REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Plusy i minusy pracy w Niemczech

REKLAMA

Polacy zaczęli baczniej przyglądać się niemieckiemu rynkowi pracy, który otworzy się dla nas 1 maja br. Na forach internetowych zaroiło się od opinii na temat plusów i minusów pracy w Niemczech.

Legalna praca w Niemczech do niedawna kojarzyła się z wysokimi zarobkami i... niedostępnością. Teraz, kiedy wiadomo, że w maju Niemcy otworzą swoje wschodnie granice na pracowników z „Nowej Europy”, Polacy zaczęli baczniej przyglądać się i weryfikować mity związany z rynkiem pracy naszego zachodniego sąsiada.

Autopromocja

Eksperci Work Express, agencji pracy tymczasowej z wieloletnim doświadczeniem w realizowaniu projektów międzynarodowych, dostarczającej od 6 lat pracowników także do Niemiec, przeanalizowali opinie na temat niemieckiego rynku pracy. Okazuje się, że Polacy nie patrzą już na ten rynek z takim entuzjazmem, jak jeszcze rok temu.

Praca w Niemczech - zatrudnianie pracowników przez agencje rekrutacyjne >>

- Owszem, wciąż jeszcze zdarzają się osoby, które deklarują, że 1. maja wyjadą na Zachód, choćby mieli tam „zbierać buraki”, ale na forach dyskusyjnych związanych z tą tematyką coraz więcej jest dziś głosów sceptycznych, czy po prostu realistycznych – mówi Kamil Wołczyk z Work Express. Opinie takie jak: „Mam za sobą parę lat pracy w Niemczech i wcale nie jest tak różowo”, czy „Pracuję w Niemczech od 20 lat i zarabiam tylko 800 euro” mogą skutecznie ostudzić zapał bezrobotnego, kto już zaczął pakować walizki. Czy zatem warto spróbować swoich sił za na rynku pracy za Odrą?

Warto, ale z głową i – przede wszystkim – z językiem niemieckim przynajmniej w stopniu komunikatywnym. Tak radzą ci, którzy przekonali się o tym na własnej skórze: „Jeśli wyjeżdżać do Niemiec to tylko z głową. Jeśli wyjeżdżasz z zamiarem zostania tutaj i osiedlenia się, to nie szukaj pracy poniżej 1500 euro na miesiąc... Jeżeli będzie zarobek na niższym poziomie, to radzę zostać w Polsce” - przekonuje „marco31” na forum jednego z największych polskich portali informacyjnych.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Co piąty Polak pracował za granicą >>

„Trzeba pamiętać, że nie będzie łatwo znaleźć pracę w branży budowlanej... Niemcy wymagają papierów rzemieślniczych, czyli ukończonej szkoły z egzaminem państwowym nawet malarz musi mieć taki specjalny papier... poza tym nie jest tak różowo w Niemczech jak kiedyś jeśli nawet ktoś zarobi około 1000 euro, to musi (…) zapłacić pokój, wyżywienie nie mówiąc o podatkach... Zanim ktoś wybierze się do Niemiec do pracy i rzuci wszystko w Polsce to radzę najpierw wszystko dokładnie sprawdzić no i język to podstawa!” - dodaje na innym forum „Alex”.

„Mieszkam i pracuję w Niemczech 20 parę lat. Pracuję na walcowni aluminium jako walcownik w systemie 4 brygadowym. Świątki, piątki, soboty i niedziele. A jak już zarobisz tą swoją dolę, to jesteś bardzo zmęczony i zestresowany. Fajnie i łatwo jest niektórym pisać, że tu jest wszystko i za darmo. Prawda jest inna” - przyznaje anonimowo inny gość forum.

Eksperci Work Express podkreślają: niemiecka gospodarka, która w tej chwili podnosi się po kryzysie, potrzebuje wsparcia pracowników z zewnątrz, żeby utrzymać tempo wzrostu, a w niektórych landach (np. Brandenburgia) wręcz mówi się o „braku rąk do pracy”. Odradzają jednak szukanie pracy w zawodach nie wymagających dużej wiedzy specjalistycznej, jak branża budowlana, czy produkcja, „na własną rękę”.


- Samodzielnie, bezpośrednio u pracodawców, czy poprzez niemieckie ogłoszenia mogą znaleźć pracę absolwenci politechniki (na początku najczęściej jako asystent inżyniera na budowie), specjaliści IT, pracownicy zawodów związanych z medycyną, szczególnie pielęgniarki, lekarze, fizjoterapeuci, czy ratownicy medyczni i specjaliści ds. bankowości – i tutaj nie obejdzie się bez wręcz bardzo dobrej znajomości języka. Wyjazd i poszukiwanie pracy „na miejscu” w branżach nie wymagających dużej wiedzy specjalistycznej, może skończyć się rozczarowaniem – przestrzega Tomasz Hachuła, ekspert rynku niemieckiego Work Express.

Jednym z największych problemów, z którymi musi się zmierzyć kandydat – nawet jeśli zna w miarę dobrze język niemiecki – jest bowiem kwestia stawki wynagrodzenia.

Emigracja zarobkowa Polaków - kryzys lepiej przetrwać za granicą >>

- W Niemczech nie istnieje pojęcie płacy minimalnej. Od około roku toczy się debata między partią rządzącą i opozycyjną na temat ustalenia wysokości jej stawki, na razie jednak obowiązują wyłącznie uzgodnienia między związkami zawodowymi i pracodawcami – mówi Tomasz Hachuła. Osoba, która zatrudnia się bezpośrednio u niemieckiego pracodawcy podlega niemieckiemu prawu. Oznacza to, że Polak pracujący legalnie w Niemczech niekoniecznie zarobi nawet tyle, ile gwarantuje polskie prawo. Co więcej, może się okazać, że zarobi mniej, bo część firm korzystając na rządowych programach, które w założeniu mają przeciwdziałać bezrobociu, płaci bardzo mało np. 3-4 euro za godzinę.

- Problem zrodził się wraz wejściem w życie w 2005 roku przepisów ostatniej części tzw. koncepcji Hartza, czyli systemu świadczeń socjalnych. Zmiany, które wprowadzono, w znacznym stopniu ograniczyły wysokość świadczeń – ponieważ teraz stawka obliczana jest na podstawie potrzeb świadczeniobiorcy. Ustawa ta zakłada, że każdy bezrobotny pobierający zasiłek, jest zobowiązany do znalezienia choćby minimalnie płatnej pracy. Jeśli trzykrotnie odmówi skorzystania z oferty urzędu pracy, traci cały zasiłek (na okres 3 miesięcy). Niemieckie agencje pracy tymczasowej, zatrudniają dzięki temu bezrobotnych za kilkaset euro miesięcznie, bo wiedzą, że równocześnie otrzymują oni zasiłki dopasowane od ich minimalnych potrzeb socjalnych – mówi Kamil Wołczyk z Work Express. Pracownicy z Polski mogą więc natrafić na miejscu na wiele niskopłatnych ofert pracy i przeżyć ogromne rozczarowanie.

Wyjściem z tej sytuacji jest poszukiwanie pracy poprzez agencje z Polski, które zapewniają zatrudnianym godziwą stawkę. Agencja najczęściej pomaga też w znalezieniu (oprócz samej pracy) także tańszego lokum, zorganizowaniu dojazdu na miejsce i zapewnia opiekę prawną i pomoc delegowanym do pracy za granicą.


Dlaczego bezpieczniej jest załatwiać pracę w Niemczech przez agencję w Polsce? - Tomasz Hachuła, ekspert rynku niemieckiego Work Express radzi:  

  1. Oferty pracy i potencjalnych pracodawców możesz poznać w biurze agencji w swoim mieście – nie narażasz się na koszty i problemy wynikające z jazdy „w ciemno” i szukanie pracy na miejscu. Jeśli nie znasz dość dobrze języka, nie masz szans na załatwienie wszystkich formalności w urzędach.
  2. Nawet jeśli twoje doświadczenie i/lub znajomość języka są niewystarczające – agencja oferuje w kraju nieodpłatne szkolenia językowe i podnoszące kwalifikacje, np. w zakresie opieki geriatrycznej bądź pierwszej pomocy.
  3. Agencja ma doświadczenie i wiedzę o niemieckim rynku pracy - weryfikuje codziennie wiele ofert pracy na terenie Niemiec i wie, jak wybrać te wartościowe i pewne.
  4. Formalności związane z podjęciem pracy załatwiasz w kraju w języku polskim a więc łatwiej, szybciej i mniej nerwowo. Oszczędzisz dodatkowe koszty i czas, bo agencja przetłumaczy za ciebie dyplomy i zaświadczenia, czy załatwi ich weryfikację.
  5. Na terenie Niemiec możesz w razie potrzeby otrzymać pomoc w języku polskim ze strony agencji. Jeśli jesteś sam(a) – liczysz tylko na siebie. Agencja dba też o formalności na miejscu pracy, takie jak znalezienie zakwaterowania, założenie konta bankowego w razie potrzeby, wskazówki jaki kupić telefon, itp.
  6. Agencja z reguły oferuje ci ubezpieczenie i załatwia formalności z tym związane. To także kilka papierów i wizyt w urzędach mniej.
  7. Agencja ma możliwość sprawdzenia wybranych pracodawców również przez niemieckie instytucje państwowe, np. Zollamt, co pozwala sprawdzić, czy pracodawca nie był np. karany za zatrudnianie „na czarno”.
  8. Agencja ma dostęp do wielu ofert pracy równocześnie, co oznacza, min. że kończąc jeden projekt, masz perspektywy na następny i – jeśli chcesz – możesz jechać na następny i nie musisz zaczynać wszystkiego od początku.
  9. Firma rozlicza się terminowo, ponieważ jest do tego zobligowana przepisami prawa. Bezpośrednie zatrudnienie u niemieckich Pracodawców jest obciążone ryzykiem opóźnień w wypłacie wynagrodzenia, a egzekwowanie swoich należności jest możliwe właściwie tylko drogą sądową.

Praca za granicą >>

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: kadry.infor.pl

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
QR Code
Uprawnienia rodzicielskie
certificate
Jak zdobyć Certyfikat:
  • Czytaj artykuły
  • Rozwiązuj testy
  • Zdobądź certyfikat
1/10
Ile tygodni urlopu macierzyńskiego można maksymalnie wykorzystać jeszcze przed porodem?
nie ma takiej możliwości
3
6
9 - tylko jeśli pracodawca wyrazi na to zgodę
Następne
Kadry
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Czy 2 maja jest dniem wolnym od pracy?

2 maja 2024 r. wypada w czwartek pomiędzy wolną środą 1 maja (Święto Pracy) i wolnym piątkiem (Narodowe Święto 3 Maja). Czy wypadające 2 maja Święto Flagi to dzień wolny od pracy? Czy trzeba wziąć na ten dzień urlop?

Zaliczka czy zadatek - co będzie lepsze przy współpracy z freelancerem?

Zaliczka czy zadatek? Jaka jest różnica? Co jest zwrotne, a co przepada? Podpowiadamy, co wybrać przy współpracy z freelancerem.

Minister pracy: Zwolnień grupowych jest sporo, ale są monitorowane przez resort pracy

Firmy działające w naszym kraju coraz częściej przeprowadzają zwolnienia grupowe. Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, minister rodziny, pracy i polityki społecznej, przyznaje, że faktycznie tych zwolnień jest sporo.

Majówka 2024: weź 3 dni urlopu a będziesz miał 9 dni wolnych

Majówka w 2024 zapowiada się wspaniale. Wypoczynek może być naprawdę długi. Wystarczy wziąć 3 dni urlopu a można mieć 9 dni wolnych (wliczając weekendy). Co ciekawe Boże Ciało w 2024 r. wypada 30 maja (czwartek) oznacza to, że biorąc wolne w dniu 31 maja (piątek) - łącznie z weekendem można mieć 4 dni wolnego. Jak wypada majówka 2024? Czy w majówkę jest wolne od szkoły?

REKLAMA

Zwolnienie grupowe: kto może zwolnić, z jakich przyczyn, kogo nie można zwolnić, jaka wysokość odprawy pieniężnej

Zwolnienie grupowe to rozwiązanie umów o pracę z pracownikami z przyczyn niedotyczących pracowników. Nie każdy pracodawca może przeprowadzić takie zwolnienie i nie każdy pracownik może być nim objęty.

Poszedł po zaległe wynagrodzenie a spotkała go śmierć. Zabójstwo w Gdańsku, są zarzuty Prokuratury!

47-letni mężczyzna, pracodawca usłyszał od Gdańskiej Prokuratury zarzut popełnienia przestępstwa zabójstwa w zamiarze ewentualnym i trafił do tymczasowego aresztu. Potrącił pracownika wózkiem widłowym. 37-letni obywatel Gruzji zmarł  wyniku wstrząsu urazowego. Co grozi pracodawcy?

Co to są kompetencje przyszłości i dlaczego są tak ważne na rynku pracy?

Czasy pracy przez całe życie w jednej firmie już minęły. Teraz pracownicy zmieniają stanowiska, branże, kształcą się w nowych kierunkach. Bardzo ważna staje się zdolność do adaptacji i rozwijania nowych umiejętności. Czym są kompetencje przyszłości? I które z nich mogą okazać się kluczowe na przyszłym rynku pracy?

Od 300 zł do 1200 zł: tyle wyniesie bon energetyczny. Od czego będzie zależeć jego wysokość?

Od 300 zł do 1200 zł – taką wartość ma mieć bon energetyczny wypłacany gospodarstwom domowym w drugim półroczu 2024 r. Cena prądu dla gospodarstw domowych wyniesie 500 zł za MWh.

REKLAMA

Wczasy pod gruszą 2024 r.: Ile w budżetówce, firmach prywatnych. Jak u nauczycieli? Ile u mundurowych?
Kraków, Wrocław, Poznań, Rzeszów, Toruń i inne miasta walczą o Prezydentów. II tura wyborów już 21 kwietnia 2024

W wielu polskich miastach już w ten weekend, w niedzielę 21 kwietnia 2024 r. odbędzie się II tura wyborów samorządowych. Szczególnie ciekawią wyniki na prezydentów takich miast jak: Kraków, Wrocław czy Poznań, Rzeszów i Toruń. Czym zajmuje się prezydent miasta?

REKLAMA