REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Ukraińcy w Polsce a pandemia COVID-19

Ukraińcy w Polsce a pandemia COVID-19
Ukraińcy w Polsce a pandemia COVID-19

REKLAMA

REKLAMA

Ukraińcy w Polsce w czasie pandemii COVID-19 zwykle przedłużali pobyt w kraju. Czy ich liczba spadła w porównaniu do poprzedniego roku? Gdzie mogą pracować w czasie epidemii? Dlaczego wybierają Polskę?

Ukraińcy w Polsce w czasie pandemii

W ciągu roku o niecały 1% zmniejszyła się liczba obywateli Ukrainy, którzy otrzymali zezwolenia na pobyt w Polsce. Jak wynika z analiz Urzędu do Spraw Cudzoziemców, do przedłużania tego stanu zachęcały ich obostrzenia i pandemia. Natomiast wcześniej w większym stopniu korzystali oni z możliwości migracji tymczasowych. Zdaniem ekonomistów, różnica w statystykach jest dość niewielka. Sytuacja epidemiczna za wschodnią granicą była gorsza. Natomiast wszystkich Ukraińców, również tych, którzy nie dokonują rejestracji, może być około miliona. Nie brakuje opinii, że za 5 lat będzie ich nawet 2 razy więcej.

Autopromocja

Jak wynika z danych Urzędu do Spraw Cudzoziemców, 113,8 tys. obywateli Ukrainy otrzymało zezwolenia na pobyt (wszystkie rodzaje) w Polsce. Dotyczy to okresu od 1 marca 2020 do 28 lutego 2021 roku. Natomiast rok wcześniej było ich nieznacznie więcej – 114,5 tys.

Polecamy: Przewodnik po zmianach przepisów 2020/2021. Podatki. Rachunkowość. Prawo pracy. ZUS

Przedłużenie pobytu w Polsce

Analiza danych statystycznych z ubiegłego roku pokazuje, że sytuacja epidemiologiczna i związane z nią ograniczenia w podróżowaniu zachęcały obcokrajowców do przedłużania pobytu. Dotyczyło to zwłaszcza obywateli Ukrainy, którzy wcześniej w większym stopniu korzystali z możliwości migracji tymczasowych – komentuje Jakub Dudziak, rzecznik prasowy Urzędu do Spraw Cudzoziemców.

Patrząc tylko na ww. statystyki, zmiana jest dość niewielka, co podkreśla prof. Stanisław Gomułka, główny ekonomista BCC i były wiceminister finansów. Ekspert zaznacza, że to jest interesujące, ale jednocześnie trudne do interpretacji. I dodaje, że efekty pandemii nie są zbyt precyzyjnie rozpoznane. Ukraińcy mogli pozostać tutaj, ponieważ obawiali się, że będą mieć problemy z powrotem do Polski. Ale równie dobrze czynnikiem decydującym mogły być obostrzenia wprowadzone na Ukrainie dla wszystkich przyjeżdżających.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Krótko mówiąc, koronawirus nie wystraszył Ukraińców. I to jest dość zrozumiałe, ponieważ za wschodnią granicą było jeszcze gorzej pod tym względem. Wobec tego nie mieli się gdzie schronić przed pandemią. A jeśli cudzoziemcy utrwalają pobyt w naszym kraju, to mają ku temu warunki. To oznacza, że dysponują oszczędnościami lub nie utracili swoich możliwości zarobkowania – mówi prof. Elżbieta Mączyńska, prezes Polskiego Towarzystwa Ekonomicznego.

Ukraińcy się nie rejestrują

Prof. Gomułka uważa, że liczba wszystkich Ukraińców w Polsce może oscylować wokół miliona. Wśród nich są również tacy, którzy pracują chwilowo lub w ogóle się nie rejestrują. Zdaniem eksperta, ogólnie to dość liczna grupa, co ma związek z brakami siły roboczej na naszym rynku pracy. W ciągu ostatnich 2-3 lat przedsiębiorcy musieli zabiegać o pracowników spoza naszego kraju. Powstawały specjalne biura, które zajmowały się rekrutacją obcokrajowców, głównie Ukraińców. Na drugim planie byli Białorusini. Natomiast pandemia spowodowała duże zaburzenie, zarówno w Polsce, jak i na Ukrainie.

Gdzie mogą pracować?

Jeżeli w ostatnich miesiącach Ukraińcy stracili pracę, np. polegającą na sprzątaniu firm, to mogli  przenieść się do opieki nad starszymi osobami. W dobie pandemii seniorzy są bardziej zagrożeni, więc potrzebują ludzi, którzy pomogą im w zwykłym codziennym życiu, np. w zrobieniu zakupów. Są też inne dziedziny, w których mogą teraz zarabiać. To m.in. gospodarka magazynowa czy dostarczanie produktów zamawianych online – informuje prof. Mączyńska.

Ukraińcy wybierają Polskę

Natomiast ekonomista Marek Zuber zaznacza, że pracownicy ze wschodnich państw są w zasadzie jedyną alternatywą, na którą dzisiaj zgadzają się Polacy. Ukraina jest największym z nich, co przekłada się na liczbę wydawanych zezwoleń na pobyt. Jak podkreśla ekspert, tam systematycznie rośnie poziom życia, ale proces ten pozostaje ograniczony. I realne dochody wciąż są niższe niż w Polsce.

Przed pandemią były takie obawy, że duża część Ukraińców wybierze wyjazdy do Niemiec. Tam zarobki są mniej więcej 3 razy wyższe niż w Polsce, ale pracodawcy oczekują znajomości niemieckiego. To jednak okazało się sporą barierą. U nas tego problemu nie ma ze względu na podobieństwo języków i łatwość przyswajania polskiego przez Ukraińców – dodaje ekspert z PTE.

Polska będzie potrzebowała pracowników

Jak stwierdza prof. Gomułka, jeżeli w Polsce wszystkich Ukraińców jest ok. 1 mln, to w ciągu kolejnych pięciu lat ta liczba może wzrosnąć nawet do 2 mln. Tak się może stać, szczególnie jeżeli rzeczywiście za rok rozpocznie się silniejsze odbicie gospodarcze w Polsce. Z przewidywań NBP wynika, że w latach 2022-2023 tempo wzrostu może być powyżej 4%.

W tym roku spodziewamy się wzrostu bezrobocia, bo skończą się tarcze antykryzysowe, a gospodarka nie wejdzie na poziom sprzed pandemii. Ale taka sytuacja na rynku będzie przejściowa. Tak naprawdę w perspektywie 2-3 lat powróci problem z obsadzaniem wolnych stanowisk. Pojawia się pytanie o to, ilu jeszcze Ukraińców i Białorusinów będzie chciało u nas pracować. Jeśli niewielu, to powstanie poważny problem, w jaki sposób niwelować te braki w zatrudnieniu – podkreśla Marek Zuber.

Według prof. Mączyńskiej, zainteresowanie przyjazdami Ukraińców do Polski nie spadnie. Ich przyciąga m.in. rosnąca u nas płaca minimalna. A każdy, kto jest legalnie zatrudniony, ma ją zagwarantowaną, również obcokrajowcy. Jak podkreśla prezes Polskiego Towarzystwa Ekonomicznego, napływ pracowników z Ukrainy czy innych państw nie może spowolniać procesów robotyzacji, cyfryzacji oraz aktywizacji krajowych zasobów pracy. A w tych obszarach wciąż jest wiele do poprawienia.

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: MondayNews

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

Komentarze(1)

Pokaż:

Uwaga, Twój komentarz może pojawić się z opóźnieniem do 10 minut. Zanim dodasz komentarz -zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
  • JA
    2022-03-06 19:13:33
    Ukraincy wyleczyli Polaków z covid
    0
QR Code
Uprawnienia rodzicielskie
certificate
Jak zdobyć Certyfikat:
  • Czytaj artykuły
  • Rozwiązuj testy
  • Zdobądź certyfikat
1/10
Ile tygodni urlopu macierzyńskiego można maksymalnie wykorzystać jeszcze przed porodem?
nie ma takiej możliwości
3
6
9 - tylko jeśli pracodawca wyrazi na to zgodę
Następne
Kadry
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Babciowe - od 500 zł do 1900 zł miesięcznie na dziecko. Od października będą trzy nowe świadczenia dla rodziców

Program „Aktywny rodzic” zakłada trzy rodzaje dofinansowania do opieki nad dziećmi do lat 3. Będą to świadczenia dla rodziców – aktywni rodzice w pracy, aktywnie w żłobku i aktywnie w domu. Program ma wejść w życie 1 października 2024 r.

120 mln zł dla firm na poprawę BHP

120 mln zł z ZUS dla firm na poprawę BHP - kto może trzymać dofinansowanie? Ile pieniędzy z ZUS można uzyskać? Ile razy można ubiegać się o środki na poprawę warunków pracy w firmie?

Dofinansowanie do wynagrodzeń pracowników niepełnosprawnych. Czy będzie waloryzacja?

Pracodawcy przysługuje ze środków PFRON comiesięczne dofinansowanie do wynagrodzenia pracowników niepełnosprawnych. Wysokość dofinansowania zależy od stopnia niepełnosprawności pracownika.

Zwolnienia grupowe wiszą w powietrzu

Zwolnienia grupowe wiszą w powietrzu. Pracownicy mogą być zwalniani w przemyśle i IT. Jakie firmy zwalniają? Jakie są przyczyny zwolnień?

REKLAMA

ZUS: Dobra kondycja finansowa Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. To drugi taki rok od 25 lat

Stabilna sytuacja na rynku pracy przełożyła się na dobrą kondycję finansową Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. Prognozy ZUS wskazują, że najbliższych latach nadal tak pozostanie.

ZUS: Coraz więcej cudzoziemców pracuje w Polsce. Spadek zanotowano w jednym województwie

Polska staje się coraz bardziej atrakcyjnym miejscem do pracy dla cudzoziemców. Liczba obcokrajowców ubezpieczonych w ZUS pod koniec marca przekroczyła 1,138 mln osób. To więcej o 10,7 tys. niż w grudniu 2023 r.

Podwyższenie wieku emerytalnego. Ekspertka: To jest niezbędne. Gdzieniegdzie 70 lat w niedługiej perspektywie

Z prognoz GUS wynika, że w 2060 r. liczba ludności w Polsce wyniesie 30,9 mln. Populacja zmniejszy się w większości regionów, najbardziej w śląskim. Wyjątkiem będzie region warszawski stołeczny, gdzie zakłada się wzrost liczby ludności.

Diety zagraniczne 2024 - tabela

Diety zagraniczne w 2024 roku – ile wynoszą stawki diety zagranicznej w takich państwach jak Niemcy, Hiszpania, Włochy, Francja? Tabela z załącznika do rozporządzenia wskazuje wysokość diety za dobę w podróży zagranicznej. Jak liczyć dietę zagraniczną? Jak jest kwota limitu za nocleg?

REKLAMA

Podwyżka emerytur i rent dwa razy w roku – 1 marca i 1 września. Jest projekt dodatkowej waloryzacji

10 kwietnia 2024 r. na stronie Rządowego Centrum Legislacji został opublikowany projekt o zmianie ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych oraz niektórych innych ustaw. Projekt nowelizacji zakłada m.in. wprowadzenie dodatkowej waloryzacji w przypadku, gdy wzrost cen towarów i usług konsumpcyjnych w pierwszym półroczu roku, w którym przeprowadzona była roczna waloryzacja od 1 marca przekroczy 5%.

30 dni lub 36 dni urlopu wypoczynkowego. Kiedy pracownik ma prawo do urlopu w takim wymiarze?

Zwykle pracownicy mają prawo do 20 dni lub 26 dni urlopu wypoczynkowego, w zależności od ogólnego stażu pracy. Jednak niektórym pracownikom przysługuje urlop wypoczynkowy w powiększonym wymiarze.

REKLAMA