W tej sytuacji pracodawca powinien rozwiązać z pracownikiem umowę dopiero po upływie 3 miesięcy od dnia następnego po upływie okresu pobierania zasiłku chorobowego
W wyroku z dnia 6 kwietnia 2007 r. Sąd Najwyższy (II PK 263/06, OSNP 2008/910/128) uznał, że pracodawca, wiedząc o niezdolności do pracy pracownika, powinien brać pod uwagę, iż w momencie rozwiązania umowy o pracę bez wypowiedzenia nie upłynął jeszcze trzymiesięczny okres pobierania świadczenia rehabilitacyjnego. Ochrona trwa nawet wtedy, gdy pracodawca nie mógł wiedzieć o tym, że pracownik otrzyma to świadczenie z opóźnieniem. Nie ma znaczenia, że pracownik występuje o świadczenie rehabilitacyjne np. dwa i pół miesiąca po ustaniu wypłaty zasiłku chorobowego. Wyrok z 6 kwietnia 2007 r. dotyczył pracownicy, która wystąpiła do ZUS o przyznanie jej świadczenia rehabilitacyjnego 15 czerwca, mimo że okres ochronny zakończył się 26 marca. Decyzją z 21 lipca ZUS przyznał jej prawo do świadczenia rehabilitacyjnego za okres od 27 marca.
Przed rozwiązaniem umowy na podstawie art. 53 k.p. pracodawca powinien założyć, że pracownik uzyska prawo do świadczenia rehabilitacyjnego i rozwiązać umowę dopiero po upływie 3 miesięcy od dnia następnego po upływie okresu pobierania zasiłku chorobowego. Ponadto, ze względu na możliwość pomyłki w obliczeniach, warto odczekać jeszcze kilka dni.
Procedura przyznania świadczenia rehabilitacyjnego rozpoczyna się od złożenia wniosku. Wypełniony wniosek wraz z dokumentacją (m.in. orzeczenie lekarza orzecznika) pracownik osobiście składa w ZUS. Może jednak uczynić to za pośrednictwem pracodawcy.
Podstawa prawna:
- art. 53 ustawy z dnia 26 czerwca 1974 r. - Kodeks pracy (t.j. Dz.U. z 1998 r. nr 21, poz. 94 z późn. zm.).