Tak
Jeśli pracownik nie wyraża zgody na wejście pracodawcy do domu, to tym samym uniemożliwia ustalenie okoliczności lub przyczyn zaistniałego wypadku.
W razie stwierdzenia wypadku przy pracy telepracownikowi przysługują wszystkie uprawnienia związane z tym zdarzeniem, tj. odszkodowanie, zwrot kosztów leczenia, a także ewentualnie świadczenia rentowe.
Zobacz: Jak kwalifikować drogę do pracy w przypadku wypadku przy pracy?
Za wypadek przy pracy uznaje się nagłe zdarzenie wywołane przyczyną zewnętrzną powodujące uraz lub śmierć, które nastąpiło w związku z pracą:
- podczas lub w związku z wykonywaniem przez pracownika zwykłych czynności lub poleceń przełożonych,
- podczas lub w związku z wykonywaniem przez pracownika czynności na rzecz pracodawcy, nawet bez polecenia,
- w czasie pozostawania pracownika w dyspozycji pracodawcy w drodze między siedzibą pracodawcy a miejscem wykonywania obowiązku wynikającego ze stosunku pracy.
Ustawodawca ustalił procedurę postępowania w sytuacji, gdy pracownik ulega wypadkowi. Zgodnie z nią komisja powypadkowa musi zbadać okoliczności zaistniałego zdarzenia. Jeśli zatem komisja nie zostanie dopuszczona do miejsca wypadku, to nie będzie mogła stwierdzić przyczyny jego powstania. Trzeba jednak przyznać, że przy wypadkach telepracowników w praktyce problematyczne może być zabezpieczenie miejsca wypadku, dokonanie jego oględzin czy zbadanie okoliczności i innych dowodów, które mogłyby mieć wpływ na wypadek. Ponadto przy wykonywaniu telepracy trudności może dostarczać ocena, czy do wypadku doszło w trakcie wykonywania obowiązków pracowniczych czy tylko w godzinach pracy.
Zobacz serwis: Bezpieczeństwo pracy
Nie budzi jednak większych wątpliwości fakt, że co do zasady pracodawca nie ponosi odpowiedzialności za wypadek, jaki telepracownikowi zdarzy się w drodze do lub z pracy, gdyż pracownik nie pokonuje takiej trasy.