Alicja G. była zatrudniona w PKP od 1 września 1970 r. W ostatnim okresie zatrudnienia zajmowała stanowisko zastępcy dyrektora zakładu ds. ekonomiczno-finansowych w jednej ze spółek wyłonionych w wyniku przekształceń i komercjalizacji kolei.
W dniu 24 listopada 2004 r. pani Alicja ukończyła 55 lat, a mając dostatecznie długi okres pracy w PKP uzyskała w ten sposób uprawnienia do emerytury kolejowej.
Zgodnie z obowiązującymi przepisami o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych osoby zatrudnione na kolei mają prawo do wcześniejszej emerytury - dla kobiet wiek ten wynosi 55 lat, dla mężczyzn - 60 lat, przy czym osoby takie muszą się legitymować odpowiednim stażem pracy w branży kolejowej (co najmniej 15 lat) oraz odpowiednio: 20- i 25-letnim okresem składkowym i nieskładkowym.
Wkrótce po urodzinach Alicja G. otrzymała od swojego pracodawcy wypowiedzenie umowy o pracę. W spółce kolejowej stosowana była bowiem praktyka rozwiązywania stosunków pracy z osobami, które nabyły prawo do wcześniejszej emerytury. Do wypowiedzenia umowy o pracę z tej przyczyny nie dochodziło jedynie w wyjątkowych sytuacjach, np. gdy pracownik podlegał szczególnej ochronie albo kontynuowanie zatrudnienia było uzasadnione szczególnymi potrzebami pracodawcy. Na stanowisko zajmowane przez Alicję G. przyjęto inną, młodszą osobę. Warto też wspomnieć, że uzyskanie prawa do emerytury było jedyną przyczyną wypowiedzenia umowy o pracę.
Pani Alicja poczuła się pokrzywdzona i skierowała sprawę do sądu, żądając odszkodowania za niezgodne z prawem wypowiedzenie umowy o pracę. Niestety sprawę przegrała zarówno w I, jak i w II instancji. Obydwa sądy orzekły, że pracodawca miał prawo prowadzić taką politykę zatrudnienia, a przyczyna wypowiedzenia jest prawdziwa i konkretna. Alicja G. skierowała więc skargę kasacyjną do Sądu Najwyższego. Skład Sądu rozpoznający skargę powziął jednak wątpliwość, czy nabycie przez kobietę w wieku 55 lat prawa do wcześniejszej emerytury stanowi uzasadnioną przyczynę wypowiedzenia umowy o pracę zawartej na czas nieokreślony i czy nie narusza zakazu dyskryminacji za względu na wiek i płeć, określonego w art. 113 k.p. Pytanie w tej sprawie skierowano do 7-osobowego składu Sądu Najwyższego.
Odpowiedź udzielona w uchwale z 19 listopada 2008 r. (I PZP 4/08) była jednoznaczna - wypowiedzenie umowy o pracę na czas nieokreślony pracownicy wyłącznie z powodu nabycia przez nią prawa do wcześniejszej emerytury stanowi dyskryminację ze względu na płeć (art. 113 k.p.).
Uzasadniając uchwałę, Sąd Najwyższy wskazał, że z orzecznictwa Trybunału Konstytucyjnego oraz Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości wynika, że różnicowanie sytuacji kobiet w przypadku prawa do emerytury przez ustalanie różnego wieku umożliwiającego rozwiązanie umowy o pracę jest dyskryminujące. Również praktyka polegająca na zwalnianiu kobiet pracownic tylko dlatego, że nabyły one prawo do wcześniejszej emerytury, jest niedopuszczalna. W efekcie nie jest też prawidłowe uzasadnianie wypowiedzeń umów o pracę wyłącznie nabyciem prawa do emerytury.