REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Zmiany w Karcie nauczyciela i podwyżki wynagrodzeń w 2019 r.

Zmiany w Karcie nauczyciela i podwyżki wynagrodzeń w 2019 r. Fot. Fotolia
Zmiany w Karcie nauczyciela i podwyżki wynagrodzeń w 2019 r. Fot. Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Podwyżki dla nauczycieli, określenie minimalnej wysokości dodatku za wychowawstwo czy skrócenie ścieżki awansu zawodowego - zakłada nowelizacja Karty Nauczyciela. Zmiany mają wejść w życie od 1 września 2019 r.

Sejmowe komisje edukacji, nauki i młodzieży oraz samorządu terytorialnego i polityki regionalnej jednogłośnie poparły w środę w pierwszym czytaniu poselski projekt nowelizacji Karty nauczyciela, wprowadzający od 1 września podwyżkę wynagrodzeń nauczycieli.

Autopromocja

Projekt złożyli w ubiegłym tygodniu w Sejmie posłowie Prawa i Sprawiedliwości. Zakłada on m.in. podniesienie średniego wynagrodzenia nauczycieli, wprowadzenie świadczenia na start dla nauczycieli stażystów, określenie minimalnej wysokości dodatku za wychowawstwo i skrócenie ścieżki awansu zawodowego.

Przedstawiając projekt, poseł Zbigniew Dolata (PiS) poinformował, że jest on realizacją porozumienia zawartego 7 kwietnia tego roku przez stronę rządową z Sekcją Krajową Oświaty i Wychowania NSZZ "Solidarność".

Podwyżki od 1 września 

Zgodnie projektem nowelizacji od 1 września 2019 r. do 31 grudnia 2019 r. średnie wynagrodzenie nauczycieli ma się zwiększyć o 9,6 proc. Podwyżka ma zostać wypłacona do 30 września 2019 r. z wyrównaniem od 1 września 2019 r.

Dolata przypomniał, że pierwotnie podwyżka ta była planowana na styczeń 2020 r., ale wprowadzenie jej zostało przyspieszone oraz, że pierwotnie miała ona wynieść 5 proc. Zaznaczył też, że łącznie z podwyżką ze stycznia tego roku, oznacza to wzrost wynagrodzeń nauczycieli w tym roku o prawie 15 proc. "To największa jednorazowa podwyżka w historii" – podkreślił. Dodał, że łącznie z waloryzacją płac nauczycieli w 2017 r. i podwyżką w 2018 r. daje to wzrost wynagrodzeń nauczycieli o ponad 21 proc.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Minimalny dodatek za wychowawstwo

Inne zmiany proponowane w projekcie nowelizacji to m.in. ustalenie minimalnej wysokości dodatku za wychowawstwo na poziomie 300 zł, wprowadzenie jednorazowego świadczenia dla nauczyciela stażysty odbywającego staż na stopień nauczyciela kontraktowego w wysokości 1000 zł (ma być wypłacane w terminie do 30 września roku, w którym nauczyciel rozpoczął staż) oraz zmiany zasady oceny pracy nauczycieli i awansu. Proponowane jest odstąpienie od dotychczasowych kryteriów oceny pracy nauczycieli oraz obligatoryjności dokonywania tej oceny. Ma wrócić trzystopniowa skala oceny pracy. Ocena pracy ma zostać oddzielona od awansu zawodowego. Podczas awansu oceniany będzie tylko dorobek zawodowy nauczyciela za okres stażu.

Zapoznaj się z projektem ustawy >>>

Okres pracy w szkole niezbędny do rozpoczęcia stażu ma stopień nauczyciela mianowanego ma zostać skrócony do 2 lat (z obecnych 3 lat), a nauczyciela dyplomowanego – do roku (z obecnych 4 lat). Staż na stopień nauczyciela kontraktowego ma być skrócony do 9 miesięcy.

Polecamy: Twój urlop. To Ci się należy! - Kolekcja Poznaj swoje prawa!

Dotacje dla samorządów

W projekcie nowelizacji zaproponowano też wprowadzenie dotacji dla samorządów na zatrudnienie doradców metodycznych i likwidację dodatku dla wyróżniających się nauczycieli.

"To nie jest koniec poprawiania sytuacji nauczycieli. Będziemy to czynili w dalszym ciągu. Trwają rozmowy okrągłego stołu, myślę, że wypracowane tam rozwiązania będą służyły kolejnym zmianom zwiększającym prestiż nauczyciela, bo to jest nasza główna troska: polepszenie sytuacji nauczycieli i jakości pracy szkoły" – mówił Dolata.

Po nim głos zabrały posłanki z opozycji oraz przedstawiciele korporacji samorządowych.

"Mam kilka pytań i kilka wątpliwości. Oczywiście sam kierunek zmian jest słuszny, (...) jest podwyżka, co prawda w kwocie zdecydowanie niewystarczającej, ale rozumiem, że zawsze lepsza jest jakakolwiek podwyżka niż żadna" – powiedziała Katarzyna Lubnauer (Nowoczesna). "Podstawowe pytanie dotyczy jednak tego, w jaki stopniu ta podwyżka będzie miała odzwierciedlenie w zmianach w budżecie, a w jakim stopniu cała ta podwyżka będzie na koszt samorządów, bo bardzo fajnie jest, jak się daje z cudzego" – mówiła.

O środki na sfinansowanie podwyżki pytała też Krystyna Szumilas (PO-KO). Jak zaznaczyła, "do tej pory była taka zasada, wpisana w ustawę o dochodach jednostek samorządu terytorialnego, że jeżeli zwiększają się zadania samorządów, to zwiększa się subwencja oświatowa". "Ja rozumiem, że jeżeli zapisujecie państwo w tym projekcie podwyżkę wynagrodzeń nauczycieli od 1 września, to również elementem tego projektu powinna być zmiana ustawy budżetowej w zakresie podniesienia kwoty bazowej (dla nauczycieli) i odpowiednie przesunięcia w budżecie, czyli zwiększenie subwencji oświatowej. My tego tutaj nie widzimy" – powiedziała. "Do Sejmu nie wpłynął też projekt nowelizacji ustawy budżetowej" – dodała. Według Szumilas oznacza to, że podwyżka wynagrodzeń nauczycieli ma być sfinansowana z dochodów własnych samorządów.


Jarosław Komża ze Związku Powiatów Polskich mówił, że w projekcie nie ma oszacowanych kosztów wprowadzanych zmian oraz że obecnie wysokość środków, jakie otrzymują samorządy w postaci subwencji oświatowej nie wystarczają na wynagrodzenia dla nauczycieli. Przytoczył fragment z uzasadnienia projektu, z którego wynika, że pieniądze na wrześniowe podwyżki dla nauczycieli zatrudnionych w szkołach i placówkach oświatowych zagwarantowane będą w zwiększonej subwencji oświatowej dla samorządów. W uzasadnieniu podano również, że środki na wzrost średnich wynagrodzeń nauczycieli wychowania przedszkolnego, zatrudnionych przez jednostki samorządu terytorialnego, a nieobjętych subwencją (czyli nauczycieli dzieci 5-letnich i młodszych objętych wychowaniem przedszkolnym) zapewniony jest w ich dochodach własnych. "Budzi to obawy, uzasadnione dotychczasowym doświadczeniem, że za te podwyżki zapłacą samorządy" – powiedział Komża.

Marek Wójcik ze Związku Miast Polskich ocenił, że projektowana nowelizacja jest lekceważeniem jednostek samorządu terytorialnego, jest także złamaniem 167 artykułu konstytucji, który – jak przypomniał – "bardzo wyraźnie mówi o tym, jak powinny kształtować się relacje zadań jednostek samorządu terytorialnego i ich dochodów". "W tym przypadku nikt tej reguły nie szanuje" – dodał. "Ja się upominam o szacunek dla samorządów, bo tym razem mamy do czynienia z sytuacją niebywałą. Zdarzało się bowiem w historii w poprzednich latach, że dokładano nam obowiązków, ale przynajmniej była szansa na środki, na rekompensaty, nawet jeśli była ona niewystarczająca. Tym razem bez żadnych skrupułów mówi się, że za wprowadzenie tej regulacji mamy zapłacić z dochodów własnych, nikt się nawet nie kryguje" – mówił Wójcik.

Wiceminister edukacji Marzena Machałek, odpowiadając na pytania o środki na podwyżki, powiedziała: "Chcę powiedzieć jasno. W wyniku rozmów z Ministerstwem Finansów mamy uzgodnienia, że nie będzie to nowelizacja budżetu, będą to przesunięcia w budżecie i będzie zwiększona kwota subwencji oświatowej. W ten sposób będzie sfinansowana podwyżka. Jestem upoważniona do tego, żeby takiej odpowiedzi udzielić" – zaznaczyła.

Ostatecznie za przyjęciem projektu nowelizacji głosowało 49 posłów połączonych komisji sejmowych. Nikt nie był przeciw, nikt nie wstrzymał się od głosu.

Wcześniej posłowie odrzucili m.in. wniosek o przełożenie procedowania nad projektem na 26 czerwca. Środowe posiedzenie połączonych komisji zwołane przez Prezydium Sejmu, na podstawie art. 152 ust. 3 regulaminu Sejmu. Brzmi on: "Prezydium Sejmu może zwołać posiedzenie komisji w celu rozpatrzenia określonej sprawy, wyznaczając jego termin. Posiedzeniu zwołanemu w tym trybie może przewodniczyć Marszałek Sejmu".

O przełożenie procedowania wnioskowali przewodniczący obu komisji: Rafał Grupiński (PO-KO) i Andrzej Maciejewski (Kukiz '15). Argumentowali to tym, że strona samorządowa ma prawo do 14 dni na wyrażenie opinii wobec projektów, które bezpośrednio ich dotyczą. Za przełożeniem opowiadali się także przedstawiciele korporacji samorządowych, którzy argumentowali to tym, że w związku z bardzo szybkim tempem prac nad projektem oraz z tym, że jest to projekt poselski nie został on poddany konsultacjom społecznym. Obrady połączonych komisji w tej części posiedzenia prowadził wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki.

Odrzucona została też poprawka złożona przez posłankę Elżbietę Gapińską (PO-KO), postulująca, by średnie wynagrodzenie nauczycieli wzrosło od 1 września o 30 proc. Posłanka uzasadniała ją tym, że strona rządowa zawarła porozumienie dotyczące wysokości podwyżek dla nauczycieli tylko z jedną z central związkowych, podczas gdy Związek Nauczycielstwa Polskiego i Forum Związków Zawodowych podczas negocjacji z rządem postulowały podwyżkę właśnie o 30 proc.

W trakcie negocjacji z nauczycielskimi związkami zawodowymi w Centrum Partnerstwa Społecznego "Dialog" rząd zaproponował: prawie 15 proc. podwyżki w 2019 r. dla nauczycieli (9,6 proc. podwyżki we wrześniu plus wypłacona już pięcioprocentowa podwyżka od stycznia), skrócenie stażu, ustalenie kwoty dodatku za wychowawstwo na poziomie nie mniejszym niż 300 zł, zmianę w systemie oceniania nauczycieli i zmniejszenie biurokracji.

Strona rządowa podpisała wówczas porozumienie w tej sprawie z Sekcją Krajową Oświaty i Wychowania NSZZ "Solidarność". Forum Związków Zawodowych i Związek Nauczycielstwa Polskiego odrzuciły propozycję rządową.

Zgodnie z porządkiem dziennym obecnego posiedzeniu Sejmu drugie czytanie projektu nowelizacji Karty nauczyciela zostało zaplanowane na czwartek.

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: PAP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
QR Code
Uprawnienia rodzicielskie
certificate
Jak zdobyć Certyfikat:
  • Czytaj artykuły
  • Rozwiązuj testy
  • Zdobądź certyfikat
1/10
Ile tygodni urlopu macierzyńskiego można maksymalnie wykorzystać jeszcze przed porodem?
nie ma takiej możliwości
3
6
9 - tylko jeśli pracodawca wyrazi na to zgodę
Następne
Kadry
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
ZUS ogłosił konkursy ofert na świadczenie usług rehabilitacyjnych

ZUS ogłosił konkursy ofert na świadczenie usług rehabilitacyjnych dla ośrodków rehabilitacyjnych oferujących obiekty, w których będzie prowadzona rehabilitacja lecznicza. Oferty można składać do 17 maja 2024 r.

GUS: W ciągu ostatniego kwartału populacja Polski zmniejszyła się o ponad 40 tys. osób. Jak zatrzymać spadek liczby Polaków?

Gwałtownie spada liczba ludności w Polsce. Na koniec marca 2024 r. Polaków było o ponad 40 tys. mniej niż na koniec 2023 r. Jak zaradzić wyludnianiu się naszego kraju?

Kiedy najlepiej wziąć urlop 2024?

Zbliża się sezon letni, a wraz z nim plany wyjazdowe. Sprawdź, kiedy najlepiej wziąć urlop, aby wypoczywać jak najdłużej. Zaplanuj wyjazd w maju, czerwcu, lipcu, sierpniu lub wrześniu. Poniższy kalendarz wskazuje, kiedy zaplanować wakacje w 2024 r. - 4 dni lub więcej.

Podwyżki wynagrodzenia w branży IT. Zapotrzebowanie na specjalistów nadal jest bardzo duże, mogą zarobić nawet 25 tys. zł

Wynagrodzenia specjalistów IT rosną, mimo trudniejszego okresu w branży. Zapotrzebowanie na specjalistów nadal jest bardzo wysokie.

REKLAMA

1 maja też wolne w Niemczech. Dni wolne od pracy Niemcy

Jakie są dni wolne od pracy w Niemczech? Jakie są dni wolne od pracy w Polsce? Okazuje się, że kilka dni się powiela - jest to m.in. 1 maja. W Niemczech nie zapowiada się jednak tak długa majówka jak w Polsce. Dlaczego? Ponieważ w Niemczech dni wolne od pracy są uniwersalne dla całego kraju ale tylko w pewnym zakresie, w innym reguluje to wewnętrzne prawo lokalne, dla danego landu. W Polsce dni wolne od pracy są uniwersalne dla całego kraju, obowiązuje jedna ustawa, nie ma różnicowania ze względu na województwa czy powiaty. Wewnętrzne prawo lokalne nie reguluje tej materii.

GUS: Stopa bezrobocia w marcu wyniosła 5,3 proc. Więcej zwolnień grupowych

W marcu br. było 822,2 tys. bezrobotnych w Polsce. Stopa bezrobocia wyniosła 5,3 proc.

Krajowy Rejestr Osób Pełniących Niektóre Funkcje Publiczne - projekt niezgodny z RODO

Osoby eksponowane politycznie tj. m.in. premier, członkowie Rady Ministrów, posłowie, senatorowie, sędziowie, prokuratorzy, wojewodowie, członkowie kolegiów samorządowych kolegiów odwoławczych i regionalnych izb obrachunkowych, radni JST, członkowie zarządów związków samorządowych, Dyrektor Generalny Lasów Państwowych, członkowie zarządów i rad nadzorczych spółek handlowych JST - mają znaleźć się w Krajowym Rejestrze Osób Pełniących Niektóre Funkcje Publiczne. Założenia projektu są jednak niezgodne z RODO i mogą naruszać dane osobowe ww. osób jak ich rodziny. Dlaczego? W rejestrze mają się też znaleźć takie dane jak: imię (imiona) nazwisko i numer PESEL małżonka, rodziców, dziadków i innych wstępnych jak i pełnoletnich dzieci pierwszego stopnia oraz pełnoletniego rodzeństwa. Takie stanowisko przedstawił Prezes Urzędu Ochrony danych osobowych.

Prawo cywilne, karne i rodzinne - będą nowe kodeksy!

Rząd zrobił nie małą niespodziankę. Można spodziewać się nowych projektów takich aktów prawnych jak: kodeks karny, kodeks cywilny i kodeks rodzinny. Co więcej powołał też Komisję Kodyfikacyjną Ustroju Sądownictwa i Prokuratury - czy będą nowe ustawy o SN czy KRS - wydaje się, że tak. Rok 2024 i 2025 to będzie czas wzmożonych prac nad tymi kluczowymi obszarami prawa w Polsce. Zmiany są potrzebne.

REKLAMA

30 kwietnia 2024 r.: W tym terminie złóż wniosek do ZUS, jeśli chcesz zachować ciągłość wypłaty świadczenia

ZUS przyjmuje wnioski o 800 plus na okres świadczeniowy 2024/2025. Dokumenty trzeba złożyć do 30 kwietnia, żeby zachować ciągłość wypłaty świadczenia wychowawczego.

Jawność wynagrodzeń w Polsce. Jakie zmiany wprowadzi dyrektywa unijna od 2026 roku? Dlaczego warto wiedzieć ile zarabia kolega z pracy?

Różne badania potwierdzają, że wysokość wynagrodzenia jest dla pracowników bardzo ważna ale i tak brak widełek płacowych w ogłoszeniu o pracę zwykle nie zniechęca kandydata do wysłania aplikacji. W naszej kulturze jest często obecna zasada, że o pieniądzach się nie rozmawia. Znajduje to swój wyraz nie tylko w procesie rekrutacji, lecz także przez cały okres zatrudnienia. Jak wynika z raportu Aplikuj.pl "Czy potrafimy rozmawiać o pieniądzach z pracodawcą" z kwietnia 2024 r., ponad połowa pracowników przyznaje, że w ich miejscu nie panuje jawność wynagrodzeń. Jednak już wkrótce ma się to zmienić.

REKLAMA