jako uzyskiwany z działalności wykonywanej osobiście).
Jeżeli natomiast umowa zlecenia jest wykonywana przez przedsiębiorcę niezależnie od jego działalności gospodarczej (nie w ramach działalności), wówczas zleceniobiorca opłaca składki na obowiązkowe ubezpieczenia społeczne i ubezpieczenie zdrowotne tylko z tytułu własnej działalności. Z tytułu umowy zlecenia obowiązkowo opłaca się za niego tylko składkę zdrowotną (chociaż trzeba pamiętać, że w takiej sytuacji zleceniobiorca może dobrowolnie przystąpić do ubezpieczeń emerytalno-rentowych).
Jeżeli przychody uzyskiwane z tytułu umowy zlecenia wynoszą co najmniej tyle, ile obowiązująca przedsiębiorcę minimalna podstawa wymiaru składek z tytułu prowadzonej działalności, wówczas może on wskazać jako tytuł do obowiązkowych ubezpieczeń społecznych umowę zlecenia. W takiej sytuacji zleceniodawca nie zaoszczędzi na składkach należnych za tę osobę, ale osoba wykonująca zlecenie z własnej działalności będzie mogła opłacić już tylko składkę zdrowotną. Zatem w tym przypadku również pojawią się oszczędności, z tym że po stronie zleceniobiorcy, a nie zleceniodawcy.
Zleceniobiorca student
Umowa zlecenia zawarta z uczniem lub studentem nie skutkuje obowiązkiem ubezpieczeniowym zleceniobiorcy. Za zleceniobiorcę – ucznia i studenta – nie opłaca się żadnych składek ubezpieczeniowych do ukończenia przez niego 26. roku życia. Wynagrodzenie wypłacane „na rękę” zleceniobiorcy nie ulega znaczącemu zmniejszeniu w stosunku do kwoty brutto.
Podstawa prawna:
- art. 627, art. 734 Kodeksu cywilnego,
- art. 22, art. 304 Kodeksu pracy,
- art. 6 ust. 1 pkt 4, art. 8 ust. 2a, art. 9 ust. 1, ust. 1a i ust. 2a, art. 11 ust. 2, art. 12 ust. 1 ustawy z 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (Dz.U. z 2009 r. Nr 205, poz. 1585, ze zm.),
- art. 66 ust. 1 pkt 1 lit. e ustawy z 27 sierpnia 2004 r. o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych (Dz.U. z 2008 r. Nr 164, poz. 1027 ze zm.).