REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

OFE powinny działać na rzecz emerytów

REKLAMA

Premier Donald Tusk oczekuje, że otwarte fundusze emerytalne (OFE) poprawią swą efektywność, zwiększą konkurencyjność i będą działać na rzecz emerytów, a nie we własnym interesie.

Premier spotkał się w swojej kancelarii z szefami OFE. W spotkaniu uczestniczył też szef doradców premiera Michał Boni. Rozmawiano o działalności OFE. Powodem spotkania jest tocząca się od jakiegoś czasu dyskusja nad przygotowanymi przez resort pracy propozycjami wymierzonych w OFE, radykalnych zmian w systemie emerytalnym. Zmierzają one m.in. do tego, by ze składki emerytalnej mniej pieniędzy trafiało do OFE, a więcej do ZUS.

Autopromocja

Stanowisko premiera

Tusk powiedział podczas spotkania, że kontrowersje dotyczą sposobu działania OFE. "Nie pojawiłyby się krytyczne oceny tego funkcjonowanie i nie pojawiłyby się alternatywne koncepcje - alternatywne dla dzisiejszego stanu rzeczy - a więc koncepcje budowy nowego systemu emerytalnego, gdyby działania instytucji takich jak OFE i PTE dawały pełną satysfakcję, czyli były oceniane, jako optymalne" - wyjaśnił.

Reforma emerytalna - rozstrzygnięcie do końca sierpnia >>

Premier sformułował całą listę zarzutów wobec funduszy. Uważa, że ich sytuacja jest nadzwyczaj komfortowa, jeśli wziąć pod uwagę stałość i pewność strumienia pieniędzy, które do nich przychodzą "w czasach, kiedy nikt nie może być pewny trwałości i wielkości" pieniędzy. Krytykował fundusze za to, że koncentrują zbyt wiele uwagi na tym, by osiągać dobre wyniki finansowe dla instytucji, a za mało jest w tym "realnej konkurencji". Ocenił, że wydatki OFE związane z akwizycją "nie są uzasadnione z punktu widzenia interesu społecznego".

Dalszy ciąg materiału pod wideo

"Wydaje się także rzeczą bezdyskusyjną, że warto porozmawiać o wysokości prowizji i dalej szukać sposobu obniżania prowizji, jaką pobierają OFE. Nie chodzi o to, by uniemożliwić działanie tym instytucjom, ale chodzi także o elementarne poczucie przyzwoitości" - zaznaczył szef rządu. Podkreślił, że bezpieczeństwo funkcjonowania OFE musi się przełożyć na poczucie bezpieczeństwa i satysfakcję finansową ich klientów - w większym stopniu niż do tej pory.

Ostrzegł, że jeśli fundusze same nie wezmą na siebie istotnej części odpowiedzialności za naprawę rzeczywistego sposobu działania, to "alternatywne scenariusze mogą się po prostu zrealizować".

Wydłużenie wieku emerytalnego jest niezbędne >>

Tusk przestrzegł szefów OFE, żeby traktowali tę dyskusję bardzo poważnie. "To nie jest tak, że jesteście dzisiaj pieszczochami polityków, parlamentarzystów, opinii publicznej" - powiedział. Zaznaczył, by jego słów nie traktować jak "strachy na Lachy". "Doświadczenia niektórych innych krajów pokazuje, że można sobie także wyobrazić funkcjonowanie innych systemów (emerytalnych)" - podkreślił. Dodał, że rzeczników alternatywnych rozwiązań w Polsce może przybywać, a nie ubywać.

Tusk poinformował, że w najbliższym czasie oczekuje od OFE propozycji, w jaki sposób mogą zwiększyć swoją efektywność. "Wasza praca będzie miała sens wtedy, gdy zadowoleni będą wasi klienci" - powiedział premier.

Dodał, że rząd ma też własne propozycje, np. wprowadzenia waloryzacji kwotowej, a nie procentowej świadczeń emerytalnych, która pozwoliłaby przynajmniej lekko skorygować narastające różnice. Wyjaśnił, że chodzi głównie o tzw. starsze portfele emerytalne i osoby, które otrzymują najniższe świadczenia. "Zakładamy, że gdzieś za trzy lata przejście na (waloryzowanie) kwotowe z procentowego przyniesie jakiś efekt wyrównywania świadczeń emerytalnych" - powiedział Tusk.

Tusk zastrzegł jednak, że choć Polski nie stać na rewolucyjne zmiany systemu emerytalnego, to jednak może do nich dojść, jeśli OFE nie zwiększą swojej efektywności. Według premiera, z punktu widzenia emerytów lepsze jest reformowanie obecnego systemu niż budowa nowego. "Nie jesteśmy zwolennikami wywracania czegoś, co można naprawić" - zaznaczył. Dodał, że w interesie publicznym i dla reputacji OFE konieczna jest edukacja społeczeństwa. Szef rządu wytknął funduszom, że powinny znaleźć środki właśnie na ten cel, zamiast wydawania pieniędzy wyłącznie na akcje promocyjne.

Fundusze emerytalne - nowelizacja przepisów >>

Premier poinformował, że do połowy września czeka na propozycje przedstawicieli OFE do projektów ustaw dotyczących funkcjonowania systemu emerytalnego. Zmiany te mogłyby wejść w życie od 1 stycznia 2011 r. "Oczekiwałbym najpóźniej w pierwszej połowie września założeń do projektów ustaw, tak aby w październiku można było je przyjąć na poziomie rządu. To nam da możliwość przegłosowania tego w połowie listopada - jeśli uzyskamy akceptację parlamentu" - zaznaczył szef rządu.

Krytykę wobec OFE premier zakończył optymistycznym dla funduszy podsumowaniem. "Podejrzewam, że nie będziecie państwo zadowoleni ze wszystkich naszych propozycji, ale (...) dzisiaj mogę na 99 proc., a za tydzień - rozumiem, że na 100 proc. - powiedzieć, że sprawa zmian wywracających system jest definitywnie zamknięta, tak długo jak ja mam coś do powiedzenia w tej kwestii" - zadeklarował.

Stanowiska OFE

Prezes zarządu PTE PZU Andrzej Sołdek przedstawił podczas spotkania z premierem przygotowane przez OFE zrzeszone w PKPP Lewiatan propozycje. "Ich celem jest podniesienie efektywności funkcjonowania funduszy emerytalnych z punktu widzenia klienta" - powiedział Sołdek. Jego zdaniem pozwolą one zwiększyć emerytury dla klientów od 5 do 10 proc. przy "akceptowalnym poziomie ryzyka".

Emerytury - nasze składki zamiast do OFE trafią do ZUS >>

OFE proponują pozostawienie w systemie dwóch uzupełniających się filarów emerytalnych, które mają ze sobą współpracować, których udział w składce jest zbliżony i nie następuje przeniesienie jej części z OFE do ZUS (co proponuje resort pracy).

Fundusze chcą wprowadzenia tzw. wielofunduszowości, która pozwoli na uzależnienie rodzaju inwestycji od wieku klienta, co nie tylko zwiększy oczekiwaną generowaną stopę zwrotu, ale także zredukuje ryzyko wobec osób, które zbliżają się do osiągnięcia wieku emerytalnego. Kolejnym pomysłem jest uzależnienie opłat pobieranych przez OFE od osiąganych przez nie wyników i sytuacji na rynku kapitałowym.

"Proponujemy również zmiany polegające na wzroście bezpieczeństwa klientów poprzez wzmocnienie adekwatności kapitałowej - tworzenie rezerw na wypadek, gdyby osiągany przez towarzystwa wynik inwestycyjny odchylił się od minimalnego wymaganego poziomu" - poinformował Sołdek. Dodał, że OFE oczkują też, by pozwolić im na większą elastyczność inwestycyjną.

Według prezes PTE Polsat Anny Horseckiej rzeczywistą poprawę efektywności OFE osiągną tylko wtedy, gdy zostanie zwiększona stopa zwrotu funduszy. Dodała, że to jednak nie zależy od woli funduszy, tylko od rozwiązań prawnych. Horsecka zaznaczyła, że PTE Polsat nie jest zrzeszony w Izbie Towarzystw Emerytalnych, więc jako towarzystwo niezrzeszone prezentuje odmienny pogląd.

Możliwość wybrania pieniędzy z OFE >>

"Nasza dyskusja powinna się koncentrować przede wszystkim na narzędziach zmierzających do efektywności funduszy, mierzonej uzyskiwaną stopą zwrotu" - powiedziała. Wyjaśniła, że wszystkie dotychczasowe próby zmiany systemu emerytalnego kończyły się na zmianach opłat. "Operacje na opłatach - po pierwsze - mają swoje granice, a - po drugie - są operacjami o nikłym efekcie. Rzeczywisty efekt osiągniemy tylko wtedy, gdy zostanie zwiększona stopa zwrotu" - wyjaśniła. Dodała, że to jednak nie zależy od woli funduszy, tylko od rozwiązań prawnych.

Odniosła się także do problemu akwizycji. Wyjaśniła, że jej zdaniem powinna ona zostać zlikwidowana. "Akwizycja jest szkodliwa i powinna zniknąć zarówno w postaci wtórnej akwizycji, jak i pierwotnej" - powiedziała.

Działania rządu

Minister w kancelarii premiera Michał Boni, podsumowując spotkanie z szefami OFE, wymienił dziesięć działań, nad którymi powinien dalej pracować rząd w sprawie systemu emerytalnego. Chodzi o to - jak mówił Boni - by przekonać Polaków, iż rząd działa na rzecz dobra bieżącego i przyszłego emerytów oraz że chce poprawy funkcjonowania OFE, a nie likwidacji tego systemu. Ocenił, że potrzebne są w tym zakresie działania edukacyjne, by społeczeństwo "nie żyło mitami".

Niższe opłaty od składki na OFE >>

"Potrzebna jest prawdziwa konkurencyjność między funduszami. Tą konkurencyjnością nie może być substytut konkurencyjności, jakim dzisiaj jest akwizycja. Stąd po naszej stronie chęć zniesienia akwizycji na pewno na rynku wtórnym, a być może docelowo także na rynku pierwotnym" - podkreślił Boni.

Dodał, że kluczem do zwiększenia efektywności systemu jest wielofunduszowość, i związane z tym różnicowanie portfeli inwestycyjnych w bezpieczny sposób, "z większym używaniem akcji wtedy, kiedy ludzie są młodsi". Minister wyjaśnił, że "przy tej wielofunduszowości potrzebna jest indywidualizacja wyboru". Chodzi o to, by przyszli emeryci mogli sami decydować, do kiedy składka jest inwestowana bardziej agresywnie, a od kiedy podlega stałym rygorom, jak wszyscy.

"Nagroda powinna być za efekt. Stąd do przemyślenia jest cały system opłat" - powiedział. Dodał, że w grę wchodzi też ewentualna obniżka prowizji OFE. "Musimy stale monitorować ten system, wiedząc, że on nigdy nie jest i nie będzie doskonały" - dodał Boni.

Po spotkaniu Boni powiedział dziennikarzom, że jest wdzięczny minister Fedak, za zdefiniowanie różnych słabości systemu emerytalnego. "Być może pozwoliło to, żeby teraz rozpocząć prace nad dobrymi narzędziami, które pozwolą ten system poprawić" - powiedział Boni.

Stanowisko KNF

Łukasz Dajnowicz z Urzędu Komisji Nadzoru Finansowego (KNF) poinformował, że zmiany w prawie muszą uwzględniać przede wszystkim interes członków OFE.

Przynależność do OFE powinna być dobrowolna >>

"Jesteśmy włączeni w prowadzone pod kierunkiem ministra Michała Boniego prace nad projektem zmian. Będziemy popierać te propozycje, które zwiększają konkurencję na rynku OFE, poprawiają efektywność i bezpieczeństwo gromadzonych kapitałów" - zapowiedział.

Dajnowicz dodał, że od początku istnienia KNF, regulator sygnalizuje, że dla poprawy efektywności OFE "ważne jest m.in. utworzenie funduszy o różnych profilach ryzyka, odejście od systemu opartego na akwizytorach i wprowadzenie adekwatności kapitałowej PTE".

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: PAP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
QR Code
Uprawnienia rodzicielskie
certificate
Jak zdobyć Certyfikat:
  • Czytaj artykuły
  • Rozwiązuj testy
  • Zdobądź certyfikat
1/10
Ile tygodni urlopu macierzyńskiego można maksymalnie wykorzystać jeszcze przed porodem?
nie ma takiej możliwości
3
6
9 - tylko jeśli pracodawca wyrazi na to zgodę
Następne
Kadry
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Od 300 zł do 1200 zł: tyle wyniesie bon energetyczny. Od czego będzie zależeć jego wysokość?

Od 300 zł do 1200 zł – taką wartość ma mieć bon energetyczny wypłacany gospodarstwom domowym w drugim półroczu 2024 r. Cena prądu dla gospodarstw domowych wyniesie 500 zł za MWh.

Wczasy pod gruszą 2024 r.: Ile w budżetówce, firmach prywatnych. Jak u nauczycieli? Ile u mundurowych?
Igrzyska olimpijskie za mniej niż 100 dni! Polscy sportowcy będą walczyli o medale ale też o olimpijską emeryturę

Gdzie odbędą się igrzyska olimpijskie w 2024 roku? Ile obecnie trwają igrzyska olimpijskie? Kiedy odbędą się najbliższe igrzyska olimpijskie? Jakie dyscypliny na igrzyskach? Gdzie będą igrzyska 2028? Ile wynosi emerytura olimpijska w 2024? Komu przysługuje emerytura olimpijska?

Rząd: 10 dodatkowych dni urlopu wypoczynkowego dla opiekunek. Pracownicy: My też chcemy 36 dni urlopu

Opiekunowie pracujący w żłobkach otrzymają przywilej w postaci 10 dni dodatkowego urlopu wypoczynkowego rocznie. Wywołało to reakcję innych pracowników "My też chcemy 36 dni urlopu wypoczynkowego rocznie".

REKLAMA

2 dni lub 16 godzin za połowę wynagrodzenia. Pracodawca nie może odmówić

Pracownik może wykorzystać zwolnienie od pracy z powodu działania siły wyższej w określonych sytuacjach. Kodeks pracy wymienia pilne sprawy rodzinne spowodowane chorobą lub wypadkiem, jeżeli jest niezbędna natychmiastowa obecność pracownika.

Prace interwencyjne PUP - co to? Jakie to korzyści dla pracodawcy i bezrobotnego?

Czym są prace interwencyjne z PUP? Dlaczego warto skorzystać z tego wsparcia z urzędu pracy? Jakie korzyści ma bezrobotny, a jakie pracodawca? Ile wynosi refundacja wynagrodzenia?

1780,96 zł brutto do 19 kwietnia 2024 r. dla tej grupy emerytów

W piątek, 19 kwietnia 2024 r., na konta 6,6 mln emerytów trafi ponad 11 mld złotych. Tego dnia ZUS przeleje kolejną transzę trzynastych emerytur.

Policjant chciał uzyskać dodatkowy płatny urlop bo pracował gdy był smog. Czy uzyskał?

Przed Wojewódzkim Sądem Administracyjnym w Gliwicach toczyła się ciekawa sprawa, która trafiła tam na skutek wniesienia przez policjanta A.K. skargi na decyzję Komendanta Wojewódzkiego Policji. Dlaczego policjant wniósł skargę? Ponieważ decyzja nie była wydana po jego myśli. Mianowicie Komendant nie przyznał policjantowi dodatkowego płatnego urlopu, o który ten wnosił. Policjant chciał dostać urlop ze względu, na jego zdaniem, pracę w szkodliwych dla zdrowia warunkach - gdy stężenie SMOGU było wysokie.

REKLAMA

Zmiany w kodeksie pracy co do BHP - dotyczą wielu branż

To będzie nie mała rewolucja dla takich branż i rodzajów pracy jak: praca przy produkcji i stosowaniu pestycydów, produkcji i przetwórstwie tworzyw sztucznych, w przemyśle gumowym, farmaceutycznym, metalurgicznym, kosmetycznym, w budownictwie, w placówkach ochrony zdrowia, w zakładach fryzjerskich, kosmetycznych i warsztatach samochodowych. Dlaczego? Ponieważ Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej przygotowało kolejny już projekt zmian w zakresie prawa pracy. Tym razem chodzi o pewne czynniki oraz procesy stwarzające szczególne zagrożenie dla zdrowia lub życia pracowników. Trzeba będzie zmienić rejestry prac i pracowników.

Trzęsienie ziemi w Poczcie Polskiej. Tysiące osób ma stracić pracę

Poczta Polska, narodowy operator pocztowy, planuje wprowadzić istotne zmiany w swojej strukturze zatrudnienia i funkcjonowaniu placówek. Według doniesień prasowych, spółka zamierza znacznie ograniczyć liczbę pracowników oraz zmniejszyć liczbę otwartych okienek i skrócić godziny pracy swoich urzędów.

REKLAMA