REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Późniejsze przejście na emeryturę to wyższe świadczenie [WYWIAD z Gertrudą Uścińską]

Grzegorz Osiecki
Grzegorz Osiecki
Dziennik Gazeta Prawna
Największy polski dziennik prawno-gospodarczy
Późniejsze przejście na emeryturę to wyższe świadczenie [WYWIAD z Gertrudą Uścińską].
Późniejsze przejście na emeryturę to wyższe świadczenie [WYWIAD z Gertrudą Uścińską].

REKLAMA

REKLAMA

Jak ZUS przygotowuje się do drugiej fali zachorowań na koronawirusa? Czy będą dodatkowe zasiłki opiekuńcze? Ile ZUS wydaje na walkę z pandemią? Czy koronawirus spowodował szybsze przechodzenie na emerytury? Czy emerytura powinna być uzależniona od minimalnego stażu pracy? Jak późniejsze przejście na emeryturę wpływa na wysokość świadczenia? Na te i inne pytania odpowiada prezes ZUS Gertruda Uścińska.

Pobieranie emerytury równe z okresem pracy [WYWIAD z Gertrudą Uścińską]

O efektach obniżki wieku emerytalnego mówi prezes ZUS prof. Gertruda Uścińska.

Autopromocja

Rośnie jesienna fala zachorowań. Czy ZUS się do niej specjalnie przygotowuje?

Od początku epidemii pracujemy w trybie szczególnym i tego nie zmieniamy. Mamy sztab kryzysowy, który wspiera zarząd w nawigowaniu pracą ZUS, tak aby była ona sprawna i bezpieczna. Przygotowujemy kolejne formy kontaktu zdalnego z naszymi klientami, przede wszystkim e-wizyty. Jest to wideorozmowa z naszym pracownikiem z obszaru emerytur i rent, dochodów, zasiłków lub ulg i umorzeń, po uprzedniej rezerwacji terminu na Platformie Usług Elektronicznych (PUE). Aby klient mógł skorzystać z e-wizyty w ZUS, musi posiadać komputer z kamerą i mikrofonem oraz łącze internetowe o odpowiedniej przepustowości.

Czyli będą zdalne wizyty w urzędzie?

Tak. To ważna zmiana. Polacy teraz w większym stopniu korzystają z internetu. Dzięki programowi Polskiego Bonu Turystycznego wiele osób założyło profil na naszej PUE. Mamy ich już łącznie prawie 6 mln. Poza tym mamy bardzo profesjonalne Centrum Obsługi Telefonicznej, które wiosną obsłużyło miliony połączeń telefonicznych, e-maili i czatów. W tamtym szczególnym okresie liczba połączeń była tak wielka, że helpdeski wielu firm po prostu się pozamykały, prosząc o inne formy kontaktu. ZUS jednak kontynuował obsługę i choć czasem trzeba było trochę zaczekać, to mamy wiele pozytywnych informacji zwrotnych o sprawności i wysokiej jakości obsługi.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Polecamy: Dziennik Gazeta Prawna – wydanie cyfrowe

Co z zasiłkami dla rodziców w przypadku zamknięcia szkół? Będą dodatkowe?

Jest to materia zależna od wydania rozporządzenia. Nie słyszymy, aby takie zmiany były obecnie proponowane. Statystyka zwolnień lekarskich za wrzesień wygląda przeciętnie, tzn. wystawiono 2,1 mln takich dokumentów. To mniej więcej średnia miesięczna wartość z 2019 r., choć więcej niż liczba zwolnień wystawianych tego lata. Jeśli chodzi o e-ZLA z tytułu opieki nad innym członkiem rodziny, we wrześniu wystawiono 35 tys. takich dokumentów, czyli więcej o 11 proc. niż w kwietniu, ale mniej o 28 proc. niż w szczytowym marcu. Dotychczasowe październikowe dane pokazują jednak wzrost w stosunku do roku ubiegłego.

Jaka była skuteczność dodatkowego zasiłku opiekuńczego związanego z COVID-19? Ile osób z niego skorzystało?

Do ZUS wpłynęło 1,4 mln wniosków o dodatkowe zasiłki opiekuńcze. Wypłaciliśmy 1,3 mln tych świadczeń na kwotę ok. 930 mln zł. Jednak zasiłki z funduszu chorobowego wypłacają również duzi pracodawcy. Patrząc całościowo – od marca do września wypłacono ok. 2,5 mld zł z tytułu dodatkowego zasiłku opiekuńczego. Wydatki na wszystkie zasiłki opiekuńcze, w tym zwykłe i dodatkowe, przekroczyły już w bieżącym roku 3,4 mld zł. ZUS wypłacił ok. 30 proc., a pozostałe 70 proc. wypłacili pracodawcy. Dla porównania w całym ubiegłym roku był to wydatek rzędu ok. 1 mld zł. Zaznaczam, że wypłacili, ale nie sfinansowali, bowiem zasiłki te są finansowane z funduszy publicznych.

Wchodzą nowe formy pomocy adresowane do branż narażonych na COVID-19?

Tak, 15 października weszła w życie piąta tarcza antykryzysowa, skierowana do branży turystycznej, wystawienniczej, artystycznej i rozrywkowej. Spływają pierwsze setki wniosków. Tarcza przewiduje dwa rodzaje świadczeń postojowych, z których może skorzystać ok. 25 tys. osób. Po pierwsze rozszerzenie świadczenia postojowego dla przewodników i agentów turystycznych. Po drugie dodatkowe świadczenie postojowe dla osób w branżach transportu turystycznego, przedstawień artystycznych, prowadzenia parków rozrywki, dyskotek i innych, które skorzystały już ze świadczenia postojowego, a obecnie odnotowały spadek przychodów o 75 proc. w relacji do przychodów w analogicznym miesiącu poprzedniego roku. Badamy przychody za miesiąc poprzedzający miesiąc złożenia wniosku. Ponadto ustawodawca przyznał zwolnienie ze składek do ZUS za lipiec, sierpień i wrzesień br. dla firm z sektora turystycznego, hotelarskiego, organizacji i obsługi targów, konferencji, wystaw, które istniały przed 1 lipca br. oraz odnotowały spadek przychodów o 75 proc. w relacji do przychodów w analogicznym miesiącu poprzedniego roku. Badane są przychody za pierwszy miesiąc objęty wnioskiem o zwolnienie ze składek. Z tej formy pomocy może skorzystać nawet 30 tys. osób. Szczegółowe zasady uzyskania wsparcia prezentujemy na naszej stronie internetowej oraz na infolinii.

To będzie duża forma pomocy?

Maksymalne skutki finansowe zwolnienia ze składek mogą sięgnąć 400 mln zł. Z kolei oba rodzaje świadczenia postojowego mogą skutkować wydatkami rzędu najwyżej 150 mln zł.

A ile łącznie ZUS wydał na walkę z epidemią?

Licząc wydatki na świadczenia postojowe, dodatki solidarnościowe, dodatkowe zasiłki opiekuńcze, koszt umorzenia należności z tytułu zwolnienia ze składek, a także kwotę odroczonych lub rozłożonych na raty należności składkowych, wsparcie ZUS w ramach tarczy antykryzysowej sięga ok. 30 mld zł. Z kolei wsparcie w ramach całej tarczy antykryzysowej polskiego państwa to prawie 144 mld zł.

Jak może wyglądać sytuacja finansowa FUS i wpływy ze składek na koniec roku? Z powodu samego tylko zwolnienia ze składek fundusz ten jest do tyłu o ponad 8 mld zł. Jest szansa, aby nadrobić zaległości?

Faktyczne wpływy składek na ubezpieczenia społeczne do sierpnia są niższe o ok. 4 proc. w ujęciu rok do roku. Jest tak, mimo że od stycznia do marca oraz od lipca do września wpłaty na FUS były wyraźnie wyższe niż w zeszłym roku. Ubytek względem ubiegłego roku byłby zatem najprawdopodobniej do odrobienia na koniec roku, tylko że obecnie mamy przed sobą rozwijającą się drugą falę zakażeń. Trudno w takich warunkach wyrokować z uwagi na to, że późniejszą jesienią może mieć miejsce coś na wzór oddolnego półlockdownu.

ZUS w czasie pandemii rozbudował swoją działalność w zakresie świadczeń publicznych. Jakie płyną z tego wnioski? Jakie będą filary reformy ZUS?

Automatyzacja, robotyzacja przyznawania świadczeń, usprawnianie i uszczelnianie systemu finansowego. Chcemy stabilnego i niezawodnego e-urzędu. Pełny dostęp do swoich danych, rozliczeń i innych spraw ze smartfona. Płatności mobilne. Mamy duży program depapieryzacji nie tylko kontaktu z klientami, ale także wewnętrznego obiegu spraw i dokumentów. Już dawno dojrzewaliśmy do automatycznego rozliczania płatników składek. Nastąpi uproszczenie naliczania prowadzące do zmniejszenia kosztów po stronie pracodawcy. Wszystkie te projekty chcemy wdrożyć w ciągu najbliższych trzech lat.

ZUS będzie wyliczał składkę?

Tak. ZUS zdejmie z przedsiębiorców i pracodawców obowiązki związane z opłacaniem i rozliczaniem składek. Zmniejszymy sprawozdawczość i odpowiedzialność firm. Dzięki zmianom poprawi się też jakość danych, jakie gromadzimy na kontach płatników i ubezpieczonych. Skróci się też czas obsługi spraw płatników w ZUS. To ważne, bo z powodu nie zawsze dobrej jakości danych, w obliczu COVID-19, przedłużała nam się weryfikacja uprawnień. Chcemy, by wyglądało to tak, jak w przypadku zeznań podatkowych, które wystarczy jedynie sprawdzić, czy wszystko jest prawidłowo wyliczone przez urząd, oraz zatwierdzić, a następnie zapłacić za pomocą płatności elektronicznych. To jeden z naszych sztandarowych projektów.

Czy przez lockdown ludzie zaczęli decydować się na wcześniejsze pójście na emeryturę? Osoby w podeszłym wieku to grupa ryzyka.

Nie, nie zauważyliśmy takiego trendu. W pierwszym półroczu 2020 r. przyznaliśmy 118 tys. uprawnień. To o 10 proc. mniej niż w tym samym okresie 2019 r. Wzrosła natomiast liczba osób, które przeszły na emeryturę w czerwcu. Było ich ok. 15 tys. wobec 10 tys. w ubiegłym roku. Stało się tak dzięki temu, że w tym roku wreszcie obowiązywała zasada, iż w razie gdy będzie to korzystniejsze dla osoby uprawnionej, wysokość emerytury należy obliczyć tak, jak gdyby była ona ustalana w maju br. Chodzi o przepis tarczy antykryzysowej 3.0, dzięki któremu emeryci czerwcowi nie stracili od kilkudziesięciu do kilkuset złotych miesięcznie w wyniku skomplikowanych i problematycznych zasad waloryzacji rocznej i kwartalnej składek, które sprawiają, iż znacznie bardziej opłaca się przejść na emeryturę w maju albo lipcu. Liczymy, że ta regulacja zostanie wprowadzona do porządku prawnego na stałe.

Może brak przyspieszenia wynika z tego, że część osób odłożyło decyzje o przejściu na emeryturę z powodu zamrożenia gospodarki, a wnioski będą spływać w drugim półroczu?

Nie, w okresie wakacyjnym też nie było przyspieszenia – sytuacja jest podobna do ubiegłego roku. Może COVID-19 miał jakiś wpływ na nowych emerytów, ale na pewno nie przekłada się to na duże zmiany. W pierwszym półroczu prawie 98 proc. osób, które przeszły na emeryturę, to świadczenia przyznane według nowych zasad. Ponadto można wskazać, że cały czas wiele osób pobiera emerytury minimalne, obecnie w wysokości 1200 zł. Jest ich 230 tys. osób. Przybywa też osób pobierających emerytury w wysokości niższej od minimalnej. Tych osób jest ponad 270 tys. Są to osoby, które nie wypracowały stażu ubezpieczenia co najmniej 20–25 lat w zależności od płci.

Właśnie mijają trzy lata od obniżenia wieku emerytalnego. Przyczyny częstych przypadków przyznawania niskich emerytur mogą być dwojakie – na emeryturę zaczynają przechodzić roczniki, które nie mają już buforu ze starego systemu. Ale jednocześnie to też roczniki z obniżonym wiekiem emerytalnym, więc mają dwa lata niższy staż. Jak to rzutuje na liczbę emerytur minimalnych i niższych?

W przypadku emerytur minimalnych staż pracy musiał zostać osiągnięty. Problem jest inny – zasada, zgodnie z którą prawo do emerytury daje nawet odprowadzenie jednej składki. Te osoby często mają dużo niższy staż niż 20 czy 25 lat, a ich świadczenie wynosi np. 500–700 zł. Ta struktura uprawnia do stwierdzenia, że dłuższy staż emerytalny przyczyniłby się do wyższej emerytury. Dyskusja o stażu minimalnym czy określonej kwocie składek, które otwierają prawo do emerytury, odbywała się już w większości państw europejskich i jest tam załatwioną sprawą. U nas ciągle jej nie ma.

A jakie rozwiązanie byłoby optymalne?

Myślę, że minimum 10 lub 15 lat pracy.

A gdyby nie miał takiego stażu?

Wtedy pojawia się kwestia zwrotu kapitału ze składek emerytalnych, jednorazowo lub ratalnie, zapewnienie opieki zdrowotnej i innych uprawnień związanych ze statusem emeryta. Da się to szczegółowo opracować.

O ile świadczenia byłyby wyższe, gdyby utrzymano wyższy wiek emerytalny? Ile ZUS zarobił na obniżce tego progu?

Nie zarobiliśmy niczego, bo ZUS nie zarabia! Powrót do niższego wieku emerytalnego przełożył się na wzrost wydatków na emerytury w najbliższej przyszłości. Liczba nowo przyznanych emerytur wyniosła 229 tys. w 2016 r., 417 tys. w 2017 r. oraz 355 tys. w 2018 r. Ale te świadczenia obliczono w niższej wysokości, niż gdyby uprawnieni wystąpili o emeryturę później. To oznacza, że w pełnym horyzoncie czasu wzrost wydatków na emerytury zostanie zrównoważony. Pozostają jednak wyzwania związane z wydłużaniem trwania życia Polaków. Przy przeciętnym stażu, który wynosi ok. 34 lata pracy, przechodząca na emeryturę 60-letnia kobieta ma dziś przed sobą ok. 20 lat życia. W kolejnych dekadach będzie to nawet 25–27 lat. W efekcie okres pobierania emerytury może się zrównać z okresem pracy i opłacania składek. To poważne zobowiązanie dla państwa. Wzrastają wydatki na świadczenia emerytalne, mamy też wysoką waloryzację. Ostatnio mieliśmy okazję rozmawiać z ekspertami w dziedzinie świadczeń emerytalnych z całego świata. Jasnym było dla wszystkich, że wiek warunkuje prawo do świadczenia, ale nie obowiązek. W Polsce staramy się edukować, że nie trzeba przechodzić na emeryturę od razu po nabyciu uprawnień. Każdy rok pracy i gromadzenia kapitału daje wyższą emeryturę. Prowadzimy symulacje, z których wynika wzrost emerytury po jednym roku od nawet 8 proc. do 16 proc., dzięki dodatkowym składkom, waloryzacji oraz zmniejszeniu przewidywanego dalszego trwania życia po roku.

Trzeba przyznać, że obecny system jest dla państwa dość bezpieczny, a dla obywatela wymagający. Bo nie ma już części gwarantowanej, to jest 24 proc. kwoty bazowej, która jest tak istotna w starym systemie emerytalnym. Od 2040 r. kapitał początkowy będzie miał już dużo niższe znaczenie dla wysokości emerytur niż obecnie. Będzie odpowiadał za mniej niż 10 proc. świadczenia. Trzeba dobrze wykorzystać te 20 lat. I edukować społeczeństwo, że wysokość emerytury zależy od tego, kiedy włożyliśmy pieniądze do systemu, ile ich było i kiedy chcemy z nich korzystać. To ważne też z punktu widzenia całej demografii – nasz wskaźnik dzietności to obecnie ok. 1,4, ale dojście do prostej zastępowalności na poziomie 2,1 wydaje się bardzo odległe. Ponadto odsetek osób nieaktywnych ekonomicznie też będzie wzrastał. Trzeba to mieć na uwadze. Dziś przeciętna wysokość emerytury to 2,4 tys. zł – przy czym dla mężczyzn 3 tys., a dla kobiet 2 tys. zł.

Czy to nie wynika z różnicy wieku emerytalnego między kobietami a mężczyznami? Mają pięć lat mniej na pracę.

Jeśli przejdą na emeryturę w wieku 60 lat, to tak. Ale jak już wspominałam, osiągnięcie wieku emerytalnego nie zmusza do przejścia na emeryturę. Drugim powodem jest niższy wskaźnik aktywności ekonomicznej kobiet oraz niższe zarobki kobiet w kontekście całej gospodarki, zwłaszcza w przeszłości.

Wiele osób chce dziś przejść na emeryturę później?

W latach 2015–2017 na emeryturę przechodziło natychmiast po osiągnięciu wieku emerytalnego ponad 80 proc. osób. Jednak w 2018 i 2019 r. zaobserwowaliśmy wyraźną poprawę w tym zakresie. Na przykład w 2019 r. natychmiast na emeryturę przeszło ok. 60 proc. uprawnionych, natomiast 25 proc. osób odłożyło tę decyzję od 1 do 11 miesięcy. 15 proc. uprawnionych poczekało na złożenie wniosku do ZUS rok lub dłużej. Czasem przy odpowiednim kapitale, przy pięciu latach dodatkowej pracy można liczyć na emeryturę wyższą o 100 proc.

Warto też pokazać przykłady wysokich emerytur i podkreślić, z czego się one biorą. Najwyższa emerytura wśród mężczyzn to ponad 34 tys. zł dla mężczyzny w wieku 86 lat. Pracował on 62 lata, ostatnio w produkcji ołowiu, uzbierał łącznie z waloryzacją 2,4 mln zł kapitału składkowego. Inny 83-latek ma prawie 63 lata okresów składkowych. Ale zdarzają się też takie panie. Jedna ma 82 lata i prawie 24 tys. zł miesięcznie z tytułu emerytury. Pracowała w sektorze finansów, uzbierała 1,8 mln zł składek z waloryzacją. 

 Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy INFOR Biznes. Kup licencję

Autopromocja

REKLAMA

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
QR Code
Uprawnienia rodzicielskie
certificate
Jak zdobyć Certyfikat:
  • Czytaj artykuły
  • Rozwiązuj testy
  • Zdobądź certyfikat
1/10
Ile tygodni urlopu macierzyńskiego można maksymalnie wykorzystać jeszcze przed porodem?
nie ma takiej możliwości
3
6
9 - tylko jeśli pracodawca wyrazi na to zgodę
Następne
Kadry
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Jawność wynagrodzeń w Polsce. Jakie zmiany wprowadzi dyrektywa unijna od 2026 roku? Dlaczego warto wiedzieć ile zarabia kolega z pracy?

Różne badania potwierdzają, że wysokość wynagrodzenia jest dla pracowników bardzo ważna ale i tak brak widełek płacowych w ogłoszeniu o pracę zwykle nie zniechęca kandydata do wysłania aplikacji. W naszej kulturze jest często obecna zasada, że o pieniądzach się nie rozmawia. Znajduje to swój wyraz nie tylko w procesie rekrutacji, lecz także przez cały okres zatrudnienia. Jak wynika z raportu Aplikuj.pl "Czy potrafimy rozmawiać o pieniądzach z pracodawcą" z kwietnia 2024 r., ponad połowa pracowników przyznaje, że w ich miejscu nie panuje jawność wynagrodzeń. Jednak już wkrótce ma się to zmienić.

Komunikat MRPiPS: 770 mln zł na dofinansowanie wynagrodzeń osób z niepełnosprawnościami

Łukasz Krasoń, pełnomocnik rządu ds. osób niepełnosprawnych oraz wiceminister rodziny, pracy i polityki społecznej, wspólnie z Ministerstwem Finansów proponuje zwiększyć o 15% stawki dofinansowań do wynagrodzeń pracowników niepełnosprawnych. Wydatki na ten cel wyniosą 220 mln zł w 2024 r. i 550 mln zł w 2025 r.

Zmiany w składce zdrowotnej - prace ruszają już w tym kwartale 2024

Zmiany w składce zdrowotnej już niedługo! Ministerstwo Finansów oraz Ministerstwo Zdrowia poinformowały, że analizy doprowadziły do jednoznacznego wniosku, że wyeliminowanie problemów wymaga wdrożenia zmiany normatywnej na poziomie ustawowym. Na teraz - zatem drugi kwartał 2024 r. przewidziane są prace nad zmianami ustaw. Wejście w życie zaproponowanych zmian w zakresie składki zdrowotnej przewidziane są na 1 stycznia 2025 r.

Pracodawca nie dokonał wpłat do PPK w terminie? Pracownik może żądać odszkodowania i odsetek!

Wpłaty na PPK - co jeśli pracodawca nie dokonał ich w terminie? Pracodawca nie może dokonać zaległych wpłat do PPK nawet na prośbę uczestnika PPK. Musi mu jednak zrekompensować spowodowaną przez siebie szkodę. Chyba, że za nieprzekazanie wpłat do PPK odpowiedzialność ponosi sam uczestnik.

REKLAMA

50 mln zł dla powiatów, w których planowane są zwolnienia grupowe. Sytuacja jest stabilna, pewna i optymistyczna – zapewnia minister pracy

Na ostatnim posiedzeniu Rady Dialogu Społecznego minister Agnieszka Dziemianowicz-Bąk poinformowała o 50 mln zł z Funduszu Pracy dla powiatów, w których planowane są zwolnienia grupowe. Szefowa MRPiPS przedstawiła także informacje o inicjatywach i działaniach podległego jej ministerstwa.

Równość wynagrodzeń kobiet i mężczyzn - zmiany w kodeksie pracy do 2026 r.

Koniec z luką płacową ze względu na płeć. Do 7 czerwca 2026 r. w Kodeksie Pracy zajdą nie małe zmiany! Już niespełna rok temu uchwalono w UE akt prawny na który czekało miliony kobiet. Mowa o dyrektywie w sprawie wzmocnienia stosowania zasady równości wynagrodzeń dla mężczyzn i kobiet za taką samą pracę lub pracę o takiej samej wartości. Jednak co z tym faktem zrobiła Polska? Póki co nie wiele. Co więcej już podczas rozmowy rekrutacyjnej czy w ofercie pracy trzeba będzie określić wynagrodzenie - wreszcie będzie więc jawność i przejrzystość zarobków. Czas nagli, ponieważ państwa członkowskie zobowiązane są wprowadzić w życie przepisy ustawowe, wykonawcze i administracyjne niezbędne do wykonania dyrektywy do dnia 7 czerwca 2026 r. Mamy więc 2 lata na tą rewolucyjną zmianę na ryku pracy.

Zasiłek z ZUS z powodu otyłości - to możliwe!

Otyłość to choroba przewlekła. W niektórych przypadkach otyłość może być wręcz uznana za niepełnosprawność. W związku z tym ZUS, biegli i sąd pracy mogą uznać, że z powodu otyłości przysługuje zasiłek chorobowy czy renta - ponieważ osoba otyła nie jest zdolna do świadczenia pracy. Problem otyłości w Polsce jest ogromny - choruje na nią około 9 mln osób!

Czy można mieć dwie umowy o pracę?

Wiele osób zastanawia się, czy może pracować na podstawie dwóch umów o pracę. O ile, prostą wydaje się odpowiedź na pytanie o dwie umowy na pół etatu, o tyle wątpliwości mogą powstawać przy umowach w wyższym wymiarze czasu pracy. Czy dwie umowy o pracę na pełny etat są możliwe?

REKLAMA

300000 zł dofinansowania z ZUS na poprawę warunków bhp. Wpłynęło ponad 5000 wniosków

W konkursie ZUS na projekty dotyczące poprawy bezpieczeństwa i higieny pracy można zdobyć dofinansowanie w wysokości 300000 zł. Wpłynęło ponad 5000 wniosków.

Będzie waloryzacja o 15 proc. Czy dofinansowanie do wynagrodzenia pracowników niepełnosprawnych wzrośnie do 4140 zł?

PFRON wypłaca comiesięczne dofinansowanie do wynagrodzenia pracowników niepełnosprawnych. Za pośrednictwem Rady Dialogu Społecznego pracodawcy starają się o zwiększenie tego dofinansowania. Na ostatnim posiedzeniu Rady ogłoszono, że na ten cel udało się wygospodarować 770 mln zł na rok 2024 i kolejny.

REKLAMA