REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Mówisz językiem szakala czy żyrafy? O sztuce budowania porozumienia w zespole

Mówisz językiem szakala czy żyrafy? O sztuce budowania porozumienia w zespole
Mówisz językiem szakala czy żyrafy? O sztuce budowania porozumienia w zespole

REKLAMA

REKLAMA

W każdym z nas jest coś z żyrafy i szakala. W codziennych rozmowach – zawodowych, rodzinnych czy towarzyskich – posługujemy się językami symbolizowanymi właśnie przez te zwierzęta. Co to oznacza dla nas samych i naszych relacji? Jak, mając tego świadomość, budować porozumienie nawet w trudnych sytuacjach?

Szakal w akcji

W codziennym wirze obowiązków, tych zawodowych czy domowych, łatwo o nieporozumienie lub sprzeczkę. Kiedy dochodzi do spięcia, coraz trudniej o wzajemne wysłuchanie i zrozumienie. Zamiast rozmowy o potrzebach i rozwiązaniach pojawiają się krytyczne oceny („jesteś niepoważny”), zarzuty („nie obchodzi cię to, co ja myślę”), naciski („musisz zrozumieć…”) – to znaczy, że do głosu dochodzi szakal. Sprawdźmy na przykładzie, jak działa ten drapieżnik w warunkach biznesowych.

Autopromocja

Pracownik, któremu przełożony dziękuje za wykonaną pracę, mówi: „Wiesz, z tych podziękowań, to dla mnie nic nie wynika, bo kieszenie mam ciągle puste. To nie pierwszy raz, więc może znalazłaby się dla mnie jakaś podwyżka albo chociaż dobra premia? Życie jest coraz droższe, a wynagrodzenia stoją w miejscu”. W odpowiedzi słyszy: „Uważasz, że już wszystkie rozumy pozjadałeś? Dzisiaj podwyżka, jutro awans? Tu nie ma miejsca na dwóch kierowników! Ja w twoim wieku nie myślałem o szybkiej karierze. Jak zrobisz coś naprawdę sensownego, to możemy porozmawiać, a teraz powinieneś się przede wszystkim uczyć. Musisz zrozumieć, że w tej firmie nie ma nic za darmo. Weź się do roboty”.

Ta wypowiedź to przede wszystkim przekonania, ocena i nacisk właśnie taki sposób komunikowania się, w koncepcji porozumienia bez przemocy Marshalla B. Rosenberga, symbolizuje szakal. Posługiwanie się językiem tego drapieżnika bardzo często eskaluje nieporozumienia i rodzi konflikty. To styl komunikacji oparty na legendach (które niewiele mają wspólnego z faktami), słownym nacisku i wyrażaniu żądań – komentuje Renata Świrydczuk, trener z firmy szkoleniowo-doradczej Integra Consulting Poland. Pracownikowi, który usłyszałby taką odpowiedź, będzie trudno przyjąć perspektywę przełożonego, który ma z pewnością swoje powody, by oczekiwać od podwładnych rozwoju umiejętności i dobrze wykonywanej pracy. A przecież można inaczej… 

Polecamy: INFORLEX Księgowość i Kadry

Co na to żyrafa?

W analogicznej do powyższej sytuacji szef posługujący się językiem żyrafy powiedziałby na przykład: „Naprawa, której dokonałeś faktycznie była ważna. Słyszę, że oczekiwałeś za tę pracę premii. Widzę, że ci na tym zależy, dlatego chciałbym z tobą porozmawiać. Zapewnienie sprawności sprzętu jest twoim obowiązkiem, za który otrzymujesz wynagrodzenie. Tym razem usunąłeś tę awarię szybciej niż ostatnio i byłem ciekawy, jak to zrobiłeś. Rozmawiamy o tym, bo chciałbym, żebyśmy wspólnie ustalili zasady i warunki, po spełnieniu których będę mógł cię dodatkowo wynagrodzić. Zależy mi na tym, aby sytuacja dla ciebie i dla mnie była przejrzysta. Może masz jakieś propozycje, co możesz i chcesz robić ponadstandardowo?”.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

– W tej reakcji nie ma oceny pracownika, jest za to opis sytuacji, próba zrozumienia jego perspektywy i przedstawienie swojej potrzeby – charakterystyczne dla języka żyrafy. Dlaczego właśnie żyrafa? Ma długą szyję, dzięki której widzi więcej – dostrzega fakty w szerszym kontekście. Ma również bardzo sprawne serce, które jest symbolem empatii – podejścia nastawionego na dialog i zrozumienie. Widać to w przytoczonej wypowiedzi, gdy przełożony dostrzega również potrzeby pracownika – zauważa Renata Świrydczuk z Integra Consulting Poland.

Przełożony mówiący językiem żyrafy stara się zrozumieć pracownika, ale nie zapomina też o swoich możliwościach. Zrozumienie nie zawsze będzie oznaczało przyjęcie określonej strategii, czyli sposobu realizacji potrzeby, którą proponuje rozmówca. Warto zwrócić na to uwagę, bowiem osobom posługującym się językiem żyrafy często błędnie przypisuje się uległość i brak własnego zdania. Nic bardziej mylnego – one okazują innym ludziom, że są zainteresowane zarówno swoimi, jak i ich potrzebami. Kiedy każdy z rozmówców autentycznie słucha, ale też mówi o tym, czego potrzebuje, wzrasta szansa na porozumienie. Warto przy tym pamiętać, że rozmowa o potrzebie jest czymś innym niż przedstawianie strategii i żądania, czyli pomysłu na to, jak inni mają ją zrealizować. Na przykład osoba, która potrzebuje ciszy, jeśli zakomunikuje to innym w formie strategii: „wyjdźcie stąd natychmiast, bo przeszkadzacie” – może nie dostać od odbiorców tego, czego faktycznie potrzebuje – zrozumienia i spokoju.

„Zaparkuj” swój dialog wewnętrzny i legendy – posłuchaj rozmówcy

W trudnych rozmowach bardzo pomocna jest umiejętność empatycznego słuchania, czyli autentycznego skupienia na rozmówcy, przyjęcia jego perspektywy, dostrzeżenia dobrej potrzeby, nawet jeśli „zapakowana” jest w strategię, na którą nie chcemy się zgodzić.

– Trudności w porozumieniu zaczynają się zwykle od braku uważnego słuchania i prowadzenia równolegle dialogu wewnętrznego. Na przykład, gdy w czasie rozmowy myślimy „on mnie w ogóle nie rozumie, jest skupiony tylko na sobie” – trudno nam będzie zrozumieć położenie rozmówcy. „Zaparkujmy” ten dialog wewnętrzny, żeby posłuchać. Za chwilę wrócimy, do tego co jest ważne dla nas. Kolejnym utrudnieniem w budowaniu porozumienia jest kierowanie się przekonaniami, opowiadanie sobie legend i snucie domysłów. W efekcie nasze emocje, które powstają pod wpływem interpretacji, choć prawdziwe, nie zawsze będą adekwatne do faktów czy intencji rozmówcy. Chroniąc siebie, próbujemy zawalczyć o nas samych i skupiamy się na wyrażaniu gotowych strategii, czyli pomysłów na to, co inni powinni zrobić, żeby nasza potrzeba była zrealizowana – tłumaczy Renata Świrydczuk.

Jeśli potrafimy wprost i z szacunkiem wyrażać swoje myśli, emocje oraz potrzeby i jednocześnie jesteśmy otwarci na myśli, emocje i potrzeby naszego rozmówcy, to możemy dotrzeć do tego, co jest istotne nie tylko dla innych, ale i nas samych.

W wyniku takich rozmów często okazuje się, że oczekiwana początkowo strategia nie jest jedyną, która prowadzi do zaspokojenia danej potrzeby. Wtedy obie strony mają szansę znaleźć inny sposób, który jest możliwy do zaakceptowania przez każdą z nich.

Warto sprawdzać, czy nawet za zachowaniami – strategiami, które nas denerwują, nie kryją się dobre intencje i potrzeby naszego rozmówcy. Dla przykładu, pod strategią polegającą na ciągłym przerywaniu wypowiedzi może leżeć chęć bycia zauważonym i zrozumianym. Czy jest w tym coś złego, że chcemy być ważni dla innych? Szerokie spojrzenie żyrafy, która poszukuje prawdziwej potrzeby, może nam pomóc w nawiązaniu autentycznego kontaktu z rozmówcą. Gdy przyjmiemy perspektywę drugiej osoby, jej też łatwiej będzie zrozumieć nasze położenie – wyjaśnia Renata Świrydczuk.


Nie walcz, tylko powiedz, czego potrzebujesz

Warto pamiętać też o tym, że jednym z powodów tego, że nasze prośby nie są spełniane, może być ich niejasne wyrażanie. – Zanim zaczniemy walczyć o „swoje” warto zadać sobie pytanie: o co ważnego chcę zadbać dla siebie i jak o to poprosić innych. Nawiążmy kontakt sami ze sobą, aby sprawdzić, czego naprawdę potrzebujemy i mówmy o tym otwarcie. Na przykład, zamiast: „jakoś dziwnie to tłumaczysz, niczego nie można zrozumieć”, powiedzmy: „zależy mi na tym, żeby cię dobrze zrozumieć”. Słowa mają znaczenie. Gdy prowadzimy rozmowę w języku żyrafy, zwiększamy szansę na to, że dostaniemy dokładnie to, czego potrzebujemy. Nasza uwaga i energia będzie wówczas skupiona na budowaniu autentycznego porozumienia i wzajemnej pomocy w realizacji codziennych obowiązków – podsumowuje Renata Świrydczuk z Integra Consulting Poland.

Autopromocja

REKLAMA

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
QR Code
Uprawnienia rodzicielskie
certificate
Jak zdobyć Certyfikat:
  • Czytaj artykuły
  • Rozwiązuj testy
  • Zdobądź certyfikat
1/10
Ile tygodni urlopu macierzyńskiego można maksymalnie wykorzystać jeszcze przed porodem?
nie ma takiej możliwości
3
6
9 - tylko jeśli pracodawca wyrazi na to zgodę
Następne
Kadry
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Wiosną rośnie ryzyko zakażenia. Na tę chorobę nie ma leku. Jak się chronić?

Nadejście wiosny oznacza niebezpieczeństwo związane z kleszczami i kleszczowym zapaleniem mózgu. Szczepienia są jedynym dostępnym sposobem ochrony przed tą chorobą.

Ile można dorobić do renty rodzinnej w 2024 roku?

Ile można dorobić do renty rodzinnej po zmarłym rodzicu w 2024 roku? Czy jest limit zarobku przy umowie zlecenie studenta do 26 roku życia?

Szefowa Służby Cywilnej zachęca do udziału w postępowaniu kwalifikacyjnym na urzędnika. Zgłoszenia do 31 maja 2024 r.

Anita Noskowska-Piątkowska, Szef Służby Cywilnej, zachęca pracowników korpusu służby cywilnej do udziału w postępowaniu kwalifikacyjnym. Uzyskanie statusu urzędnika służby cywilnej umożliwi im uzyskanie m.in. lepszego wynagrodzenia i ochronę zatrudnienia.

Pracownikom z Ukrainy zakwaterowanie zapewniają pracodawcy

Liczba pracodawców zapewniających zakwaterowanie pracownikom z Ukrainy rośnie. Tymczasem od lipca 2024 r. anulowano dotacje dla ośrodków zbiorowego zakwaterowania uchodźców z Ukrainy.

REKLAMA

Jak dostać rentę onkologiczną i rentę na chorobę przewlekłą?

Jak dostać rentę onkologiczną i rentę na chorobę przewlekłą? To pytanie, które często pada z ust osób, które nie są zdolne do pracy, ponieważ zmagają się ciężkimi, często nieuleczalnymi chorobami - takimi jak nowotwór czy inne choroby przewlekłe. Okazuje się, że takie osoby mogą otrzymać wsparcie finansowe z ZUS w postaci zasiłków czy świadczeń rehabilitacyjnych. Z drugiej strony ZUS też często neguje stan zdrowia i nie uznaje niezdolności do pracy. Tak było w jednej ze spraw ubezpieczonej chorującej na raka piersi. 

ZUS ogłosił konkursy ofert na świadczenie usług rehabilitacyjnych

ZUS ogłosił konkursy ofert na świadczenie usług rehabilitacyjnych dla ośrodków rehabilitacyjnych oferujących obiekty, w których będzie prowadzona rehabilitacja lecznicza. Oferty można składać do 17 maja 2024 r.

GUS: W ciągu ostatniego kwartału populacja Polski zmniejszyła się o ponad 40 tys. osób. Jak zatrzymać spadek liczby Polaków?

Gwałtownie spada liczba ludności w Polsce. Na koniec marca 2024 r. Polaków było o ponad 40 tys. mniej niż na koniec 2023 r. Jak zaradzić wyludnianiu się naszego kraju?

Kiedy najlepiej wziąć urlop 2024?

Zbliża się sezon letni, a wraz z nim plany wyjazdowe. Sprawdź, kiedy najlepiej wziąć urlop, aby wypoczywać jak najdłużej. Zaplanuj wyjazd w maju, czerwcu, lipcu, sierpniu lub wrześniu. Poniższy kalendarz wskazuje, kiedy zaplanować wakacje w 2024 r. - 4 dni lub więcej.

REKLAMA

Podwyżki wynagrodzenia w branży IT. Zapotrzebowanie na specjalistów nadal jest bardzo duże, mogą zarobić nawet 25 tys. zł

Wynagrodzenia specjalistów IT rosną, mimo trudniejszego okresu w branży. Zapotrzebowanie na specjalistów nadal jest bardzo wysokie.

1 maja też wolne w Niemczech. Dni wolne od pracy Niemcy

Jakie są dni wolne od pracy w Niemczech? Jakie są dni wolne od pracy w Polsce? Okazuje się, że kilka dni się powiela - jest to m.in. 1 maja. W Niemczech nie zapowiada się jednak tak długa majówka jak w Polsce. Dlaczego? Ponieważ w Niemczech dni wolne od pracy są uniwersalne dla całego kraju ale tylko w pewnym zakresie, w innym reguluje to wewnętrzne prawo lokalne, dla danego landu. W Polsce dni wolne od pracy są uniwersalne dla całego kraju, obowiązuje jedna ustawa, nie ma różnicowania ze względu na województwa czy powiaty. Wewnętrzne prawo lokalne nie reguluje tej materii.

REKLAMA