2 wolne niedziele w miesiącu zamiast zakazu handlu

Radosław Płonka
ekspert BCC ds. prawa gospodarczego
rozwiń więcej
Zamiast zakazu handlu w niedziele dwie wolne niedziele w miesiącu dla pracowników handlu / Shutterstock
2 wolne niedziele w miesiącu dla pracowników handlu miałyby zastąpić zakaz handlu w niedziele. Wymagana byłaby w tym celu zmiana Kodeksu pracy. To propozycja BCC.

Zakaz handlu w niedziele - opinia BCC

Opinia BCC dotycząca poselskiego projektu ustawy o zmianie ustawy o ograniczeniu handlu w niedziele i święta oraz w niektóre inne dni:

Autopromocja

Dobiegły końca konsultacje publiczne poselskiego projektu ustawy o zmianie ustawy o ograniczeniu handlu w niedziele i święta oraz w niektóre inne dni. Business Centre Club niezmiennie stoi na stanowisku, iż ustawa o ograniczeniu handlu w niedzielę i święta oraz niektóre inne dni jest rozwiązaniem nieproporcjonalnym, nieprzemyślanym i szkodliwym dla gospodarki, a procedowana obecnie jej nowelizacja zmierza do dalszego, nieuzasadnionego ograniczenia możliwości skorzystania przez przedsiębiorców z wyłączeń umożliwiających otwarcie placówki handlowej w niedzielę.

2 wolne niedziele w miesiącu dla pracowników handlu

Należy podkreślić, iż jeszcze przed wejściem w życie ustawy o ograniczeniu handlu w niedzielę i święta oraz niektóre inne dni, BCC zaproponował godzące wszystkie interesy rozwiązanie, które zagwarantowałoby pracownikom handlu obligatoryjnie dwie wolne niedziele w miesiącu dzięki odpowiedniej nowelizacji Kodeksu pracy, a placówki handlowe mogłyby działać w niedziele, co byłoby korzystne dla gospodarki i budżetu państwa. Takie rozwiązanie umożliwiłoby ochronę miejsc pracy pracowników handlu i byłoby odpowiedzią na gospodarcze oraz zdrowotne skutki epidemii COVID-19. Handel jest bowiem branżą o dużym znaczeniu dla rynku pracy w Polsce – w 2018 roku pracowało tam ponad 1,2 mln Polaków, co stanowiło około 10% wszystkich pracujących w sektorze prywatnym[1].

BCC, podtrzymując powyższe stanowisko, apeluje o uchylenie ustawy o ograniczeniu handlu w niedzielę i święta oraz niektóre inne dni oraz przyjęcie wskazanych wyżej, racjonalnych rozwiązań. – Nie wprowadzając restrykcyjnych zakazów, można stworzyć pracownikom handlu lepsze warunki do odpoczynku i poświęcenia więcej czasu rodzinie. To rozsądne i – co istotne – łatwe do wprowadzenia rozwiązanie, nieobciążające dodatkowo polskiej gospodarki i niepogarszające jej konkurencyjności – wyjaśnia Radosław Płonka, ekspert BCC ds. prawa gospodarczego.

Małe sklepy upadają pomimo zakazu handlu w niedziele

Nieprawdziwe są twierdzenia projektodawcy zawarte w uzasadnieniu projektu nowelizacji ustawy iż, w wyniku wprowadzenia ustawy o ograniczeniu handlu w niedzielę i święta oraz niektóre inne dni zaobserwowano pozytywne aspekty związane z sytuacją mikroprzedsiębiorców oraz małych sklepów. W ciągu 3 lat od wprowadzenia zakazu niedzielnego handlu ubyło aż 6 500 sklepów. Największy spadek zaliczyły placówki małe, a więc te, którym zakaz miał pomóc. Z raportu firmy Nielsen wynika, iż w 2020 roku największy spadek dotknął właśnie tego segmentu handlu. Upadło aż 1 670 małych sklepów. Liczba placówek handlowych jest dziś szacowana na 99,4 tysięcy. Kiedy wprowadzano zakaz handlu, było ich prawie 106 tysięcy.[2]

Działanie ustawy o ograniczeniu handlu w niedzielę wytworzyło nawyk wśród konsumentów kupowania większej ilości towaru w wielkopowierzchniowych placówkach handlowych w piątki i soboty (do czego też duże sieci handlowe bardzo aktywnie zachęcają kampaniami reklamowymi – „tanie soboty” itp.) – mówi Radosław Płonka. – Tracą na tym mali przedsiębiorcy, którzy przed obowiązywaniem ustawowego zakazu, bardzo często największe obroty notowali właśnie w niedziele. Obecnie niedzielne zakupy w małych sklepach ograniczają się do kupienia jedynie tego, czego ewentualnie zabraknie po sobotnich zakupach[3]. To doskonały przykład tego, jak nierozsądna ingerencja państwa w gospodarkę powoduje odwrotne do zamierzonych skutki – wyjaśnia ekspert BCC.

Gołosłowne są również tezy uzasadnienia projektu ustawy, zgodnie z którymi w wyniku wprowadzenia ustawy o ograniczeniu handlu w niedzielę i święta oraz niektóre inne dni „zaobserwowano rozwój usług turystycznych, noclegowych, restauracyjnych”. Projektodawca nie przedstawił na tę okoliczność żadnych badań, czy analiz. Tymczasem, w związku z pandemią COVID-19, mówić należy o ogromnych stratach w tych branżach oraz o walce o przetrwanie. Surowe restrykcje związane z pandemią koronawirusa spowodowały bowiem m.in. bankructwo wielu restauracji, klubów i innych miejsc w wielu miastach w Polsce. Zamknęły się nawet takie lokale, które istniały kilkanaście lub kilkadziesiąt lat i doczekały się już miana kultowych.[4] Pod koniec zeszłego roku, w hotelarstwie 38 proc. pracowników straciło pracę[5].

– Nie mają pokrycia w faktach także twierdzenia, iż projektowana ustawa nie rodzi skutków finansowych dla budżetu państwa. Skoro bowiem skutkiem obowiązywania ustawy jest zamykanie się kolejnych małych sklepów, negatywny wpływ na budżet państwa jest oczywisty – podkreśla Radosław Płonka.

Kara dla przedsiębiorców korzystających z wyłączeń zakazu handlu w niedzielę

Przedstawiony projekt nowelizacji ustawy nakłada na przedsiębiorców chcących skorzystać z wyłączeń zakazu handlu w niedzielę – pod rygorem kary grzywny aż do 100 000 zł – nakaz prowadzenia ewidencji miesięcznego przychodu ze sprzedaży, wprowadzając tym samym kolejny zbędny, biurokratyczny obowiązek. Stosowne ewidencje są już prowadzone na podstawie przepisów podatkowych i nieuzasadnione, a wręcz szkodliwe jest nakładanie na przedsiębiorców kolejnego obowiązku w tym zakresie.

[1] https://stat.gov.pl/obszary-tematyczne/roczniki-statystyczne/roczniki-statystyczne/rocznik-statystyczny-pracy-2019,7,6.html

[2] https://www.money.pl/gospodarka/zakaz-handlu-mial-byc-dla-nich-kolem-ratunkowym-chyba-betonowowym-komentuja-mali-handlowcy-6645579108514656a.html

[3] https://www.money.pl/gospodarka/zakaz-handlu-mial-byc-dla-nich-kolem-ratunkowym-chyba-betonowowym-komentuja-mali-handlowcy-6645579108514656a.html

[4] https://wiadomosci.onet.pl/kraj/koronawirus-zlikwidowane-przez-pandemie-restauracje-i-bary/2scedw4

[5] https://www.money.pl/gospodarka/kryzys-w-hotelarstwie-38-proc-pracownikow-stracilo-prace-6577648661326688a.html

Business Centre Club
rozwiń więcej
Kadry
Czy 19 maja 2024 to niedziela handlowa?
03 maja 2024

Czy 19 maja 2024 to niedziela handlowa? Czy w maju jest niedziela handlowa? Poniżej wykaz niedziel handlowych na 2024 r.

5 maja: Dzień Walki z Dyskryminacją Osób Niepełnosprawnych
03 maja 2024

W dniu 5 maja przypada: Dzień Walki z Dyskryminacją Osób Niepełnosprawnych, a w Polsce to także Dzień Godności Osoby z Niepełnosprawnością Intelektualną. Trzeba zwrócić uwagę na sytuację tych osób, szczególnie w kontekście społecznym, zawodowym ale i ekonomicznym. Przecież już zgodnie z Konstytucją RP: Wszyscy są wobec prawa równi. Wszyscy mają prawo do równego traktowania przez władze publiczne. Nikt nie może być dyskryminowany w życiu politycznym, społecznym lub gospodarczym z jakiejkolwiek przyczyny”. Musimy zatem wiedzieć, że uznając i popierając godność i prawa osób z niepełnosprawnościami, uznajemy własną godność i prawa.

4 maja to Dzień Św. Floriana - Święto Strażaków
03 maja 2024

Świętowaliśmy 1, 2, 3 maja teraz przyszedł czas na 4 maja -  Dzień Św. Floriana. To Wielkie Święto Strażaków. Zostało ustanowione w dniu imienia patrona tej grupy zawodowej czyli właśnie św. Floriana. W ten szczególny dzień warto wyrazić wdzięczność zarówno strażakom z Ochotniczych Straży Pożarnych jak i z Państwowej Straży Pożarnej za ich trud, ciężką i niebezpieczną służbę, gdzie często narażają swoje życie i zdrowie dla niesienia pomocy innym. 

Emerytura z ZUS: by zapewnić sobie nawet najniższą nie można zbyt często korzystać z zasiłków chorobowych, dlaczego
03 maja 2024

Częste przebywanie na zwolnieniu lekarskim, zwłaszcza tuż przed emeryturą ma wpływ na negatywny wpływ jej wysokość. A często na tym etapie życia bywa i tak, że dla poratowania zdrowia trzeba okresowo skorzystać z renty. Czy więc chorobowe wlicza się do emerytury? Nie tylko więc zbyt krótki staż pracy, ale i duży staż pracy, ale poprzerywany zwolnieniami lekarskimi może obniżyć emeryturę i pozbawić prawa do minimalnej gwarantowanej emerytury, bo formalnie takie okresy zwolnień, choć stażu pracy nie obniżają, w stażu ubezpieczeniowym uznawane są za okresy nieskładkowe.

Od 300 zł do 1200 zł - tyle wyniesie bon energetyczny w zależności od dochodu. Rząd rozpatrzy projekt ustawy o bonie energetycznym
02 maja 2024

Rada Ministrów na najbliższym posiedzeniu w dniu 7 maja 2024 r. zajmie się projektem ustawy o bonie energetycznym. Ustawa przewiduje dalsze zamrożenie cen energii elektrycznej i wprowadzenie jednorazowego bonu energetycznego. Świadczenie to będzie uzależnione od kryterium dochodowego.

Matura 2024: We wtorek, 7 maja, zaczyna się egzamin maturalny
02 maja 2024

W 2024 r. sesja główna egzaminu maturalnego potrwa od 7 maja do 24 maja. Część pisemna zacznie się 7 maja i skończy 24 maja, a część ustna potrwa od 11 maja do 16 maja (z wyjątkiem 12 maja) oraz od 20 maja do 25 maja. Wyniki matury będą znane 9 lipca.

ZUS przyznał pierwsze świadczenia wspierające dla osób z niepełnosprawnościami
02 maja 2024

1,5 tys. osób z niepełnosprawnościami otrzymało już świadczenia wspierające. Do ZUS wpłynęło ponad 8,4 tys. wniosków o to świadczenie.

To już koniec wypłat trzynastej emerytury
02 maja 2024

To już koniec wypłat trzynastej emerytury w 2024 roku. Ile osób otrzymało trzynastkę z ZUS?

Rada Ministrów: Zwiększą się wynagrodzenia pracowników samorządowych. Trwają prace nad projektem rozporządzenia
02 maja 2024

Rząd pracuje nad zmianą przepisów rozporządzenia w sprawie wynagradzania pracowników samorządowych. Zwiększy się poziom wynagrodzenia zasadniczego pracowników samorządowych.

MRPiPS bada 4-dniowy tydzień pracy i chce skrócenia tygodnia pracy w tej kadencji Sejmu
30 kwi 2024

Dwie wypowiedzi członków rządu wskazujące, że skrócenie tygodnia pracy z 5 do 4 dni (albo z 8 godzin dziennie do 7 godzin) może stać się obowiązującym prawem. 

pokaż więcej
Proszę czekać...