Pracownikowi przysługuje wynagrodzenie wraz z 50% dodatkiem za pracę w godzinach nadliczbowych, świadczonych 24 sierpnia od godz. 15.30 do 17.00. Pracownik 25 sierpnia prawidłowo stawił się do pracy, gdyż upłynęło już 8 godzin od zakończenia podróży służbowej.
Nawiązując stosunek pracy, pracownik zobowiązuje się do świadczenia pracy w określonym miejscu i czasie. Nie zawsze jednak wykonywanie pracy odbywa się w miejscu wskazanym przez pracodawcę w umowie. Często potrzeby zakładu pracy wymagają świadczenia pracy poza jego siedzibą, co wiąże się z wyjazdem do innej miejscowości. Pracownik, który został zobowiązany do świadczenia pracy w innej miejscowości i miejscu niż wskazane w umowie, pozostaje w podróży służbowej. Samo delegowanie pracownika nie oznacza, że cały czas jej trwania jest czasem pracy w rozumieniu Kodeksu pracy. W konsekwencji nie oznacza to, że za czas pracy podczas delegacji służbowej pracownik uprawniony jest do innego wolnego dnia czy też do dodatkowego wynagrodzenia.
Nie jest czasem pracy sama podróż służbowa z uwagi na to, że w tym czasie pracownik nie wykonuje pracy. Jak uznał Sąd Najwyższy w wyroku z 27 października 1981 r., odbywanie podróży służbowej poza czasem pracy nie przekształca podróży ani w pracę, ani w czas pracy w rozumieniu art. 128 k.p. (I PR 85/81). Przejazdu do miejsca delegowania i z powrotem nie zalicza się do czasu pracy także wtedy, gdy podróż służbowa ma miejsce w dniu wolnym od pracy. Dotyczy to również świąt i niedziel przypadających w okresie trwania delegacji służbowej.
Zasady rozliczania podróży służbowych na terenie kraju ustala rozporządzenie Ministra Pracy i Polityki Społecznej z 19 grudnia 2001 r. w sprawie szczegółowych zasad ustalania oraz wysokości należności przysługujących pracownikowi z tytułu podróży służbowej na obszarze kraju (DzU z 2001 r. nr 151, poz. 1720 ze zm.).