REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Umowy cywilnoprawne zamiast umowy o pracę

Zielona Linia
Centrum Informacyjno-Konsultacyjne Służb Zatrudnienia
Umowy cywilnoprawne zamiast umowy o pracę. /Fot. Fotolia
Umowy cywilnoprawne zamiast umowy o pracę. /Fot. Fotolia
fot. Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Większość ludzi szuka stałego zatrudnienia, którego podstawą jest umowa o pracę na czas nieokreślony. Jednak jest również grupa osób wybierających zatrudnienie na podstawie umów cywilnoprawnych. Dlaczego preferują tzw. umowy śmieciowe?

Joanna Niemyjska (Zielona Linia 19524, Centrum Informacyjno-Konsultacyjne Służb Zatrudnienia)

Autopromocja

Praca bez etatu zwykle jest postrzegana jako zjawisko negatywne. Są jednak osoby, które świadomie ją wybierają. Ci ostatni są jednak w zdecydowanej mniejszości.

Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej podało, że w 2012 r. na 16,2 mln osób pracujących 3,4 mln osób było zatrudnionych na podstawie czasowego stosunku pracy, a 0,7 mln na podstawie umów-zleceń i o dzieło. Zwykle to tę drugą grupę osób nazywa się osobami zatrudnionymi na podstawie tzw. „umów śmieciowych”, podczas gdy wysoki odsetek umów na czas określony też nie działa pozytywnie na wyobraźnie pracowników, którym tego rodzaju umowy nie dają poczucia bezpieczeństwa i stabilności zawodowej. Tymczasem, zgodnie z zapowiedziami rządu od 1 stycznia 2016 roku zleceniodawca zapłaci składki od wszystkich umów-zleceń do kwoty płacy minimalnej.

Redakcja poleca produkt: Rewolucja w umowach zlecenie

Decyzja pracodawcy czy pracownika?

Problem umów cywilnoprawnych jest na tyle poważny, że budzi zainteresowanie polityków i mediów. Czy Polacy dobrowolnie decydują się na tego rodzaju umowy? Niekoniecznie. Większość osób zatrudnionych w ten sposób nie ma innego wyjścia. Pracodawcy, obawiając się dużych kosztów, woleli dotychczas oszczędzić, nie opłacając zbyt wielu składek za pracownika. Stąd też na rozmowie kwalifikacyjnej, obok pytań dotyczących doświadczenia zawodowego czy wykształcenia, może paść pytanie o… preferowaną formę zatrudnienia. Trudno w tym momencie ocenić, czy ostateczna decyzja rekrutera zależy od naszych umiejętności czy „kosztów utrzymania stanowiska”. Zamiast etatu niektórzy pracodawcy proponują więc umowę-zlecenie lub też etat, ale w wymiarze 1/8, a do tego reszta wynagrodzenia wypłacona w ramach umowy o dzieło. Wiele osób, którym zależy na pracy, nie mając wyjścia, jest zmuszonych przyjmować podobne propozycje. Nie jest to reguła, ale zjawisko, z którym mamy do czynienia w wielu regionach kraju. Szczególnie widoczne jest ono w powiatach, w których stopa bezrobocia jest wysoka, a pracodawcy, czując się pewnie, ograniczają koszty, bardzo często kosztem pracowników. Z drugiej jednak strony, nie można zapomnieć o sytuacjach, w których umowa o dzieło jest doskonałym rozwiązaniem, korzystnym dla obu stron. Jakie to sytuacje?

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Zadaj pytanie: FORUM

Niektórzy nie chcą etatu

W przypadku wielu zawodów artystycznych, wśród humanistów, ale nie tylko, jest wiele osób, które świadomie rezygnują z etatu, wybierając pracę w ramach umowy o dzieło. Wynika to przede wszystkich ze specyfiki i charakteru ich pracy. Nie wymaga ona bowiem regularnego przychodzenia do określonego miejsca. Zwykle wiąże się z wykonaniem konkretnego zlecenia, zagraniem przedstawienia, wystąpieniem publicznym, napisaniem felietonu. Tego rodzaju sytuacje i przykłady można mnożyć.

Popularne w wielu firmach usługi outsourcingowe są wykonywane często na podstawie umów cywilnoprawnych. Pozwalają one bowiem na większą swobodę w wykonywaniu zleconego zadnia niż np. umowa o pracę. Wykonujący zlecenie sam decyduje o tym, kiedy i gdzie je wykona. Najważniejszy jest bowiem efekt końcowy i dochowanie wcześniej ustalonego terminu realizacji zlecenia.
Rozwój elastycznych form zatrudnienia oraz ich popularyzacja często wiąże się ze świadomym wyborem formy zatrudnienia, np. w postaci umowy-zlecenia. Nie oznacza to jednak, że zawsze tak musi być. W wielu przypadkach tzw. „umowa śmieciowa” to świadomy wybór pracownika.

Umowa zlecenie - kiedy podatek, a kiedy ZUS?

Brak etatu a sytuacja prawna

Osoby, które dobrowolnie lub też pod wpływem pracodawcy decydują się na zatrudnienie w ramach umowy-zlecenia lub też umowy o dzieło mają mniejszą ochronę prawną niż osoby zatrudnione w ramach umowy o pracę. Przede wszystkim brak stabilności tego zatrudnienia jest brany pod uwagę np. przez banki udzielające kredytów. Osoby pracujące na „umowach śmieciowych” mają więc problem z podjęciem jakichkolwiek innych zobowiązań finansowych. Ponadto ich wynagrodzenie nie podlega ochronie prawnej, tak jak w przypadku umowy o pracę. W praktyce oznacza to możliwość utraty ostatniej pensji w  całości, np. na rzecz zadłużeń alimentacyjnych. Innym z kolei problemem jest rozpatrywanie spraw pracowników zatrudnionych w ten sposób przez sądy cywilne, a nie sądy pracy. Pracownik pokrzywdzony przez swojego zleceniodawcę nie ma szans na pomoc Państwowej Inspekcji Pracy, która z zasady zajmuje się sprawami osób zatrudnionych w ramach umowy o pracę.

Niektóre prognozy rynku pracy wieszczą zmierzch ery etatu. Tymczasem należy zauważyć, że polscy pracownicy nie są jeszcze na to gotowi. Warto uregulować niektóre kwestie prawne, dzięki którym „umowy śmieciowe” przestałyby nimi być. W tym celu pojawił się plan oskładkowania umów-zleceń od kwoty równej pensji minimalnej na etacie oraz wprowadzenie urlopów rodzicielskich, które będą przysługiwać wszystkim rodzicom, także tym, którzy nie są zatrudnieni na podstawie umowy o pracę, również studentom i bezrobotnym. Czy takie rozwiązanie się sprawdzi – okaże się w przyszłości.

Samozatrudnienie i umowy cywilnoprawne - wady i zalety

Źródło:

Raport pt. „Trendy HR 2013 – Zarządzanie talentami priorytetem dyrektorów HR” http://www.deloitte.com/view/pl_PL/pl/dla-prasy/Raporty/fffa27235f4a0410VgnVCM1000003256f70aRCRD.htm#
http://wyborcza.biz/biznes/1,100897,14480354,Swietnie_bez_etatu__Oderwani_od_rzeczywistosci.html
http://www.bankier.pl/wiadomosc/Meczennicy-bez-etatu-2979671.html

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: Zielona Linia

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
QR Code
Uprawnienia rodzicielskie
certificate
Jak zdobyć Certyfikat:
  • Czytaj artykuły
  • Rozwiązuj testy
  • Zdobądź certyfikat
1/10
Ile tygodni urlopu macierzyńskiego można maksymalnie wykorzystać jeszcze przed porodem?
nie ma takiej możliwości
3
6
9 - tylko jeśli pracodawca wyrazi na to zgodę
Następne
Kadry
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Czy 2 maja jest dniem wolnym od pracy?

2 maja 2024 r. wypada w czwartek pomiędzy wolną środą 1 maja (Święto Pracy) i wolnym piątkiem (Narodowe Święto 3 Maja). Czy wypadające 2 maja Święto Flagi to dzień wolny od pracy? Czy trzeba wziąć na ten dzień urlop?

Zaliczka czy zadatek - co będzie lepsze przy współpracy z freelancerem?

Zaliczka czy zadatek? Jaka jest różnica? Co jest zwrotne, a co przepada? Podpowiadamy, co wybrać przy współpracy z freelancerem.

Minister pracy: Zwolnień grupowych jest sporo, ale są monitorowane przez resort pracy

Firmy działające w naszym kraju coraz częściej przeprowadzają zwolnienia grupowe. Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, minister rodziny, pracy i polityki społecznej, przyznaje, że faktycznie tych zwolnień jest sporo.

Majówka 2024: weź 3 dni urlopu a będziesz miał 9 dni wolnych

Majówka w 2024 zapowiada się wspaniale. Wypoczynek może być naprawdę długi. Wystarczy wziąć 3 dni urlopu a można mieć 9 dni wolnych (wliczając weekendy). Co ciekawe Boże Ciało w 2024 r. wypada 30 maja (czwartek) oznacza to, że biorąc wolne w dniu 31 maja (piątek) - łącznie z weekendem można mieć 4 dni wolnego. Jak wypada majówka 2024? Czy w majówkę jest wolne od szkoły?

REKLAMA

Zwolnienie grupowe: kto może zwolnić, z jakich przyczyn, kogo nie można zwolnić, jaka wysokość odprawy pieniężnej

Zwolnienie grupowe to rozwiązanie umów o pracę z pracownikami z przyczyn niedotyczących pracowników. Nie każdy pracodawca może przeprowadzić takie zwolnienie i nie każdy pracownik może być nim objęty.

Poszedł po zaległe wynagrodzenie a spotkała go śmierć. Zabójstwo w Gdańsku, są zarzuty Prokuratury!

47-letni mężczyzna, pracodawca usłyszał od Gdańskiej Prokuratury zarzut popełnienia przestępstwa zabójstwa w zamiarze ewentualnym i trafił do tymczasowego aresztu. Potrącił pracownika wózkiem widłowym. 37-letni obywatel Gruzji zmarł  wyniku wstrząsu urazowego. Co grozi pracodawcy?

Co to są kompetencje przyszłości i dlaczego są tak ważne na rynku pracy?

Czasy pracy przez całe życie w jednej firmie już minęły. Teraz pracownicy zmieniają stanowiska, branże, kształcą się w nowych kierunkach. Bardzo ważna staje się zdolność do adaptacji i rozwijania nowych umiejętności. Czym są kompetencje przyszłości? I które z nich mogą okazać się kluczowe na przyszłym rynku pracy?

Od 300 zł do 1200 zł: tyle wyniesie bon energetyczny. Od czego będzie zależeć jego wysokość?

Od 300 zł do 1200 zł – taką wartość ma mieć bon energetyczny wypłacany gospodarstwom domowym w drugim półroczu 2024 r. Cena prądu dla gospodarstw domowych wyniesie 500 zł za MWh.

REKLAMA

Wczasy pod gruszą 2024 r.: Ile w budżetówce, firmach prywatnych. Jak u nauczycieli? Ile u mundurowych?
Kraków, Wrocław, Poznań, Rzeszów, Toruń i inne miasta walczą o Prezydentów. II tura wyborów już 21 kwietnia 2024

W wielu polskich miastach już w ten weekend, w niedzielę 21 kwietnia 2024 r. odbędzie się II tura wyborów samorządowych. Szczególnie ciekawią wyniki na prezydentów takich miast jak: Kraków, Wrocław czy Poznań, Rzeszów i Toruń. Czym zajmuje się prezydent miasta?

REKLAMA