REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

PIP kontroluje umowy cywilnoprawne. Więcej umów o pracę w 2017 r.?

Dziennik Gazeta Prawna
Największy polski dziennik prawno-gospodarczy
Łukasz Guza
Łukasz Guza
Przekształcanie umów cywilnoprawnych w umowy o pracę po kontrolach PIP w 2017 r. /Fot. Fotolia
Przekształcanie umów cywilnoprawnych w umowy o pracę po kontrolach PIP w 2017 r. /Fot. Fotolia
Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Znacząco wzrośnie liczba kontraktów cywilnoprawnych przekształcanych w umowy o pracę – zapowiada Państwowa Inspekcja Pracy. Przyczynią się do tego wymogi związane z 13-złotową płacą minimalną.

Od 1 stycznia Państwowa Inspekcja Pracy sprawdza, czy firma płaci zleceniobiorcom i samozatrudnionym co najmniej 13 zł za godzinę i potwierdza ich czas pracy. Ma więc znacznie więcej okazji do kwestionowania kontraktów cywilnoprawnych i domagania się, aby firmy zastąpiły je etatami. Jeśli z dokumentacji dotyczącej godzin pracy będzie wynikać, że zleceniobiorca systematycznie wykonuje obowiązki w firmie, to inspektor nabierze podejrzeń co do zasadności stosowania umowy cywilnoprawnej zamiast tej o pracę. Jeśli dodatkowo ustali, że zatrudniony wykonuje powierzone mu zadania osobiście i pod kierownictwem zleceniodawcy, spełnione będą wszystkie przesłanki do przekształcenia kontraktów.

Autopromocja

Roman Giedrojć, główny inspektor pracy, nie ma wątpliwości – dzięki wprowadzeniu nowych przepisów liczba przekształcanych kontraktów znacząco wzrośnie (patrz rozmowa). Przypadków takich będzie jeszcze więcej, jeśli dodatkowo zmieni się tryb przekształceń umów. PIP walczy o to od lat. Proponuje, aby postępowania sądowe w takich sprawach miały przyspieszony charakter.

Inspektorska praktyka

Teoretycznie nowelizacja ustawy o minimalnym wynagrodzeniu za pracę, która wprowadziła 13-złotową stawkę godzinową dla zlecenio- i usługobiorców, nie zmieniła zasad ustalania istnienia stosunku pracy. Firmy nadal nie mogą zastępować umów o pracę cywilnoprawnymi, jeśli zatrudniony ma świadczyć obowiązki osobiście, w miejscu i czasie wskazanym przez pracodawcę oraz pod jego kierownictwem. Inspektor, który ustali, że w takich warunkach firma zatrudnia np. na zleceniu, może skierować do niej wystąpienie z wnioskiem o przekształcenie takiego kontraktu w umowę o pracę (nie jest ono wiążące, ale i tak pracodawcy, którzy nie chcą konfliktu z inspekcją, przekształcają w ten sposób kilka tysięcy umów rocznie). Ma też prawo złożyć pozew do sądu, aby ten ustalił istnienie stosunku pracy między stronami kontraktu cywilnoprawnego (tylko sąd może o tym wiążąco zdecydować).

Zobacz serwis: Umowy cywilnoprawne

– Nowe przepisy nie zmieniły tych zasad, ale ustawa o minimalnym wynagrodzeniu zmusza inspektorów do przyjrzenia się umowom cywilnoprawnym stosowanym przez firmę – tłumaczy Adam Kraszewski, radca prawny z kancelarii Gessel.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Na podstawie dokumentacji dotyczącej godzin pracy może okazać się, że np. zleceniobiorca codziennie przez osiem godzin wykonywał obowiązki w siedzibie firmy. To sugeruje, że spełnione mogą być trzy z czterech głównych przesłanek przekształcenia umów (czas i miejsce pracy oraz osobiste jej świadczenie). Zdaniem ekspertów nie ma to jednak decydującego znaczenia.

– Do udowodnienia pozostaje wciąż kwestia podporządkowania, której w żaden sposób nie modyfikuje ustawa o minimalnym wynagrodzeniu. Nie sądzę więc, aby liczba powództw o ustalenie istnienia stosunku pracy znacząco wzrosła – tłumaczy Adam Kraszewski.

Aby domagać się umowy o pracę, należy wykazać, że o miejscu, czasie i zasadach wykonywania obowiązków decyduje zatrudniający. Dokumentacja dotycząca godzin pracy może jedynie sugerować, że w danym przypadku mamy do czynienia z takim podporządkowaniem, ale o tym nie przesądza.

– Także wypłata wynagrodzenia w stawce godzinowej nie przemawia za tym, że podwładny powinien być zatrudniony na umowie o pracę. To popularny sposób wynagradzania osób na umowach cywilnoprawnych – dodaje Adam Kraszewski.

Będzie łatwiej?

W praktyce wiele będzie zależeć od postępowania samych inspektorów pracy.

– Wydaje się, że powinni skupić się raczej na sprawdzaniu, czy firma wypłaca 13 zł za godzinę wykonywania zlecenia lub świadczenia usług. Trzeba też podkreślić, że obecnie nie decydują oni o przekształceniu umów – zauważa Katarzyna Dobkowska, radca prawny i partner w kancelarii Raczkowski Paruch.

Dodaje, że zamiana umów rzeczywiście byłaby częstsza, gdyby to sami inspektorzy (a nie sądy) ustalali istnienie stosunku pracy.

Sama PIP postulowała taką zmianę od lat, ale wątpliwości budzi to, czy organ kontrolny nie nabyłby wówczas uprawnień konstytucyjnie przypisanych władzy sądowniczej. Dlatego GIP podkreśla, że nie jest konieczna tak radykalna zmiana przepisów. Wystarczy, że sądy byłyby zobligowane do wydawania orzeczeń w takich sprawach w przyspieszonym trybie.

– Przy rosnącym wpływie spraw z zakresu prawa pracy wydaje się to mało realne, ale nie można wykluczyć, że rządzący będą chcieli, aby ustalanie istnienia stosunku pracy odbywało się np. w postępowaniu nakazowym – zauważa Katarzyna Dobkowska.

To, że jest to mało prawdopodobne, wynika przede wszystkim z samego charakteru spraw o ustalenie istnienia stosunku pracy.

– Wymagają one najczęściej przesłuchania świadków, którzy potwierdzą fakt wykonywania pracy w konkretnych okolicznościach. A to wiąże się z odpowiednio wcześniejszym zawiadomieniem. W praktyce znaczące przyspieszenie trybu wydaje się więc niemożliwe – tłumaczy Adam Kraszewski.ⒸⓅ

Zobacz: Wskaźniki i stawki

TRZY PYTANIA

Więcej okazji do weryfikowania zleceń

Roman Giedrojć główny inspektor pracy

- Czy po wprowadzeniu stawki godzinowej i konieczności potwierdzania godzin pracy zlecenio- i usługobiorców przybędzie spraw o ustalenie istnienia stosunku pracy? Inspektorzy łatwiej będą mogli wykazywać, że firma powinna zawierać z nimi umowy o pracę, a nie cywilnoprawne?

- Teoretycznie w tym zakresie nic się zmieniło. Jeżeli praca jest świadczona osobiście, za wynagrodzeniem, pod kierownictwem zatrudniającego oraz w miejscu i czasie przez niego wskazanym, to obie strony łączy umowa o pracę. Tak stanowi art. 22 k.p., którego nie zmieniła nowelizacja przepisów w zakresie minimalnej stawki godzinowej. Ale jestem przekonany, że liczba umów cywilnoprawnych przekształcanych w umowę o pracę będzie rosła. Inspektorzy pracy będą mieli więcej okazji do pogłębionej analizy zleceń lub umów osób samozatrudnionych. Będą bowiem badali także zapewnienie stawki godzinowej oraz liczbę godzin przepracowanych przez osoby zatrudnione na takich kontraktach. Inspektor pracy będzie musiał przeanalizować, czy dana umowa cywilnoprawna jest zasadna w konkretnym przypadku, czy też jest zawarta w warunkach charakterystycznych dla umów o pracę. Dlatego moim zdaniem liczba przekształcanych kontraktów znacząco wzrośnie.

- Firmy mogą jednak twierdzić, że po zmianie przepisów sama ustawa o minimalnym wynagrodzeniu zezwala na zatrudnianie na zleceniu lub umowie o świadczenie usług. Wystarczy, że zapewnią stawkę minimalną. Czy nowe przepisy nie utrudnią więc raczej przekształceń?

- Nie. Raz jeszcze podkreślę – nowe przepisy nie zmieniły definicji stosunku pracy i zasad ustalania jego istnienia. A kontrole dotyczące zapewnienia minimalnej stawki godzinowej umożliwią bardziej dogłębną analizę zasadności stosowania umów cywilnoprawnych zamiast umów o pracę.

- Liczba przekształcanych umów na pewno wzrosłaby, gdyby to inspektor, a nie wyłącznie sąd, mógł ustalać istnienie stosunku pracy. To postulat od lat zgłaszany przez PIP, również przez pana. Czy są szanse na wprowadzenie takiej zmiany w najbliższym czasie?

- Podtrzymujemy ten kierunek zmian. Najpierw trzeba jednak opracować i zaproponować nową formułę przekształcania umów cywilnoprawnych w umowy o pracę. Niekoniecznie sam inspektor pracy musi uzyskać prawo do ustalania istnienia stosunku pracy w formie decyzji administracyjnej. Nadal mógłby decydować o tym sąd, ale np. w formule skróconego postępowania sądowego, które trwałoby przykładowo miesiąc. Dzięki temu efektywność przekształceń na pewno byłaby wyższa niż obecnie. Inspekcja pracy jest w stanie włączyć się w przygotowanie – pod kątem legislacyjnym – propozycji takich zmian. ⒸⓅ

Zobacz: Kalkulatory

Autopromocja

REKLAMA

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
QR Code
Uprawnienia rodzicielskie
certificate
Jak zdobyć Certyfikat:
  • Czytaj artykuły
  • Rozwiązuj testy
  • Zdobądź certyfikat
1/10
Ile tygodni urlopu macierzyńskiego można maksymalnie wykorzystać jeszcze przed porodem?
nie ma takiej możliwości
3
6
9 - tylko jeśli pracodawca wyrazi na to zgodę
Następne
Kadry
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Czy 2 maja jest dniem wolnym od pracy?

2 maja 2024 r. wypada w czwartek pomiędzy wolną środą 1 maja (Święto Pracy) i wolnym piątkiem (Narodowe Święto 3 Maja). Czy wypadające 2 maja Święto Flagi to dzień wolny od pracy? Czy trzeba wziąć na ten dzień urlop?

Zaliczka czy zadatek - co będzie lepsze przy współpracy z freelancerem?

Zaliczka czy zadatek? Jaka jest różnica? Co jest zwrotne, a co przepada? Podpowiadamy, co wybrać przy współpracy z freelancerem.

Minister pracy: Zwolnień grupowych jest sporo, ale są monitorowane przez resort pracy

Firmy działające w naszym kraju coraz częściej przeprowadzają zwolnienia grupowe. Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, minister rodziny, pracy i polityki społecznej, przyznaje, że faktycznie tych zwolnień jest sporo.

Majówka 2024: weź 3 dni urlopu a będziesz miał 9 dni wolnych

Majówka w 2024 zapowiada się wspaniale. Wypoczynek może być naprawdę długi. Wystarczy wziąć 3 dni urlopu a można mieć 9 dni wolnych (wliczając weekendy). Co ciekawe Boże Ciało w 2024 r. wypada 30 maja (czwartek) oznacza to, że biorąc wolne w dniu 31 maja (piątek) - łącznie z weekendem można mieć 4 dni wolnego. Jak wypada majówka 2024? Czy w majówkę jest wolne od szkoły?

REKLAMA

Zwolnienie grupowe: kto może zwolnić, z jakich przyczyn, kogo nie można zwolnić, jaka wysokość odprawy pieniężnej

Zwolnienie grupowe to rozwiązanie umów o pracę z pracownikami z przyczyn niedotyczących pracowników. Nie każdy pracodawca może przeprowadzić takie zwolnienie i nie każdy pracownik może być nim objęty.

Poszedł po zaległe wynagrodzenie a spotkała go śmierć. Zabójstwo w Gdańsku, są zarzuty Prokuratury!

47-letni mężczyzna, pracodawca usłyszał od Gdańskiej Prokuratury zarzut popełnienia przestępstwa zabójstwa w zamiarze ewentualnym i trafił do tymczasowego aresztu. Potrącił pracownika wózkiem widłowym. 37-letni obywatel Gruzji zmarł  wyniku wstrząsu urazowego. Co grozi pracodawcy?

Co to są kompetencje przyszłości i dlaczego są tak ważne na rynku pracy?

Czasy pracy przez całe życie w jednej firmie już minęły. Teraz pracownicy zmieniają stanowiska, branże, kształcą się w nowych kierunkach. Bardzo ważna staje się zdolność do adaptacji i rozwijania nowych umiejętności. Czym są kompetencje przyszłości? I które z nich mogą okazać się kluczowe na przyszłym rynku pracy?

Od 300 zł do 1200 zł: tyle wyniesie bon energetyczny. Od czego będzie zależeć jego wysokość?

Od 300 zł do 1200 zł – taką wartość ma mieć bon energetyczny wypłacany gospodarstwom domowym w drugim półroczu 2024 r. Cena prądu dla gospodarstw domowych wyniesie 500 zł za MWh.

REKLAMA

Wczasy pod gruszą 2024 r.: Ile w budżetówce, firmach prywatnych. Jak u nauczycieli? Ile u mundurowych?
Kraków, Wrocław, Poznań, Rzeszów, Toruń i inne miasta walczą o Prezydentów. II tura wyborów już 21 kwietnia 2024

W wielu polskich miastach już w ten weekend, w niedzielę 21 kwietnia 2024 r. odbędzie się II tura wyborów samorządowych. Szczególnie ciekawią wyniki na prezydentów takich miast jak: Kraków, Wrocław czy Poznań, Rzeszów i Toruń. Czym zajmuje się prezydent miasta?

REKLAMA