REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Wypadek przy pracy zdalnej

Łukasz Guza
Łukasz Guza
Dziennik Gazeta Prawna
Największy polski dziennik prawno-gospodarczy
Wypadek przy pracy zdalnej.
Wypadek przy pracy zdalnej.
shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Wypadek w domu to wypadek przy pracy? Za BHP podczas pracy zdalnej odpowiada pracodawca. Jakie obowiązki ma pracodawca w stosunku do pracownika zdalnego? Czy pracownikowi należy się ryczałt z tytułu podwyższonych kosztów? Czy można domagać się rekompensaty za wizyty u psychologa z powodu depresji?

Uwaga na wypadki w domu, czyli mankamenty pracy zdalnej

Pojawiają się pierwsze roszczenia pracowników wykonujących swoje obowiązki poza siedzibą firmy. Dotyczą m.in. nieszczęśliwych zdarzeń podczas pracy w domu oraz rekompensat za ponoszone koszty.

Autopromocja

Praca zdalna stała się jednym z podstawowych remediów na problemy firm związane z funkcjonowaniem w okresie epidemii. Jej stosowanie umożliwia działanie wielu przedsiębiorstwom, ale wiąże się też z dodatkowym ryzykiem. Prawnicy wskazują, że do zatrudniających zgłaszają się już osoby, które w trakcie zdalnego wykonywania obowiązków doznały wypadków, np. poparzenia gorącym napojem lub upadku spowodowanego nieprawidłowym rozmieszczeniem sprzętu i kabli w domu.

Znam przypadek, gdy pracownik wykonujący obowiązki w domu poparzył się wrzątkiem, robiąc herbatę i jednocześnie rozmawiając przez telefon w służbowej sprawie. W takiej sytuacji nie ma wątpliwości, że jest to wypadek przy pracy, choć do zdarzenia doszło w kuchni prywatnego domu. Ale inne tego typu zdarzenia nie muszą być tak jednoznaczne, tzn. pozostawać w związku z wykonywanymi obowiązkami. A od tego zależy, czy zostaną uznane za wypadki przy pracy – tłumaczy Małgorzata Lorenc z firmy Lorenc – Doradztwo Kadrowe i Personalne.

Przepisy specustawy covidowej (t.j. Dz.U. z 2020 r. poz. 1842), która umożliwia polecenie pracy zdalnej w związku z epidemią, nie regulują w szczególny sposób odpowiedzialności za bhp. Ponosi ją zatem wciąż pracodawca (na podstawie przepisów kodeksu pracy). Na dodatek musi liczyć się też z innego typu roszczeniami.

Praca poza siedzibą firmy

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Praca poza siedzibą firmy

źródło: DGP

W okresie letnim zatrudnieni zaczęli kierować do firm wnioski o wypłatę ryczałtów rekompensujących podwyższone koszty, jakie ponoszą w związku z wykonywaniem obowiązków z domu. Chodzi np. o wyższe rachunki za energię, wodę itp. Zatrudniający muszą się z tym liczyć, zwłaszcza że po zmianie przepisów praca zdalna może być polecana przez dłuższy czas, a nie jak pierwotnie wynikało ze specustawy – do 4 września 2020 r. – wskazuje Alina Giżejowska, radca prawny i partner w kancelarii A. Sobczyk i Współpracownicy.

Co robić?

Jakie skutki pracy zdalnej powinni więc brać pod uwagę zatrudniający i jak zadbać o jej prawidłowe stosowanie? Przede wszystkim powinni pamiętać, że zgodnie z art. 94 k.p. muszą m.in. zaznajomić zatrudnionych z wykonywaniem pracy na danych stanowiskach, organizować ją w sposób zmniejszający jej uciążliwość oraz zapewnić bezpieczne i higieniczne warunki pracy. Specustawa ich z tych obowiązków nie zwolniła.

W razie wypadku przy pracy firma powinna m.in. ustalić jego okoliczności i przyczyny oraz zastosować odpowiednie środki zapobiegające. Zatrudnionemu przysługują wówczas świadczenia z ubezpieczenia wypadkowego (ZUS). Pracodawca ponosi wtedy odpowiedzialność uzupełniającą (cywilną; np. gdy szkoda poniesiona w wyniku nieszczęśliwego zdarzenia przewyższa świadczenia z ZUS). W przypadku kierowania na pracę zdalną ma to szczególne znaczenie, bo firma w praktyce ma ograniczony wpływ na możliwość kształtowania warunków pracy (np. w domu zatrudnionego). A od tego, czy pracodawca dochował dbałości o zapewnienie bhp, zależy zakres jego odpowiedzialności.

Dlatego zatrudniający powinni podejmować działania, które ograniczają ryzyko wypadków i jednocześnie potwierdzają, że dbali oni o bezpieczeństwo. Nawet jeśli do zdalnego wykonywania obowiązków najczęściej kierowani są pracownicy biurowi, którzy po niedawnej zmianie przepisów nie muszą już przechodzić okresowego szkolenia bhp, to warto je im organizować. Dobrym rozwiązaniem jest też przygotowanie – w przystępnej, prostej formie – instrukcji pracy zdalnej, która określi tak podstawowe kwestie jak np. prawidłowe ustawienie oświetlenia, monitora, miejsca do siedzenia – tłumaczy Alina Giżejowska.

Podkreśla, że firmy powinny też umożliwić zatrudnionym kierowanie pytań w sprawie organizacji obowiązków poza siedzibą firmy.

Im więcej tego typu działań podejmie zatrudniający, tym łatwiej – w razie wypadku i sporu przed sądem – będzie mógł wykazać, że jego odpowiedzialność za nieszczęśliwe zdarzenie jest ograniczona, bo przecież pracownik został przeszkolony, poinstruowany, mógł zgłaszać problemy itp. – dodaje mec. Giżejowska.

Firmy powinny pamiętać, że samo polecenie pracy zdalnej nie zwalnia ich z odpowiedzialności za zatrudnionego.

W razie wypadków przy takim trybie świadczenia zadań można porównywać dane sytuacje do tych, które mogłyby się zdarzyć w biurze. Gdyby pracownik się poparzył, bo w domu gotował zupę, to zdarzenie to nie byłoby wypadkiem przy pracy, bo związek z wykonywanymi obowiązkami został zerwany. Ale jeśli np. ma włączony komputer, wyjdzie na chwilę do kuchni i poparzy się przy robieniu herbaty, to moim zdaniem związek ten nadal będzie trwał. W biurze zatrudniony też może wyjść do pokoju socjalnego, aby przygotować sobie napój i też może się poparzyć – tłumaczy prof. Monika Gładoch, radca prawny z kancelarii M. Gładoch Specjaliści Prawa Pracy.

Co z ryczałtem?

Zatrudniający, którzy polecają pracę zdalną, muszą liczyć się z żądaniami rekompensat podwyższonych kosztów u pracowników wynikających z takiej formuły wykonywania obowiązków. Teoretycznie specustawa ich do tego nie zobowiązuje, a same firmy często podkreślają, że pracownicy też odnoszą korzyści (np. nie muszą ponosić kosztów dojazdu do siedziby przedsiębiorstwa).

Ale zatrudniony wykonuje zadania nie dla siebie, tylko dla pracodawcy. A ten także oszczędza, np. na wynajmie powierzchni biurowych, opłatach za energię, wodę itp. Jeśli pracodawca nie wypłaci żadnego ryczałtu zatrudnionemu, to musi liczyć się z tym, że np. w razie zakończenia zatrudnienia były pracownik zwróci się do sądu o rekompensatę na podstawie przepisów k.c. – tłumaczy mec. Giżejowska.

Podkreśla, że np. firmy płacą za uzasadnione koszty podróży lub zwracają pracownikom pieniądze, które wydał na rzecz firmy (np. w razie konieczności szybkiej naprawy służbowego auta).

Jeśli dany pracodawca zleca pracę zdalną niewielkiej liczbie pracowników, np. 10 osobom, może ustalać takie ryczałty indywidualnie, biorąc pod uwagę rzeczywiste koszty ponoszone przez zatrudnionych. W większych firmach prostszym rozwiązaniem jest określenie jednolitych ryczałtów na podstawie średnich opłat, np. za energię lub wodę. Ale nawet wówczas gdy dany pracownik ma znacznie wyższe koszty od uśrednionego ryczałtu, to i tak może zwrócić się z wnioskiem o wyższą rekompensatę, oczywiście jeśli jest w stanie ją rzetelnie uzasadnić – dodaje mec. Giżejowska.

Co z depresją?

Warto też pamiętać, że długotrwała praca poza siedzibą przedsiębiorstwa może też negatywnie wpływać na stan psychofizyczny zatrudnionych. Pojawia się wątpliwość, czy jeśli z tego powodu pracownik będzie miał depresję (bo mieszka sam i ograniczono mu w ten sposób kontakty międzyludzkie), może domagać się od pracodawcy rekompensaty, np. za koszty wizyt u psychologa.

Moim zdaniem nie. Po pierwsze, depresja ma wielopłaszczyznowe przyczyny i trudno byłoby udowodnić, że wynika ona wyłącznie z konieczności wykonywania obowiązków poza firmą. Po drugie, aby domagać się zadośćuczynienia od zatrudniającego, należałoby wykazać bezprawność jego działania. A on kieruje do pracy zdalnej na podstawie specustawy covidowej. Moim zdaniem dochodzenie roszczeń w takiej sytuacji byłoby bardzo trudne – tłumaczy prof. Gładoch.

Nie oznacza to oczywiście, że pracodawcy w ogóle nie powinni interesować się stanem psychofizycznym zatrudnionych. W tym tych kierowanych do zdalnego wykonywania zadań.

To element szerszego dbania o higienę pracy. Firmy mogą np. umożliwiać zatrudnionym korzystanie z usług psychologa lub zgłaszanie skutków, jakie wywołuje wykonywanie obowiązków poza siedzibą przedsiębiorstwa. Dobrym rozwiązaniem wydaje się też np. przeprowadzanie cyklicznej ankiety wśród zatrudnionych na temat ich oceny funkcjonowania pracy zdalnej – uważa mec. Giżejowska.

Wskazuje, że takie działania – w razie np. sporu o rekompensatę – będą potwierdzały, że pracodawca dochował należytej staranności w zakresie dbałości o bhp (wpłynie więc to na jego ewentualną odpowiedzialność).

Kierując zatrudnionych na pracę zdalną, firma nie może po prostu dać zatrudnionemu komputera i zupełnie przestać się nim interesować – podsumowuje mec. Giżejowska.

Specustawa covidowa nie zwolniła firm z obowiązków bhp.

 Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy INFOR Biznes. Kup licencję

Autopromocja

REKLAMA

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
QR Code
Uprawnienia rodzicielskie
certificate
Jak zdobyć Certyfikat:
  • Czytaj artykuły
  • Rozwiązuj testy
  • Zdobądź certyfikat
1/10
Ile tygodni urlopu macierzyńskiego można maksymalnie wykorzystać jeszcze przed porodem?
nie ma takiej możliwości
3
6
9 - tylko jeśli pracodawca wyrazi na to zgodę
Następne
Kadry
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Czy 2 maja jest dniem wolnym od pracy?

2 maja 2024 r. wypada w czwartek pomiędzy wolną środą 1 maja (Święto Pracy) i wolnym piątkiem (Narodowe Święto 3 Maja). Czy wypadające 2 maja Święto Flagi to dzień wolny od pracy? Czy trzeba wziąć na ten dzień urlop?

Zaliczka czy zadatek - co będzie lepsze przy współpracy z freelancerem?

Zaliczka czy zadatek? Jaka jest różnica? Co jest zwrotne, a co przepada? Podpowiadamy, co wybrać przy współpracy z freelancerem.

Minister pracy: Zwolnień grupowych jest sporo, ale są monitorowane przez resort pracy

Firmy działające w naszym kraju coraz częściej przeprowadzają zwolnienia grupowe. Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, minister rodziny, pracy i polityki społecznej, przyznaje, że faktycznie tych zwolnień jest sporo.

Majówka 2024: weź 3 dni urlopu a będziesz miał 9 dni wolnych

Majówka w 2024 zapowiada się wspaniale. Wypoczynek może być naprawdę długi. Wystarczy wziąć 3 dni urlopu a można mieć 9 dni wolnych (wliczając weekendy). Co ciekawe Boże Ciało w 2024 r. wypada 30 maja (czwartek) oznacza to, że biorąc wolne w dniu 31 maja (piątek) - łącznie z weekendem można mieć 4 dni wolnego. Jak wypada majówka 2024? Czy w majówkę jest wolne od szkoły?

REKLAMA

Zwolnienie grupowe: kto może zwolnić, z jakich przyczyn, kogo nie można zwolnić, jaka wysokość odprawy pieniężnej

Zwolnienie grupowe to rozwiązanie umów o pracę z pracownikami z przyczyn niedotyczących pracowników. Nie każdy pracodawca może przeprowadzić takie zwolnienie i nie każdy pracownik może być nim objęty.

Poszedł po zaległe wynagrodzenie a spotkała go śmierć. Zabójstwo w Gdańsku, są zarzuty Prokuratury!

47-letni mężczyzna, pracodawca usłyszał od Gdańskiej Prokuratury zarzut popełnienia przestępstwa zabójstwa w zamiarze ewentualnym i trafił do tymczasowego aresztu. Potrącił pracownika wózkiem widłowym. 37-letni obywatel Gruzji zmarł  wyniku wstrząsu urazowego. Co grozi pracodawcy?

Co to są kompetencje przyszłości i dlaczego są tak ważne na rynku pracy?

Czasy pracy przez całe życie w jednej firmie już minęły. Teraz pracownicy zmieniają stanowiska, branże, kształcą się w nowych kierunkach. Bardzo ważna staje się zdolność do adaptacji i rozwijania nowych umiejętności. Czym są kompetencje przyszłości? I które z nich mogą okazać się kluczowe na przyszłym rynku pracy?

Od 300 zł do 1200 zł: tyle wyniesie bon energetyczny. Od czego będzie zależeć jego wysokość?

Od 300 zł do 1200 zł – taką wartość ma mieć bon energetyczny wypłacany gospodarstwom domowym w drugim półroczu 2024 r. Cena prądu dla gospodarstw domowych wyniesie 500 zł za MWh.

REKLAMA

Wczasy pod gruszą 2024 r.: Ile w budżetówce, firmach prywatnych. Jak u nauczycieli? Ile u mundurowych?
Kraków, Wrocław, Poznań, Rzeszów, Toruń i inne miasta walczą o Prezydentów. II tura wyborów już 21 kwietnia 2024

W wielu polskich miastach już w ten weekend, w niedzielę 21 kwietnia 2024 r. odbędzie się II tura wyborów samorządowych. Szczególnie ciekawią wyniki na prezydentów takich miast jak: Kraków, Wrocław czy Poznań, Rzeszów i Toruń. Czym zajmuje się prezydent miasta?

REKLAMA