REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Komunikacja wewnętrzna w firmie

Katarzyna Golińska

REKLAMA

Trudno wyobrazić sobie życie w społeczeństwie, w rodzinie, w pracy bez umiejętności komunikowania się z innymi. Codziennie kontaktujemy się ze światem za pomocą słów, gestów, mimiki. Jednocześnie często mamy wrażenie, że inni nie rozumieją, co chcemy przekazać lub rozumieją nas opacznie. Na czym polega więc skuteczna komunikacja?
Dobra komunikacja wewnątrz firmy zwiększa zaangażowanie pracowników i zmniejsza ich opór wobec zmian. Stanowi podstawę zasadniczych funkcji organizacji, takich jak sprawowanie kontroli, motywowanie oraz informowanie. Pracownicy, którzy wiedzą, co dzieje się w firmie, jakie są planowane działania i kto będzie za co odpowiedzialny, czują się szanowani i traktowani poważnie. Ich podejście do wykonywanych zadań jest wówczas znacznie bardziej solidne.

Można to zilustrować znanym przykładem: zapytano trzech robotników budowlanych, co robią. Pierwszy odpowiedział, że klei cegły, drugi - że stawia ścianę, trzeci - że buduje najlepszy szpital w mieście. Tylko w ostatnim przypadku komunikacja zadania i celu była wystarczająca. Dzięki świadomości swoich działań ostatni robotnik widział przed sobą nie tylko krótkoterminowy cel, ale i misję tego, co robi. Nie stawiał jednej cegły na drugiej, a robił coś większego, w co łatwiej było mu się zaangażować.

Autopromocja

Obieg informacji

W każdej organizacji i firmie mamy do czynienia z dwoma typami obiegu informacji: formalnym i nieformalnym. Wszystkie ścieżki komunikacyjne w organizacji są rezultatem nakładania się tych dwóch obiegów.

Formalnie większość informacji przekazujemy obecnie drogą mailową - są to polecenia, informacje służbowe, raporty. W większych firmach podobną rolę spełnia intranet. Formalne informacje najczęściej rozchodzą się w pionie - z góry na dół i z dołu do góry. Komunikacja nieformalna zatacza kręgi w poziomie - wśród pracowników tego samego szczebla. Sercem komunikacji nieformalnej jest m. in. palarnia i kuchnia, gdzie krążą firmowe plotki i opinie, nie zawsze zgodne z oficjalną polityką firmy. Niezwykle istotne jest, aby te dwa obiegi informacji uzupełniały się nawzajem. Jeśli niosą ze sobą sprzeczne wiadomości lub wykluczające się przesłania - może to doprowadzić do dezorientacji i chaosu wśród pracowników, co w efekcie wzmaga ich poczucie zagrożenia i niepewności.

Dla przykładu przyjrzyjmy się następującej rozmowie:

Dalszy ciąg materiału pod wideo

- Basiu, widziałaś maila od prezesa, który wzywa nas na spotkanie? Ma niby mówić o planach rozwojowych firmy. A do mojego szefa i innych dyrektorów napisał, że byłby zobowiązany za dopilnowanie, żeby wszyscy pracownicy się pojawili. Bo wiesz, co słyszałam? Pan Kazio mówił, że te plany, to zwolnienia grupowe.

- Co ty mówisz, przecież jeszcze wczoraj pomagałam mu przygotować listę najlepszych pracowników i gratulacje awansów. Myślałam, że to właśnie na to spotkanie. Pan Kazio też ma awans dostać. Ma być otwarty nowy region i on ma być dyrektorem.

- To ja już nie wiem. Ale pan Kazio jest w radzie pracowniczej, to chyba wie, co mówi...

Powyższy przykład obrazuje co dzieje się w momencie rozbieżności między komunikacją formalną i nieformalną. Niepewność, chaos i sprzeczne informacje najpewniej spowodują, że pracownicy przyjdą na spotkanie podejrzliwie lub nawet negatywnie nastawieni. Mimo że w zamierzeniu szefa miało ono być pokazaniem, że mogą się rozwijać razem z firmą i brać udział w jej planach - pracownicy będą doszukiwać się w słowach prezesa „drugiego dna”. A wystarczy zadbać o komunikację dwutorową - drogą formalną wysłać e-mail, zaprosić do siebie osoby mające największy wpływ na komunikację nieformalną (posiadające autorytet lub po prostu wiarygodnie plotkujące) i poradzić się ich co do najlepszej formuły spotkania. Dzięki temu komunikacja byłaby jednolita, a spotkanie osiągnęłoby zamierzony cel.

Elementy przekazu

Do zaistnienia procesu komunikacji - formalnego, czy nie - konieczne jest współistnienie kilku zasadniczych elementów:

• źródła, czyli nadawcy komunikatu,

• kodowania, czyli ubrania w słowa lub gesty całości przekazu,

• komunikatu, czyli zakodowanej treści,

• kanału, czyli sposobu i środka przekazu (pisemnie, ustnie, wizualnie),

• dekodowania, czyli odczytania przekazanej wiadomości,

• odbiorcy, czyli adresata komunikatu,

• sprzężenia zwrotnego, czyli informacji od odbiorcy o zrozumieniu i przyjęciu przekazu.

Powyższe punkty wydają się banalne, jednak w każdym z nich może nastąpić błąd komunikacyjny wykluczający dobry przepływ informacji. Może także nastąpić „szum”, czyli zakłócenie komunikacyjne. Szum może być zakłóceniem zewnętrznym (przejeżdżająca za oknem ciężarówka) lub wewnętrznym (syn dziś zdaje egzamin i trudno się nam jest skupić).

Brak źródła czy odbiorcy wydaje się być oczywistym uniemożliwieniem komunikacji, a jednak często zdarza się nam nagrać informację na sekretarkę. Oczywiście, jeśli jej nikt nie odsłucha, komunikacja nie zaistnieje. Jednak jest to pewien przekaz komunikacyjny bez odbiorcy. Dodatkowe utrudnienie stanowi fakt, że nie mamy wpływu na czas przekazania wiadomości, nie możemy wyczuć nastroju odbiorcy i upewnić się, że nas dobrze zrozumiał.

Poniżej przykład komunikacji modelowej i jej negatyw. Warto przyjrzeć się tym dialogom i zwrócić uwagę, w ilu miejscach możemy zrobić błąd komunikacyjny.

Komunikacja modelowa

- Pani Mario, witam!

- A witam, witam panie Tomku.

- Widzę, że dziś pani w świetnym nastroju - nic dziwnego - wiosna za oknem.

- Oj tak, od razu chce się żyć.

- Jak tam samochodzik? Już pani odebrała z warsztatu?

- Właśnie wczoraj - to wygoda jechać samochodem do pracy...

- Fantastycznie! Ja właściwie do pani dzisiaj z fakturami i umową przychodzę. Wiosna się zrobiła, to więcej zamówień od razu.

- Oj panie Tomku, a pan pewnie będzie chciał podpis szefa, a tu widzi pan, tyle już faktur leży i czeka.

- Jeśli dobrze rozumiem, to te nasze na dzisiejszy podpis nie mają szansy?

- Ależ nie, tylko nie w tej chwili, umówiona jestem z szefem na podpisy na czwartą, to wezmę i te.

- Fantastycznie, w takim razie ja wpadnę do pani około piątej po odbiór. A przed czwartą przypomnę się mailem.

„Żelazne zasady” tworzenia werbalnego przekazu komunikacyjnego

1. Identyfikuj problemy, nie szukaj winnych.

2. Szukaj metod rozwiązania problemu wraz z rozmówcą - nie czekaj na jego inicjatywę.

3. Jasno formułuj cele i żądania.

4. Analizuj możliwości swojej komórki i całości firmy, aby wiedzieć, kiedy zadanie przekracza twoje kompetencje.

5. Nie zapominaj nigdy o wizji i misji swojej firmy, a co za tym idzie - o wartościach i zasadach, jakimi powinni kierować się jej pracownicy.

6. Pamiętaj, aby zawsze upewnić się, że zostałaś właściwie zrozumiana, i że sama rozumiesz swojego partnera komunikacyjnego. Zwroty: „jeśli dobrze zrozumiałam” nigdy nie stawiają cię w złym świetle.

7. Nie kieruj się zbytnio przekazem komunikacji niewerbalnej - to, że ktoś pociera nos, nie musi znaczyć, że kłamie - może jest przeziębiony i stara się powstrzymać kichanie.

Przykład antykomunikacji:

- Pani Mario, witam!

- A witam, witam panie Tomku.

- Piękna wiosna za oknem.

- Piękna, ale z czym pan przychodzi, bo mam pełno pilnej roboty.

- Mam kilka faktur do podpisania.

- U was to zawsze kilka, a potem to plik cały. Pan pokaże. Widzi pan ja tu cały stosik mam już do podpisu.

- To co, szef nie podpisze dzisiaj?

- Panie Tomku, to nie ode mnie zależy. Podpisze, to panu oddam - mnie te faktury niepotrzebne.

- A, bo teraz wiosna, zleceń dużo, płatności gonią...

- To co ja panu poradzę. To zostawia pan, czy nie?

Kilka zdań, jedna kwestia do załatwienia, a może być tak dużo nieporozumień i błędów komunikacyjnych. W pierwszym dialogu obie strony są otwarte na przekaz i upewniają się, czy dobrze pojęły jego treść. W drugim przypadku z jednej strony istnieje niechęć do komunikacji, z drugiej brak zrozumienia przekazu.

Zbadano, że jesteśmy w stanie zrozumieć 400 słów na minutę. W naszym życiu codziennym tempo rozmowy jest dużo wolniejsze i wynosi około 125 słów na minutę. Dlaczego? Ponieważ staramy się unikać „szumów” komunikacyjnych. Ten czas jest ważny, aby druga strona w pełni zrozumiała to, co mówimy, mogła to przemyśleć, zdecydować się, aby zadać pytanie. Dlatego, jeśli się z kimś komunikujemy, jeśli spełniliśmy warunki niezbędne do zaistnienia komunikacji, warto - dla anulowania nieporozumień - powtórzyć ustalenia i podsumować uzgodnienia. Często nawet pisemnie. Stąd praktykowane w wielu firmach po spotkaniach tzw. minutki, czyli krótkie pisemne podsumowanie spotkania i ustaleń.

Innym możliwym „szumem” (czyli zakłóceniem) komunikacyjnym jest niedopasowanie tego co mówimy i jak mówimy, do typu rozmówcy. Warto zastanowić się czy jest on wzrokowcem, słuchowcem czy kinestetykiem. Dla każdego z tych typów odbiorców ważne jest coś innego i w inny sposób możemy zadbać, by przekaz był jasny i zrozumiały. Jeśli nasz szef to wzrokowiec, najlepiej przygotować materiały w formie slajdów, wykresów, katalogów i prezentacji (wzrokowiec powie: „to wygląda nieźle”). Jeśli mamy szefa słuchowca, istotny jest ton głosu i sposób wysławiania się (słuchowiec powie: „to brzmi nie najgorzej”). Kinestetyk to osoba, która preferuje język gestów i działanie, czyli warto mu przygotować próbki, plany akcji i gotowe rozwiązania problemów (kinestetyk powie: „to ruszajmy z tą sprawą”).

Zdarza się, że nie możemy się z kimś absolutnie dogadać, na przykład z powodu antypatii. Może to być kwestia pierwszego wrażenia lub nieodpowiadającej nam komunikacji niewerbalnej. Nasz odbiór zaczyna się od momentu, kiedy zobaczymy drugą osobę. To, co będziemy o niej myśleli jest budowane w oparciu o pierwsze 20 sekund kontaktu, 20 gestów i 20 słów. Budują one tzw. pierwsze wrażenie. Z pewnością jest ono silne i trudno je zmienić. Jednak w komunikacji ważne jest to, jak utrzymujemy i jak zmieniamy to pierwsze wrażenie.

Dobra komunikacja eliminuje szumy, korzysta ze sprzężenia zwrotnego, używa w odpowiedni sposób komunikacji werbalnej i niewerbalnej oraz umie dobrać rodzaj komunikacji do czasu i miejsca.

Całość procesu komunikacji zależy w równej mierze od działu HR firmy, oraz od sekretarek i asystentek - osób, które łączą w sobie bezpośredni dostęp do źródeł komunikacji formalnej i nieformalnej. Szybka reakcja i eliminacja szumów komunikacyjnych powoduje, że firma działa sprawnie, a pracownicy czują się bezpieczni. Dlatego warto się przyjrzeć komunikacji w naszej firmie i - być może - zasugerować zmiany w dążeniu do ujednolicenia przekazów komunikacyjnych.

Katarzyna Golińska

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

Uprawnienia rodzicielskie
certificate
Jak zdobyć Certyfikat:
  • Czytaj artykuły
  • Rozwiązuj testy
  • Zdobądź certyfikat
1/10
Ile tygodni urlopu macierzyńskiego można maksymalnie wykorzystać jeszcze przed porodem?
nie ma takiej możliwości
3
6
9 - tylko jeśli pracodawca wyrazi na to zgodę
Następne
Kadry
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Czy 2 maja jest dniem wolnym od pracy?

2 maja 2024 r. wypada w czwartek pomiędzy wolną środą 1 maja (Święto Pracy) i wolnym piątkiem (Narodowe Święto 3 Maja). Czy wypadające 2 maja Święto Flagi to dzień wolny od pracy? Czy trzeba wziąć na ten dzień urlop?

Zaliczka czy zadatek - co będzie lepsze przy współpracy z freelancerem?

Zaliczka czy zadatek? Jaka jest różnica? Co jest zwrotne, a co przepada? Podpowiadamy, co wybrać przy współpracy z freelancerem.

Minister pracy: Zwolnień grupowych jest sporo, ale są monitorowane przez resort pracy

Firmy działające w naszym kraju coraz częściej przeprowadzają zwolnienia grupowe. Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, minister rodziny, pracy i polityki społecznej, przyznaje, że faktycznie tych zwolnień jest sporo.

Majówka 2024: weź 3 dni urlopu a będziesz miał 9 dni wolnych

Majówka w 2024 zapowiada się wspaniale. Wypoczynek może być naprawdę długi. Wystarczy wziąć 3 dni urlopu a można mieć 9 dni wolnych (wliczając weekendy). Co ciekawe Boże Ciało w 2024 r. wypada 30 maja (czwartek) oznacza to, że biorąc wolne w dniu 31 maja (piątek) - łącznie z weekendem można mieć 4 dni wolnego. Jak wypada majówka 2024? Czy w majówkę jest wolne od szkoły?

REKLAMA

Zwolnienie grupowe: kto może zwolnić, z jakich przyczyn, kogo nie można zwolnić, jaka wysokość odprawy pieniężnej

Zwolnienie grupowe to rozwiązanie umów o pracę z pracownikami z przyczyn niedotyczących pracowników. Nie każdy pracodawca może przeprowadzić takie zwolnienie i nie każdy pracownik może być nim objęty.

Poszedł po zaległe wynagrodzenie a spotkała go śmierć. Zabójstwo w Gdańsku, są zarzuty Prokuratury!

47-letni mężczyzna, pracodawca usłyszał od Gdańskiej Prokuratury zarzut popełnienia przestępstwa zabójstwa w zamiarze ewentualnym i trafił do tymczasowego aresztu. Potrącił pracownika wózkiem widłowym. 37-letni obywatel Gruzji zmarł  wyniku wstrząsu urazowego. Co grozi pracodawcy?

Co to są kompetencje przyszłości i dlaczego są tak ważne na rynku pracy?

Czasy pracy przez całe życie w jednej firmie już minęły. Teraz pracownicy zmieniają stanowiska, branże, kształcą się w nowych kierunkach. Bardzo ważna staje się zdolność do adaptacji i rozwijania nowych umiejętności. Czym są kompetencje przyszłości? I które z nich mogą okazać się kluczowe na przyszłym rynku pracy?

Od 300 zł do 1200 zł: tyle wyniesie bon energetyczny. Od czego będzie zależeć jego wysokość?

Od 300 zł do 1200 zł – taką wartość ma mieć bon energetyczny wypłacany gospodarstwom domowym w drugim półroczu 2024 r. Cena prądu dla gospodarstw domowych wyniesie 500 zł za MWh.

REKLAMA

Wczasy pod gruszą 2024 r.: Ile w budżetówce, firmach prywatnych. Jak u nauczycieli? Ile u mundurowych?
Kraków, Wrocław, Poznań, Rzeszów, Toruń i inne miasta walczą o Prezydentów. II tura wyborów już 21 kwietnia 2024

W wielu polskich miastach już w ten weekend, w niedzielę 21 kwietnia 2024 r. odbędzie się II tura wyborów samorządowych. Szczególnie ciekawią wyniki na prezydentów takich miast jak: Kraków, Wrocław czy Poznań, Rzeszów i Toruń. Czym zajmuje się prezydent miasta?

REKLAMA