Zawarcie z pracownikiem umowy na czas określony będzie naruszeniem przepisów tzw. ustawy antykryzysowej, gdyż pracodawca w okresie obowiązywania ustawy wyczerpał już limit 24-miesięcznego okresu zatrudnienia. Dotyczy to także zawarcia kolejnej umowy, która przekracza ustalony w ustawie okres zatrudnienia. Ustawodawca nie wskazał jednak wprost, jakie będą następstwa przekroczenia tego limitu.
Zgodnie z ustawą z 1 lipca 2009 r. o łagodzeniu skutków kryzysu ekonomicznego dla pracowników i przedsiębiorców (DzU nr 125, poz. 1035 ze zm.) okres zatrudnienia na podstawie umowy o pracę na czas określony, a także łączny okres zatrudnienia na podstawie kolejnych umów o pracę na czas określony między tymi samymi stronami stosunku pracy nie może przekraczać 24 miesięcy. Za kolejną umowę na czas określony uważa się umowę zawartą przed upływem 3 miesięcy od rozwiązania lub wygaśnięcia poprzedniej umowy zawartej na czas określony (art. 13 ustawy antykryzysowej). Określając maksymalny okres zatrudnienia na podstawie kolejnych umów o pracę na czas określony, ustawodawca zrezygnował więc ze stosowania w tym czasie ograniczenia liczby umów o pracę na czas określony (art. 251 k.p.). Nie przewidział jednak w przepisach sankcji za przekroczenie terminu 24 miesięcy w postaci przekształcenia z mocy prawa umowy na czas określony w umowę bezterminową. Można przypuszczać, że gdyby chciał wywołać taki skutek, wprowadziłby taki przepis w ustawie, podobnie jak w art. 251 k.p., który wyraźnie wskazuje, że trzecia umowa o pracę z tym samym pracodawcą przekształca się w umowę stałą. Jednak wobec braku uregulowań w tym zakresie istnieje ryzyko, że pracownicy będą występować do sądu pracy z roszczeniem nawiązania bezterminowej umowy o pracę. Wobec tego, że zapisy ustawy antykryzysowej obowiązują do 31 grudnia 2011 r., najlepszym dla pracodawcy rozwiązaniem byłoby zawarcie z pracownikiem umowy dopiero po tym terminie. Wtedy ponownie zacznie obowiązywać art. 251 k.p., a nowa umowa z pracownikiem będzie pierwszą umową na czas określony z kodeksowej sekwencji trzech umów.