REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Czy niższe składki do OFE pozwolą na zwiększenie pomocy dla rodzin z dziećmi?

REKLAMA

Niższe składki do OFE ograniczą opłaty i prowizje funduszy o ok. 1 mld zł przez dwa pierwsze lata - podkreśla minister pracy Jolanta Fedak, która chce, by te pieniądze zostały przeznaczone na wsparcie np. polityki rodzinnej. Przeciwny tej propozycji jest minister finansów.

Zgodnie z rządowym projektem zmian w systemie emerytalnym zamiast 7,3 proc. składki do Otwartych Funduszy Emerytalnych ma trafiać 2,3 proc., a 5 proc. będzie księgowane na kontach osobistych w ZUS. Rząd chce w ten sposób ograniczyć przyrost długu publicznego i deficytu.

Autopromocja

Do OFE trafi 2,3 proc. składki, 5 proc. na konta osobiste w ZUS >>

"Jako minister pracy i polityki społecznej odpowiadam za politykę rodzinną państwa. Sytuacja, w której państwo pożycza pieniądze, aby je następnie ze stratą lokować na kontach OFE, jest nieracjonalna. Tylko w 2008 r. OFE straciły 22 miliardy emeryckich oszczędności, wypłacając sobie w formie dywidendy 600 mln zł netto" - napisała Fedak w piątek, 11 lutego, w oświadczeniu. "Zmniejszenie wysokości składek przekazywanych do OFE zmniejszy opłaty i prowizje o ok. 1 mld zł w ciągu pierwszych dwóch lat. W takiej sytuacji wolę, aby te środki pozostały w portfelach przyszłych emerytów lub, wobec obniżenia potrzeb pożyczkowych państwa, zostały przeznaczone dla rodzin z dziećmi" - dodała.

Fundusze emerytalne pobierają prowizje od składek (tzw. opłata dystrybucyjna) oraz opłaty za zarządzanie aktywami. Opłata dystrybucyjna może wynieść maksymalnie 3,5 proc. od kwoty przekazywanej składki. Z kolei opłata za zarządzanie aktywami zależy od ich wielkości. Im większe aktywa, tym niższa procentowa stawka opłaty. Zaczyna się od 0,045 proc. wartości aktywów netto w skali miesiąca, ale jeśli aktywa przekraczają 45 mld zł, wówczas wynosi 15,5 mln zł miesięcznie.

Polacy źle oceniają funkcjonowanie systemu emerytalnego >>

Dalszy ciąg materiału pod wideo

W wywiadzie dla piątkowego "Dziennika Gazety Prawnej" minister powiedziała, że po ograniczeniu strumienia pieniędzy płynących do OFE będzie można przeznaczyć większe środki na podwyższenie progów dochodowych uprawniających do zasiłków na dzieci, oraz na programy ułatwiające młodzieży wchodzenie na rynek pracy. Pytana, czy Ministerstwo Finansów zgodzi się na przeznaczenie części tych środków na politykę rodzinną, powiedziała, że jest o tym głęboko przekonana.

Podczas rozmowy z dziennikarzami Fedak poinformowała, że na razie nie wiadomo, jakie byłyby koszty budżetowe podniesienia progów dochodowych uprawniających do zasiłków. "To zależy, na jakim poziomie to ustalimy. Pragnę przypomnieć, że nie podwyższaliśmy ich od ośmiu lat, co oznacza, że realnie co roku spadały. Natomiast opłaty i prowizje towarzystw emerytalnych (...) corocznie wzrastały, nieproporcjonalnie do wysiłku, który te towarzystwa wykonywały, aby powiększyć przyszłe emerytury" - powiedziała.

Ponowne wyliczenie emerytur osobom kontynuującym pracę >>

Jak poinformowało Ministerstwo Finansów w komunikacie, minister finansów Jacek Rostowski "absolutnie nie zgadza się" z propozycjami minister Fedak przedstawionymi w wywiadzie i jest im przeciwny.

"Póki na Polskę jest nałożona procedura nadmiernego deficytu, to będziemy przeciwni takim propozycjom. Reforma OFE nie jest robiona po to, by podwyższać wydatki i rozdawać pieniądze, ale po to, by obniżyć dług publiczny i deficyt sektora finansów publicznych" - poinformował cytowany w komunikacie resortu minister Rostowski.

Również szef zespołu doradców premiera, minister Michał Boni uważa, że przedstawiona w wywiadzie propozycja Fedak "nie jest rozsądna". Boni powiedział, że w planie prac rządu nie ma podwyżki progów dochodowych. "Reformy OFE nie można łączyć z tą sprawą. To zupełnie różne kwestie. Nie można wzbudzać w emerytach poczucia, że ich pieniądze zostaną przekazane na jakiś inny cel" - powiedział.

Reforma emerytalna - demontaż systemu emerytalnego? >>

Dodał, że w sensie prawnym te pieniądze stanowią własność osób, które oszczędzały. Jego zdaniem przyjęcie propozycji minister Fedak jest nie do pomyślenia. Podnoszenie mimo kryzysu progów dochodowych i zwiększenie możliwości wsparcia dla rodzin najuboższych i wielodzietnych to temat na oddzielną dyskusję.

"Celem tego projektu, który przedstawiamy (reformującego system emerytalny) jest zmniejszenie potrzeb pożyczkowych państwa i zagrożeń związanych z deficytem i długiem" - podkreślił Boni. Zaznaczył, że nie można z jednej strony mówić, że czegoś się nie robi, zwracając się do ludzi i partnerów społecznych o zrozumienie, a równocześnie mówić, że te pieniądze "brutalnie mówiąc, zakosimy". "Nie wolno tak robić. To nie jest dobry pomysł" - podkreślił Boni.

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: PAP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

Komentarze(0)

Pokaż:

Uwaga, Twój komentarz może pojawić się z opóźnieniem do 10 minut. Zanim dodasz komentarz -zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
    QR Code
    Uprawnienia rodzicielskie
    certificate
    Jak zdobyć Certyfikat:
    • Czytaj artykuły
    • Rozwiązuj testy
    • Zdobądź certyfikat
    1/10
    Ile tygodni urlopu macierzyńskiego można maksymalnie wykorzystać jeszcze przed porodem?
    nie ma takiej możliwości
    3
    6
    9 - tylko jeśli pracodawca wyrazi na to zgodę
    Następne
    Kadry
    Zapisz się na newsletter
    Zobacz przykładowy newsletter
    Zapisz się
    Wpisz poprawny e-mail
    Majówka 2024 – kiedy dni wolne?

    Majówka 2024 – kiedy wypada? Jakie dni wolne wypadają w majówkę? W maju 2024 roku mamy aż 4 święta wolne od pracy. Sprawdź, kiedy wypada długi weekend majowy, a może nawet i dwa długie weekendy!

    Przygotuj się na ograniczenia w handlu w Wielką Sobotę. Sklepy będą pracować krócej!

    Wielkanoc tuż, tuż, więc nic dziwnego, że sklepy są oblężone. W Wielki Piątek wiele z nich przedłużyło godziny handlu. Warto zrobić wcześniej zakupy, bowiem w sobotę handel będzie ograniczony. W jakich godzinach sklepy będą handlować w Wielką Sobotę?

    ZUS: 1431 zł odszkodowania za każdy procent uszczerbku na zdrowiu. Od 1 kwietnia 2024 r. nowe kwoty odszkodowań z tytułu wypadku przy pracy lub choroby zawodowej

    Od 1 kwietnia 2024 r. obowiązują nowe, wyższe kwoty odszkodowań z tytułu wypadku przy pracy lub choroby zawodowej. Lekarz orzecznik może przyznać 1431 zł za każdy procent stałego lub długotrwałego uszczerbku na zdrowiu.

    Czy 14 kwietnia 2024 to niedziela handlowa?

    Czy 14 kwietnia 2024 to niedziela handlowa? Czy przed weekendem majowym jest niedziela handlowa? Jak wypadają niedziele handlowe w kwietniu?

    REKLAMA

    Czy 7 kwietnia 2024 to niedziela handlowa?

    Czy 7 kwietnia 2024 to niedziela handlowa? Czy w kwietniu 2024 jest niedziela handlowa? Jakie kary za pracę w dni niehandlowe?

    ZUS odpowiada: Czy po 1 kwietnia składać wniosek o ponowne przeliczenie emerytury [nowe tablice GUS]?

    Od 1 kwietnia, przy obliczaniu przyszłych emerytur, ZUS skorzysta z nowej tablicy dalszego trwania życia GUS, co sprawi, że emerytura osoby w wieku 60 lat będzie niższa o 3,7 proc., a osoby w wieku 65 lat – o 4,1 proc. niż obliczona na podstawie poprzedniej tablicy – poinformował rzecznik ZUS Paweł Żebrowski.

    Dodatki funkcyjne w sądach

    Dodatki funkcyjne w sądach - trwają prace nad przepisami. Mają się zmienić zasady wynagradzania sędziów pełniących funkcje rzeczników dyscyplinarnych. Proponowane zmiany mają charakter przekrojowy, dotyczą modyfikacji wysokości dodatków funkcyjnych przysługujących Rzecznikowi Dyscyplinarnemu Sędziów Sądów Powszechnych, Zastępcy Rzecznika Dyscyplinarnego Sędziów Sądów Powszechnych, zastępcy rzecznika dyscyplinarnego działającemu przy sądach apelacyjnych, zastępcy rzecznika dyscyplinarnego działającemu przy sądach okręgowych oraz Rzecznikowi Dyscyplinarnemu Ministra Sprawiedliwości, i służą dostosowaniu wysokości dodatków do rzeczywistego obciążenia zadaniami związanymi z pełnieniem tych funkcji. 

    Jak zarządzać zespołem? Liderem nie trzeba się urodzić. Liczy się cel i chęć współpracy z innymi

    Osoby zarządzające zespołem mają kluczowe znaczenie dla firmy. Prawie co czwarty pracownik chciałby, by jego przełożony częściej go doceniał. Blisko połowa jest gotowa odejść z pracy z powodu szefa.

    REKLAMA

    Odmienne poglądy polityczne pracownika a dyskryminacja

    Zbliżają się wybory samorządowe. W wielu miejscach, w tym w pracy, trwają rozmowy, spory i wymiana myśli politycznych co do programów i kandydatów. Trzeba jednak wiedzieć, że pracownicy powinni być równo traktowani w zakresie nawiązania i rozwiązania stosunku pracy, warunków zatrudnienia, awansowania oraz dostępu do szkolenia w celu podnoszenia kwalifikacji zawodowych, m.in. bez względu na przekonania polityczne. Nie można więc ponosić negatywnych konsekwencji w miejscu pracy, szczególnie jeżeli ma się odmienne poglądy od pracodawcy. Nawet jeżeli jest się zatrudnionym w jednotach samorządu terytorialnego, gdzie niestety często ma miejsce rotacja pracowników ze względu na tzw. układy polityczne - powinna obowiązywać zasada wolności słowa i własnych poglądów politycznych.

    Urlop bezpłatny - zastanów się czy chcesz iść, możesz być wytypowany do zwolnienia

    Urlop bezpłatny - zastanów się czy chcesz iść, możesz być wytypowany do zwolnienia. Dal pracodawcy liczy się dyspozycyjność pracownika. Wytypowanie do zwolnienia pracownika, przebywającego na długotrwałym urlopie bezpłatnym i korzystającego w tym czasie z innego źródła utrzymania, stanowi obiektywne i racjonalne kryterium doboru do wypowiedzenia umowy o pracę, co nie świadczy o charakterze dyskryminacyjnym zwolnienia. Zgodne z zasadami współżycia społecznego jest przyjęcie przez pracodawcę jako kryterium doboru pracowników do zwolnienia ich dyspozycyjności, rozumianej jako możliwość liczenia na obecność pracownika w pracy, w czasie na nią przeznaczonym, gdy przeciwieństwem tak rozumianej dyspozycyjności są częste absencje pracownika, spowodowane złym stanem zdrowia, jak również inne przypadki usprawiedliwionej nieobecności.

    REKLAMA