REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Zmiany w delegowaniu pracowników

Zmiany w delegowaniu pracowników/Fot. fotolia
Zmiany w delegowaniu pracowników/Fot. fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Okres delegowania pracowników będzie wynosił 12 miesięcy, z możliwością jego przedłużenia - tak Rada Unii Europejskiej przyjęła stanowisko ws. pracowników delegowanych. Zmiany dotyczą również branży transportowej.

Rada Unii Europejskiej przyjęła stanowisko ws. pracowników delegowanych przy sprzeciwie m.in. Polski i Węgier. Polska chciała, żeby dyrektywa nie odnosiła się bezpośrednio do transportu, jednak nie znalazło się to ostatecznie w propozycji Rady.

Autopromocja

W Luksemburgu w poniedziałek 23 października odbyło się posiedzenie Rady UE z udziałem ministrów krajów członkowskich ds. zatrudnienia i pracy poświęcone nowelizacji dyrektywy o pracownikach delegowanych. Państwa UE próbowały znaleźć kompromis w sprawie jej zapisów przez kilkanaście godzin. Ostatecznie dokumentu nie poparły Polska, Węgry, Litwa i Łotwa. Od głosu wstrzymały się Wielka Brytania, Irlandia i Chorwacja.

Zgodnie z przyjętym stanowiskiem, państwa członkowskie będą miały trzy lata na wdrożenie nowych przepisów od momentu, gdy zaczną obowiązywać, a firmy będą mieć 4 lata na dostosowanie się od nich. Okres delegowania ustalono na 12 miesięcy, przy czym będzie można wystąpić w określonych przypadkach o dodatkowe 6 miesięcy.

Negocjacje polskiego rządu

Szefowa MRPiPS Elżbieta Rafalska powiedziała w poniedziałek, że w negocjacjach między państwami członkowskimi UE Polsce nie udało się osiągnąć kompromisu w takim wymiarze, jakiego oczekiwaliśmy. "Głosowaliśmy przeciwko przyjęciu tej dyrektywy" - powiedziała. Dodała, że Polska nie była osamotniona. "Podobnie jak my głosowały Węgry, Chorwacja, Łotwa, Wielka Brytania, Litwa i Irlandia; czyli kraje, które zagłosowały przeciwko albo wstrzymały się od głosu. Negocjacje były trudne" - powiedziała.

Podkreśliła, że dla Polski punktem wyjścia dla przyjęcia i zaakceptowania kompromisu były zmiany, które dotyczyły transportu międzynarodowego, łącznie z kabotażem. W tym przypadku - jak powiedziała - niestety nie udało się osiągnąć postępu. Rada UE zdecydowała, że techniczne szczegóły dot. transportu drogowego znajdą się w kolejnych dyrektywach.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Rafalska dodała, że usunięto też zapis dot. przewidywanego okresu delegowania. "Pierwotna propozycja Komisji Europejskiej zakładała, że o ile przed rozpoczęciem delegowania było wiadomo, że ono ma trwać nie dłużej niż 18 miesięcy od pierwszego dnia delegowania, stosować się miało do takiego pracownika w całości prawo pracy państwa przyjmującego. Usunięcie słowa "przewidywane" oznacza, że w każdej sytuacji przepisy prawa pracy przyjmującego znajdą zastosowanie dopiero po upływie 18 miesięcy" - powiedziała.

Polecamy książkę: Umowy zlecenia i inne umowy cywilnoprawne w 2017 r.

4-letni okres przejściowy

Polska minister wyraziła żal, że nie udało się przeforsować zapisu, które umożliwiał niewliczanie tzw. krótkich delegowań do okresu delegowania. Wskazała też na rozwiązania pozytywne. "Z punktu widzenia Polski to, co jest korzystne w przyjętej i poprawionej jednak dyrektywie (...), to wprowadzenie przepisu dot. 4-letniego okresu przejściowego. Jest to stosunkowo długi okres, który da czas przedsiębiorcom na to, by mogli zapoznać się z nowymi przepisami i stosować te nowe rozwiązanie" - powiedziała Rafalska dziennikarzom.

Wyżywienie, zakwaterowanie

Dodała, że utrzymano też zasadę, zgodnie z którą koszty zakwaterowania, wyżywienia i transportu wypłacane są zgodnie z przepisami państwa wysyłającego. "Były też propozycje, żeby było to zgodnie z kosztami państwa przyjmującego, więc uważamy, że to dla naszych firm jest korzystne rozwiązanie" - powiedziała.

Odpowiedzialność pracodawcy

Zaznaczyła, że dla Polski korzystne jest też usuniecie przepisów dot. podwykonawstwa oraz wprowadzenie przepisu dot. złagodzenia odpowiedzialności pracodawcy w przypadku, gdy zastosował się do błędnej, niekompletnej informacji dot. wynagrodzenia lub innych elementów zatrudnienia, które został opublikowane na jednej stronie internetowej danego kraju.

"Jestem zawiedziona, że Grupie Wyszehradzkiej nie udało się utrzymać jedności i wypracować wspólne stanowisko, które pokazałoby wspólnotę naszych działań" - powiedziała Rafalska komentując fakt, że Polska i Węgry opowiedziały się przeciwko dyrektywie o pracownikach delegowanych, a Czechy i Słowacja ją poparły.

"Takie sytuacje już mnie bardzo nie zaskakują" – oświadczyła. "Biorę to pod uwagę, że problem delegowania pracowników w największym stopniu dotyczy nas i polskich firm transportowych, ale też wyraźnie mówiliśmy, że dzisiaj bój nie dotyczył tylko polskich przedsiębiorców, tylko tak naprawdę swobody świadczenia usług i konkurencyjności wszystkich transportowych, unijnych firm, które stracą na konkurencyjności" - powiedziała dziennikarzom.

Rafalska była pytana podczas konferencji prasowej, czy kraje, które były po drugiej stronie barykady, jak np. Francja zdecydowały się podczas negocjacji na jakieś ustępstwa.

"Nie widziałam zbyt wielkiej woli ustępstw ze strony Francji. Oczywiście w przypadku długoterminowego delegowania Francja proponowała 12 miesięcy – skończyło się na okresie dłuższym, bo 18 miesięcy. Wysuwano tutaj argument, że przeciętne delegowanie odnosi się do 4-miesiecznego okresu" - powiedziała. Dodała, że udało się też uzyskać dla dyrektywy 4-letni okres przejściowy.

Zaznaczyła, że kluczową sprawą była kwestia transportu w odniesieniu do dyrektywy. "Tego kompromisu w zakresie transportu w żadnym zakresie nie osiągnięto. Myślę, że tam była ta postawa nieustępliwości, a pozostawiono duży obszar do negocjacji w pozostałych dziedzinach" - powiedziała.

Kluczową kwestią poniedziałkowego posiedzenia Rady Ministrów UE było znalezienie kompromisu ws. dyrektywy, której nie aprobowały niektóre kraje, m.in. Polska. Spodziewano się, że zostanie przyjęte tzw. podejście ogólne, co oznaczałoby, że Rada UE miałaby mandat do negocjacji z Parlamentem Europejskim i Komisją Europejską w sprawie nowych przepisów.

Kością niezgody była kwestia ograniczenia okresu delegowania pracowników. Według propozycji Brukseli po okresie delegowania pracownik musiałby zostać objęty wszystkimi przepisami dotyczącymi praw socjalnych państwa przyjmującego.

Obecne przepisy wymagają, by pracownik delegowany otrzymywał przynajmniej pensję minimalną kraju przyjmującego, ale wszystkie składki socjalne odprowadzał w państwie, które go wysyła. Propozycja zmiany przepisów w tej sprawie przewiduje wypłatę takiego samego wynagrodzenia jak w przypadku pracownika lokalnego. Propozycję tę przedstawiła KE w marcu 2016 roku. Jest ona niekorzystna z punktu widzenia gospodarczych interesów Polski, która deleguje najwięcej pracowników do innych państw unijnych.

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: PAP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
QR Code
Uprawnienia rodzicielskie
certificate
Jak zdobyć Certyfikat:
  • Czytaj artykuły
  • Rozwiązuj testy
  • Zdobądź certyfikat
1/10
Ile tygodni urlopu macierzyńskiego można maksymalnie wykorzystać jeszcze przed porodem?
nie ma takiej możliwości
3
6
9 - tylko jeśli pracodawca wyrazi na to zgodę
Następne
Kadry
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Zaliczka czy zadatek - co będzie lepsze przy współpracy z freelancerem?

Zaliczka czy zadatek? Jaka jest różnica? Co jest zwrotne, a co przepada? Podpowiadamy, co wybrać przy współpracy z freelancerem.

Minister pracy: Zwolnień grupowych jest sporo, ale są monitorowane przez resort pracy

Firmy działające w naszym kraju coraz częściej przeprowadzają zwolnienia grupowe. Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, minister rodziny, pracy i polityki społecznej, przyznaje, że faktycznie tych zwolnień jest sporo.

Majówka 2024: weź 3 dni urlopu a będziesz miał 9 dni wolnych

Majówka w 2024 zapowiada się wspaniale. Wypoczynek może być naprawdę długi. Wystarczy wziąć 3 dni urlopu a można mieć 9 dni wolnych (wliczając weekendy). Ci ciekawe Boże Ciało w 2024 r. wypada 30 maja (czwartek) oznacza to, że biorąc wolne w dniu 31 maja (piątek) - łącznie z weekendem można mieć 4 dni wolnego. Jak wypada majówka 2024? Czy w majówkę jest wolne od szkoły?

Zwolnienie grupowe: kto może zwolnić, z jakich przyczyn, kogo nie można zwolnić, jaka wysokość odprawy pieniężnej

Zwolnienie grupowe to rozwiązanie umów o pracę z pracownikami z przyczyn niedotyczących pracowników. Nie każdy pracodawca może przeprowadzić takie zwolnienie i nie każdy pracownik może być nim objęty.

REKLAMA

Poszedł po zaległe wynagrodzenie a spotkała go śmierć. Zabójstwo w Gdańsku, są zarzuty Prokuratury!

47-letni mężczyzna, pracodawca usłyszał od Gdańskiej Prokuratury zarzut popełnienia przestępstwa zabójstwa w zamiarze ewentualnym i trafił do tymczasowego aresztu. Potrącił pracownika wózkiem widłowym. 37-letni obywatel Gruzji zmarł  wyniku wstrząsu urazowego. Co grozi pracodawcy?

Co to są kompetencje przyszłości i dlaczego są tak ważne na rynku pracy?

Czasy pracy przez całe życie w jednej firmie już minęły. Teraz pracownicy zmieniają stanowiska, branże, kształcą się w nowych kierunkach. Bardzo ważna staje się zdolność do adaptacji i rozwijania nowych umiejętności. Czym są kompetencje przyszłości? I które z nich mogą okazać się kluczowe na przyszłym rynku pracy?

Od 300 zł do 1200 zł: tyle wyniesie bon energetyczny. Od czego będzie zależeć jego wysokość?

Od 300 zł do 1200 zł – taką wartość ma mieć bon energetyczny wypłacany gospodarstwom domowym w drugim półroczu 2024 r. Cena prądu dla gospodarstw domowych wyniesie 500 zł za MWh.

Wczasy pod gruszą 2024 r.: Ile w budżetówce, firmach prywatnych. Jak u nauczycieli? Ile u mundurowych?

REKLAMA

Kraków, Wrocław, Poznań, Rzeszów, Toruń i inne miasta walczą o Prezydentów. II tura wyborów już 21 kwietnia 2024

W wielu polskich miastach już w ten weekend, w niedzielę 21 kwietnia 2024 r. odbędzie się II tura wyborów samorządowych. Szczególnie ciekawią wyniki na prezydentów takich miast jak: Kraków, Wrocław czy Poznań, Rzeszów i Toruń. Czym zajmuje się prezydent miasta?

Igrzyska olimpijskie za mniej niż 100 dni! Polscy sportowcy będą walczyli o medale ale też o olimpijską emeryturę

Gdzie odbędą się igrzyska olimpijskie w 2024 roku? Ile obecnie trwają igrzyska olimpijskie? Kiedy odbędą się najbliższe igrzyska olimpijskie? Jakie dyscypliny na igrzyskach? Gdzie będą igrzyska 2028? Ile wynosi emerytura olimpijska w 2024? Komu przysługuje emerytura olimpijska?

REKLAMA